GP Niemiec: wynik wyścigu

Alonso pewnie wygrywa w Hockenheim

REZULTATY WYŚCIGU

1. Fernando Alonso 567 okr. 1h31m05,862
2. Jenson Button 367 okr. +0:06,949
3. Kimi Raikkonen 967 okr. +0:16,409
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 =Fernando Alonso 5Ferrari F2012671h31m05,8622
2 +4Jenson Button 3McLaren MP4-2767+0:06,9492
3 +7Kimi Raikkonen 9Lotus E2067+0:16,4092
4 +8Kamui Kobayashi 14Sauber C3167+0:21,9252
5 -3Sebastian Vettel 1Red Bull RB867+0:23,7322
6 +11Sergio Perez 15Sauber C3167+0:27,8962
7 -4Michael Schumacher 7Mercedes F1 W0367+0:28,9703
8 =Mark Webber 2Red Bull RB867+0:46,9412
9 -5Nico Hulkenberg 12Force India VJM0567+0:48,1623
10 +11Nico Rosberg 8Mercedes F1 W0367+0:48,8893
11 -2Paul di Resta 11Force India VJM0567+0:59,2272
12 +1Felipe Massa 6Ferrari F201267+1:11,4283
13 -2Daniel Ricciardo 16Toro Rosso STR767+1:16,8292
14 +1Jean-Eric Vergne 17Toro Rosso STR767+1:16,9653
15 -10Pastor Maldonado 18Williams FW3466+1 okr.3
16 +2Witalij Pietrow 21Caterham CT0166+1 okr.3
17 -3Bruno Senna 19Williams FW3466+1 okr.3
18 +1Romain Grosjean 10Lotus E2066+1 okr.3
19 -3Heikki Kovalainen 20Caterham CT0165+2 okr.4
20 =Charles Pic 25Marussia MR0165+2 okr.2
21 +2Pedro de la Rosa 22HRT F11264+3 okr.2
22 =Timo Glock 24Marussia MR0164+3 okr.2
23 +1Narain Karthikeyan 23HRT F11264+3 okr.2
Niesklasyfikowani
Lewis Hamilton 4McLaren MP4-2756pęknięta opona3
Najszybsze okrażenie: Michael Schumacher (Mercedes F1 W03) - 1:18,725 na 57 okr.

KOMENTARZE

67
katinka
23.07.2012 11:18
@MPOWER, aha no to sorki, chyba źle Cię zrozumiałam... chłopaku :P Ale wspomnienie o tym gościu Flavio Briatore działa na mnie wkurzająco, nie chciałabym po prostu więcej go widzieć w F1, pomimo, że tak jak mówisz podobno był dobrym szefem zespołu i potrafił motywować, oczywiście nie mam na mysli tej afery - Singapuru 2008. No i pamietam jak traktował partnerów zespołowych Alonso, czyli Kovalainena i potem Nelsinio Piqueta, dno i wodorosty po prostu. A co do Rona Dennisa, to się zgadzam z Tobą, czasami bywał nieprzyjemny, ale McLaren za jego szefowania był innym zespołem. Lubię Martina Whitmarsha, bo jest takim ludzkim szefem, ale myślę, że podobnie jak w Lotusie, w Maku też brakuje kogos takiego jak Dennis, który potrafił zmobilizować zespół do jeszcze lepszej pracy. Nie wyobrażam sobie aż tylu takich wpadek w pit-stopie, gdyby to On był szefem McLarena. Wiesz, może to dziwne, ale jest jeszcze jeden szef zespołu, byłego zespołu F1, którego cenię - Mario Theissen. Mądry facet, zawsze żałowałam, że nie odszedł z BMW i nie został w F1, ale to już też historia ;) Na razie wciąż wierzę, że McLaren, tak jak i Lotus nie poddadzą sie i powalczą do samego końca sezonu, do ostatniego wyscigu. Pozdr :)
MPOWER
23.07.2012 10:09
@katinka Spokojnie dziewczynko :) Nie miałem na myśli, że tam ma byc Briatore. Chodziło mi raczej o takiego wodza, który by tym sprawniej kierował, naciskał ekipę do większego wysiłku, popędzał ich.... Podobnie jak Ron Dennis wcześniej w McL. A z resztą się zgadzam :) Alonso raczej się z nim dogadywał. Popsuło się wszystko po aferze Singapurskiej. Ale to już LONG STORY :)
katinka
23.07.2012 10:05
Mysle, że Raikkonen to świetny kierowca i będzie wygrywał wyścigi, a ktos taki jak Briatore jest mu nie potrzebny. Ten facet może i ma charyzmę, ale jest nieuczciwy i wprowadza do zespołu niepotrzebną presję. Nawet jego ulubieniec Alonso nie mógł już potem z Flavio wytrzymać, po co więc Lotusowi taki ktos? A wygląda na to, że Kimi czuje się dobrze w tym zespole, chyba nawet lepiej niż gdy scigał sie dla Ferrari. Może to i prawda, Boullier jest trochę za miękki, w 2011 rozkleił sie gdy zabrakło Kubicy, ale teraz już chyba z zespołem radzi sobie lepiej. Czasem może tylko popełniają jeszcze strategiczne błędy, ale to jak każdy team, na pewno dotrą się jeszcze. A Finowi potrzeba jeszcze tylko troche czasu i aby kilka szczegółów zagrało w qualu, czyli szybkie dogrzanie opon na jedno szybkie kółeczko. A coby nie mówic, Kimi spisuje sie naprawdę dobrze i myslę, że mało kto spodziewał sie takich wyników po 2 latach przerwy od F1, no ja przynajmniej nie. Więc Fani Kimasa nie mogą narzekać i są winni mu troszke jeszcze cierpliwości, a SPA już blisko ;)
MPOWER
23.07.2012 06:44
@Aeromis W Chinach opony się Kimiemu skończyły i tak czy siak Kimi by stracił pozycję. Nie miał opon i sam widziałeś, że ciągnął za sobą sznur (peleton) innych kierowców. Nie będę teraz analizował każdego wyścigu ale mylisz się co do osiągnięć Groszka w wyścigu. Podobnie w Mercedesie jest (porównuje Schumiego bo obydwoje wrócili po przerwie wrócili do F1). Rosberg to nie specjalny kierowca a mu już wygraną w wyścigu i w większości przypadków (nie mam na myśli tylko obecnego sezonu) dojeżdża do mety na lepszej pozycji od Michaela. Też czekam na przebłysk Fina i mam nadzieję, że będzie to na gorącym GP Węgier (tam jeżeli będzie ciepło to Lotus ma szansę ) oraz na Spa i być może jeszcze na GP Włoch lub na Suzuce. A poza tym wiesz, że Finowi lepiej wychodzą lata nieparzyste :) Moim zdaniem w teamie Lotusa brakuje jakieś charakterystycznej osoby na odpowiednim stołku jak kiedyś pełnił ją Flavio Briatore. Wtedy może już wcześniej mieli by podium albo byłaby inna teraz sytuacja. Moim zdaniem Eric Boullier nie ma jaj i dlatego teraz jest jak jest.
Aeromis
23.07.2012 03:58
@MPOWER Mój błąd, owszem w dwóch nie w trzech. Faktem jest też, że poza ostatnim bardzo nieudanym wyścigiem, Romain przyjeżdżał dokładnie jedno miejsca za Kimim, a gdy z nim wygrywał to bardzo wyraźnie, co w połączeniu z lepszymi kalifikacjami nie stawia RAI w blasku chwały. Nie widzę sensu porównywać osiągnięć po powrocie u Kimiego i Szumiego i to pomimo że z dwójki MSC i RAI kibicuje RAI ;) Obiektywnie - w Chinach Kimi nie punktował przez swój własny błąd. Wyjechał na zużytych oponach poza optymalną linie jazdy i było po wyścigu. [quote]Nie ma co go przekreślać, jeszcze się rozkręci.[/quote] Bardzo bym tego chciał i oby zajęło mu to jak najmniej czasu.
MPOWER
23.07.2012 02:37
@derwisz Może zbierają więcej dobrych opinii ale głównie w mediach. Nie jeżdżę w Lotusie więc nie wiem. Kimi dzisiaj w wywiadzie powiedział że to nie zależy od szczęścia. Po prostu popełniają głupie błędy przez co nie mają jeszcze zwycięstwa. Kwalifikacje im jeszcze najlepiej nie idą. Z jednej strony z oponami im dobrze idzie w wyścigu przez co mają dobre zazwyczaj tempo ale w kwalifikacjach nie potrafią opon rozgrzać do optymalnej temp. Przez co zamiast walczyć o 1-szą pozycję muszą się przebijać żeby walczyć w ogóle o podium. Tak samo w Ferrari. Tylko Alonso marudzi że nie mają szybkiego bolidu. A szefostwo jakoś się nie wypowiada. Ale to normalne.W Renault, gdy zdobywał 2 tytuły też tak marudził. Taki po prostu charakter :) Ferrari jest obecnie w czołówce co widać - taczką by nie wygrał 2 razy z rzędu. @Aeromis Miałem na myśli cały wyścig. Miał podobne tempo do czołówki i się musiał przebijać zamiast walczyć o wygraną. Czołówka w konsekwencji za daleko mu odjechała żeby z nimi powalczył. Musiałbym 1 sek na okrążeniu odrabiać. Mógł oczywiście znowu na miękkie przeskoczyć i pewnie miałby tempo Sauberów jak nie lepsze ale to było ryzyko. Groziło to spadnięciem za nich i znowu musiałby ich wyprzedzać. I Sauber nie miał gorszego tempa, więc lepiej dowieźć te punkty na twardych niż zmieniając na miękkie walczyć znowu ze środkiem stawki. Jednym się lepiej układa w wyścigu innym mniej. Możliwe. ale to Kimi ma więcej punktów. A ponadto, Kimi osiągnął w 10GP więcej po powrocie niż Schumi od powrotu. Nie ma co go przekreślać, jeszcze się rozkręci. Poza tym to rok parzysty :) [quote="Aeromis"] W wyścigach, które ukończył GRO między kierowcami jest remis, trzy razy lepszy był Kimi, trzy razy Romain.[/quote] Groszek tylko w 2-ch wyścigach skończył wyżej niż Kimi - w GP Kanady i GP Chin. Na 10GP Kimi tylko raz nie punktował - przez złą strategię w Chinach Szczęście tu nic nie ma do rzeczy - Fin jeździ solidnie i zdobywa punkty.
Aeromis
23.07.2012 02:14
@MPOWER [quote]Na ostatnim stincie czołówka miała takie samo tempo, więc Fin, który musiał się przebijać nie był w stanie ich doścignąć.[/quote] Nie musiał się przedzierać, bo PER i KOB zjechali. Przez połowę już drugiego stintu miał czyste powietrze. Czy bolid nie pozwalał na więcej, czy RAI jechał ospale, może trochę tego, a trochę tego. Skupił się na utrzymaniu p4 i tyle. KOB był wyraźnie szybszy od niego i właściwie byłby w stanie mieć szansę go dogonić, ale cóż. Jeśli KOB stracił łącznie prawie 4,5 sek względem RAI na obu okrążeniach wyjazdowych (włączając w to wolniejsze pit stopy), to nie dziwne, że był bez szans. [quote]Poza tym kto przypuszczał, że Fin po 2-letniej przerwie będzie tak wysoko?[/quote] Jednak słabsza pozycja w kwalifikacjach od GRO kładzie spory cień na tej postawie, a mocna pozycja Lotusa, oraz szczęście w postaci kończenia każdego wyścigu nie poprawia sytuacji. W wyścigach, które ukończył GRO między kierowcami jest remis, trzy razy lepszy był Kimi, trzy razy Romain. Cieszyłem się gdy wrócił, jednak mnie rozczarowuje.Jeśli ktoś potrafi w Lotusie na prawdę mocno zabłysnąć, to jest to niestety Grosjean.
derwisz
23.07.2012 01:58
Lotus nie musi wygrywać ale może. Tak samo jak Ferrari. Trudno znaleźć opinię ze Ferrari dysponuje najlepszym bolidem. Więcej dobrych opinii zbierają Lotusy. Nie mówię że Kimi musi wygrywać każdy wyścig, ale skoro tylu kierowcom z różnych ekip ta sztuka się udała to można się domagać tego samego od Kimiego. Może brak mu odrobiny szaleństwa, w tym wypadku jego zimnokrwistość byc może przeszkadza.
MPOWER
23.07.2012 12:00
[quote="derwisz"]Kimi- dobrze, przyzwoicie, poprawnie ale bez błysku. Solidne rzemiosło to troszeczkę za mało jak na możliwości bolidu którym dysponuje. Czekamy na zwycięstwa.[/quote] Patrząc na tempo wyścigowe to nie wydaję mi się aby Kimi lepszą uzyskał pozycję. Jedyna szansa byłaby gdyby startował z lepszej pozycji - np tak jak Button z 6-tej. Na ostatnim stincie czołówka miała takie samo tempo, więc Fin, który musiał się przebijać nie był w stanie ich doścignąć. A dwa - Lotus był super na początku sezonu. Teraz trudno powiedzieć. Stawka w czołówce się bardzo wyrównała. Na jednym torze jest szybszy jeden team a na innym torze drugi. Nikt obecnie nie ma znaczącej przewagi. Lotus ma dobry bolid ale to nie znaczy, że muszą wygrywać. Oprócz Bahrajnu nie mieli znaczącej przewagi w tempie. Kolejna sprawa taka, że Lotus liczył na gorący weekend a pogoda była taka, jaką wszyscy widzieli. Poza tym kto przypuszczał, że Fin po 2-letniej przerwie będzie tak wysoko? Ja na pewno nie. Szczerze myślałem że będzie bardzo dobrze jak będzie na 7 pozycji po McL Ferrari i RBR. A tu taka niespodzianka :) Dla mnie robi tyle na ile mu sprzęt pozwala. Podobnie jak w przypadku innych kierowców np Alonso w 2009r czy też obecnie Schumi z Rosbergiem. Na sukcesy Merca i Fina w Lotusie jeszcze przyjdzie czas. Przy obecnej formie Alonso z Ferrari, jeżeli teraz RBR postawi na Vettela żeby powalczył z Alonso, to wydaję mi się, że o 3 miejsce w generalce powalczy Kimi z Lewisem.
oxiplegatz
23.07.2012 12:31
[quote="Aeromis"]Co do błędów GRO, to choć (jeszcze?) nie przepadam za tym kierowcą, to nie sądzę aby wina leżała po jego stronie. Problemy były już w qualu, gdzie był sporo wolniejszy od RAI, w tak się składa, że Romain w kwalifikacjach zwykle jest szybszy (niejednoktornie dość wyraźnie) niż RAI. Walczył z bolidem, być może jakieś uszkodzenia, być może zaniedbanie, a być może brak szczęścia w ustawieniach.[/quote] Też tak myślę, w piątek mimo deszczu poczynał sobie bardzo dobrze. Dopiero w sobotę zaczęło się coś psuć w jego jeździe już od trzeciego treningu. Mogę tylko przypuszczać, że to przez ustawienia. Bo nie podejrzewam żadnego sabotażu :) Grunt żeby na Węgrzech było OK!
derwisz
22.07.2012 09:20
Kolejny kapitalny wyścig w wykonaniu Alonso. Kibicuje mu i mam nadzieję, ze mimo nie najszybszego bolidu da radę zdobyć WDC. Zasługuje na ten tytuł jak nikt inny. Jest po prostu najlepszy. Jenson jakby zaczynał się odradzać i bardzo dobrze :) Vettel - ze względu na pozycję w RBR i fakt że dysponuje najlepszym bolidem w stawce wydaje się najgroźniejszym rywalem dla Fernando. Na szczęście jako kierowca nie prezentuje klasy mistrzowskiej a zaledwie przeciętną i dzięki temu wyrównuje się handicap wynikający z przewagi jego bolidu. Mark dzisiaj nie poszalał, ale skoro już podpisał z RBR cyrograf to w zespole przestano się z nim cackać jak z jajkiem (Sebą). Lewis - oddublowanie Vettela z pewnością na długo zapadnie w pamięci kibiców F1 :) Kimi- dobrze, przyzwoicie, poprawnie ale bez błysku. Solidne rzemiosło to troszeczkę za mało jak na możliwości bolidu którym dysponuje. Czekamy na zwycięstwa. A szewc tak jak już wcześniej mówiłem chodzi bez butów gdy jest sucho... ;)
Viewer
22.07.2012 06:16
@Adakar A racja, musialem przeoczyc, za szybko przewijalem komentarze ;) Dzieki za zwrocenie uwagi. @NEO86 Wyszlo troche dziwnie, ale na dobra sprawe chodzilo mi o "Kubica w 2008 roku w Brazylii przeciwko Hamiltonowi". Racja, topornie to wyglada teraz, ale chyba kazdy sie domysli :)
Adakar
22.07.2012 05:37
@Viewer Ty Viewer bądź bardziej "viewer" bo Ci oczy szwankują. DJMalina wspomniał o tym w 25 komentarzy WYŻEJ na 1 stronie ...
NEO86
22.07.2012 05:25
@Viewer Chyba chciałeś powiedzieć Brazylia 2008- Kubica vs Hamilton
Viewer
22.07.2012 05:15
Duzo osob mowilo, ze nie pamieta manewru oddublowania w ostatnich latach, a ja moze podpowiem: Kubica 2008, Brazylia vs Hamilton? :)
NEO86
22.07.2012 05:10
Świetna jazda Fernando dała mu zasłużone zwycięstwo. Cieszę się że Vettel dostał karę bo wyraźnie złamał przepisy. Nareszcie bardzo dobry występ Jensona. Ucieszyłem się również z oddublowania się Lewisa. Podobała mi się sytuacja w której Lewis nie złożył broni i wyprzedził Vettela:)) Świetny również występ Saubera :) Kimi wskoczył na podium- w tym sezonie brakuje mu jeszcze zwycięstwa. Schumi bardzo ładnie zaraz po starcie dobierał się do Vettela i chciałem żeby go wyprzedził choć wiem że nie na długo bo Red Bull jest sporo szybszy od Mercedesa. Michael znowu wyżej od Rosberga choć Schumi mógł pojechać na 2 pity to pewnie byłby 5. Liczyłem na więcej ze strony Romaina i Felipe ale tak się nie stało. Szkoda również Lewisa bo pokazał że gdyby nie pech mógł odegrać dosyć poważną rolę w tym wyścigu.
PiotrekF3 Euro
22.07.2012 04:29
Szkoda mi Vettela bo na GPM stracę 8 punktów :-( a tak serio to nawet dobrze się stało bo liczyłem na Buttona i Alonso. Ale Vettela i tak szkoda :-)
MPOWER
22.07.2012 04:23
@Aeromis Przyznaję Ci rację, Groszek nie miał tempa bo ponoć uszkodził sobie podłogę. @yaqb123 :) Nie, mój nick jak się okazuje jest dość popularny :)
yaqb123
22.07.2012 04:03
@MPOWER To przypadkiem nie Ciebie zbanowali na driftforum ostatnio ? :D A co do GP to strasznie zawiodłem się na Romainie :/
michal2111
22.07.2012 03:46
Moje oceny po wyścigu: Alonso - pojechał bardzo dobry wyścig. Zasłużone zwycięstwo. Vettel - walczył do końca. Niestety dla niego, z tego co się dowiedziałem, to dostał karę za wyprzedzenie Jensona poza obrębem toru i stracił miejsce na podium. Button - po naprawdę słabym okresie, wrócił do formy. Sauber - ich tempo w wyścigu było wręcz znakomite. Schumi - pojechał przyzwoicie. Nie wiem, czy dało się wycisnąć więcej. Hamilton - pechowiec. Wyścig, podobnie jak i cały sezon do tej pory ciekawy. Czekamy na Węgry.
MPOWER
22.07.2012 03:15
Jako ciekawostka - dzisiejszy pit stop Buttona to nowy rekord w F1 - tylko 2.31s. Lepszego czasu nie było w całej historii F1!
Kamikadze2000
22.07.2012 03:07
Cóż, widzę że mam odmienne zdanie, niż wielu tutaj. Nie piszę tutaj o reprymendzie czy karze finansowej, a odebraniu drugiego stopnia podium na rzecz trzeciego!!!
THC-303
22.07.2012 03:06
[quote]Tylko że chyba minęło prawie 10 lat i zmieniło się co nieco w przepisach apropos wyprzedzania[/quote] Jestem tego całkowicie świadom. Tylko kreślę kontekst historyczny ;)
adamo342
22.07.2012 02:57
Myślę,że czas Massy w Ferrari powinien dobiec już końca dostał dość szans na poprawę i ich nie wykorzystał.Mam nadzieję że Montezemolo zmieni zdanie i zatrudnią Pereza bo to jest śmieszne,że Alonso walczy o tytuł a Massa ma problem z punktowaniem.Ferrari ma bardzo świetny bolid a Massa marnuje tylko jego potencjaŁ THC-303 w manewrze Schumachera było widać nawet że Trulli był z przodu a Vettel jechał na równi z Buttonem.Widać że bolid Mercedesa jest cienki żeby mogli wygrać musiało być zimno ale bez słońca tak jak było w Chinach.
kemek
22.07.2012 02:55
@THC-303 Hmm. Tylko że chyba minęło prawie 10 lat i zmieniło się co nieco w przepisach apropos wyprzedzania. Była przecież afera w tym roku w Bahrainie i po niej chyba (nie jestem pewny) nastąpiło jakieś doprecyzowanie przepisów.
MPOWER
22.07.2012 02:53
@Aeromis Nie chce tutaj jakiś teorii snuć ale mamy połowę sezonu i ta różnica: [quote="Aeromis"]Zadziwiające różnice (z różnych powodów) pomiędzy RAI i GRO, oraz VET i WEB.[/quote] może wynikać z tego, że może już zespoły postawiły na to. kto u nich ma grać pierwsze skrzypce. Ferrari ma już Alonso, w Mercu i McL zawodnicy mają podobną ilość punktów. Button skończył na lepszej pozycji jak Hamilton ale Lewis nie odbiegał od Jensona tempem.
DJ Malina
22.07.2012 02:49
[quote="gnt3c"] aż trudno mi zliczyć ile słów zawarłeś w tym zwrocie :) jak się nie zna języka angielskiego, lepiej użyć zwrotu "przejazd przez boksy"...[/quote] zwykła literówka ;) czasem zdarza mi się źle napisać wyrazy takie jak through, a tu jeszcze emocje po wyścigu nie opadły ;)
marrcus
22.07.2012 02:48
DJ Malina, - wtedy by go żwirze wyprzedził
Aeromis
22.07.2012 02:47
@MPOWER Co do błędów GRO, to choć (jeszcze?) nie przepadam za tym kierowcą, to nie sądzę aby wina leżała po jego stronie. Problemy były już w qualu, gdzie był sporo wolniejszy od RAI, w tak się składa, że Romain w kwalifikacjach zwykle jest szybszy (niejednoktornie dość wyraźnie) niż RAI. Walczył z bolidem, być może jakieś uszkodzenia, być może zaniedbanie, a być może brak szczęścia w ustawieniach. Podobnie mogło być z Maldonado, nie wierzę, że nagle od tak sobie by zwolnił. Bruno pomimo tradycyjnych problemów na starcie wielokrotnie był dziś szybszy niż MAL. W ogóle mieliśmy dziś dzień niespodzianek, BUT>HAM, KOB>PER, MSC>ROS, HUL>DRS, PIE>KOV, PIC>GLO, MAL dojechał do mety bez kolizji i był przed SEN. Zadziwiające różnice (z różnych powodów) pomiędzy RAI i GRO, oraz VET i WEB. Coś tam widać wisiało w powietrzu.
gnt3c
22.07.2012 02:45
[quote="DJ Malina"]drive-trought[/quote] - aż trudno mi zliczyć ile słów zawarłeś w tym zwrocie :) jak się nie zna języka angielskiego, lepiej użyć zwrotu "przejazd przez boksy"...
ziom100
22.07.2012 02:45
Już myślałem, że będzie 24 kierowców na mecie, a nagle Hamilton skończył wyścig.
DJ Malina
22.07.2012 02:41
Według mnie za zawinione przewinienie ;) Skoro w GP Monako 2010 MSC dostał +25 sekund za wyprzedzenie Alonso "podobno" podczas SC, Button w Australii 2011 za ścięcie zakrętu w obronie przed Massą drive-trought to Vettel teraz też powinien dostać. Ale są równi i równiejsi... Ciekawe jakby na Monako się zachował albo jakby tam żwir był.
marla
22.07.2012 02:40
@Kamikadze2000 Wg mnie zamiana miejsc nie będzie wystarczająca. Powinien dostać więcej już nie tylko za sam manewr, ale za to, że nie oddał z powrotem pozycji, którą uzyskał niezgodnie z regulaminem. Tak jak pisze @DJ Malina żeby zapamiętał. Na Maldonado podziałało jak widać. ;)
Kim Jeong Yeop
22.07.2012 02:38
Kamikadze2000 - Czyli za ścinanie szykan, zakrętów i zyskiwanie tym samym pozycji karałbyś repremyndami bądź innymi mało dotkliwymi karami?
Kamikadze2000
22.07.2012 02:36
@DJ Malina - dotkliwe kary powinno się dawac za zawinione kolizje, tylko i wyłącznie. ;]
DJ Malina
22.07.2012 02:32
@Kamikadze2000 Ale właśnie większe kary dają, aby kierowcę to zabolało i zapamiętał na przyszłość ;)
Kamikadze2000
22.07.2012 02:30
Wielkie brawa dla Ferdka!!! Cała trójka spisała się rewelacyjnie! Nie wiem, ile w tempie McL jest przyczyna ustawień, ale graty dla inżynierów - Jenson wreszcie jechał wyścig, a nie walczył z bolidem! :)) Co do incydentu - Seba zasługuje na sankcje, ale moim zdaniem powinna ona polegac na zamianie miejsc pomiędzy Jensonem, a nim. Kara czasowa będzie nieporozumieniem. Szkoda pechowców - Felipe, Romaina, Bruno i Lewisa - ale tak to już jest, kiedy startuje się z dalekiej pozycji. Za tydzień Hungaro i start IO!!! :)) Będzie się działo. :))
katinka
22.07.2012 02:26
@christoff.w, jesli dobrze pamietam, to 4 lata temu było. W 2008 Kubica na Interlagos tez sie chciał oddublowac i wyprzedzał kierowców którzy go zdublowali i dzięki temu własnie Vettel wyprzedził wtedy Lewisa, a Massa przez chwilę był mistrzem świata. O widzę, że @DJ Malina mnie ubiegł ;)
DJ Malina
22.07.2012 02:24
@christoff.w GP Brazylii 2008 - zdublowany Kubica wyprzedza Hamiltona, za co został zhejtowany przez fanów brytyjczyka ;)
christoff.w
22.07.2012 02:22
Jestem w szoku(bylem) ze nawet zdublowany ma prawo wyprzedzać, jeśli jest szybszy od dublującego. Gdyby Hamilton znów miał być wyprzedzony, to musiałby ustąpić, jednak czasy wskazywały na to, że był wyraźnie szybszy.No i jak w/w kolega napisal chyba pierwszy raz w historii F1 cos takiego albo dawno temu bo od 6-7 lat nie widzialem a gogladalem wszystkie gp. :-) Brawo Ferrari, hiszpan chyba idzie/jedzie po tytul ale nie dzielmy skory na niedzwiedziu,ale fajne by bylo :-)
MPOWER
22.07.2012 02:18
@Aeromis Zgadzam się. Wydaję mi się Lotus nie miał za dużo danych o mieszankach i Kimi nie chciał ryzykować. Nie miał aż takiej przewagi czasowej nad Sauberami a na końcu wyścigu mógł stracić opony. Podobnie Alonso. Wydaję mi się że jego tempo bardziej pozwalało na kontrolowaniu pozycji niż ucieczki przed goniącą go dwójką Button i Vettel. Ale mimo wszystko zaskoczyło mnie tempo Schumachera i Ferrari. Spodziewałem się że McLaren odzyska wigor i dogonią tempem RBR i Lotusa ale że Ferrka taki progres ? Webber słabo jechał w porównaniu do Vettela. Hmm....jak już wcześnie napisałem - druga część sezonu będzie bardzo ciekawa. Wszyscy jeszcze są w grze.
mbwrobel
22.07.2012 02:17
[quote="ari2k5"][...]Seb był z przodu[...][/quote] Oczywiście, ale PRZED ZAKRĘTEM. z agrafki lepiej wyszedł BUT i pojechał swoim torem. VET najnormalniej w świecie wyprzedził go wykorzystując do tego pobocze. Poszukaj na YT, na pewno będą filmiki z tego manewru.
Buncol
22.07.2012 02:17
No Lewis dzisiaj fantastycznie już widzę minę Seba jak zobaczył gdy dublowany kierowca go wyprzedza :-))) a tak na poważnie był szybszy więc się ścigał fakt że było to dość nie typowe bo chyba pierwszy raz widziałem coś takiego w życiu. Fajnie że Button się pokazał to podium się mu się przyda bo chyba był mocno zbulwersowany swoimi dotychczasowymi wynikami.
Aeromis
22.07.2012 02:12
Mądry wyścig w wykonaniu całej pierwszej trójki. Vettel jednak (moje wrażenie) ciut ospale, sądziłem że będzie walczyć o zwycięstwo. Alonso - bądź w takiej formie do końca tego sezonu! Kimi - mocna drzemka, wydawało się, że może gonić lub przynajmniej trzymać mocne tempo, a tymczasem skupił się jedynie na kontrolowaniu p4. Tempa bolidowi być może brakowało, jednak od czasu wskoczenia na to miejsce jechał niezbyt szybko i po prostu nudno. KOB - świetny wyścig, bardzo mocne tempo, dziś był lepszy niż Perez i wyższe pole startowe w mojej ocenie w żaden sposób nie umniejsza niczego. MSC jak na agresywną taktykę 3 postojów w gruncie rzeczy wypadł bardzo słabo. Po części za sprawą mocno dysponowanych Sauberów, jednak jego tempa było dalekie od tego, czego można było oczekiwać. ROS przedzierając się z dalekiej pozycji pokazał dużo więcej. WEB - kolejny śpiący kierowca. Fatalny wyścig Williamsów, pech MAS, GRO i HAM pomógł kierowcom STR uniknięcia kolejnych spadków. Mogą się cieszyć z solidnych miejsc tylko, czy jest z czego? Podobnie w przypadku SFI - choć Nico ugrał parę punktów, to jednak strata w czasie była spora. Show dostarczył nam Lewis, szkoda że walcząc pomiędzy P1 i P2 był już zdublowany. Jednak to pozycja BUT świadczy, że z McLarenem źle wcale nie jest. Można to oczywiście tłumaczyć wieloma poprawkami itd. ja jednak jestem zdania, że regres McLarena to bajki nadmuchane po domowym GP.
ari2k5
22.07.2012 02:12
Ludzie, Seb był z przodu, potem jak wyjechał poza tor to BUT zamknął zewnętrzną, a na mecie stracił ponad 3 sekundy - jak dla mnie VET mógł go wyprzedzić kółko później co nie zmienia faktu, że zapewne zostanie to potraktowane jako RA
THC-303
22.07.2012 02:10
Schumacher (Michael) vs Trulli 2003. Manewr i-den-tycz-ny, bez kary. Tyle historii. Teraz oby było inaczej, bo na mój rozum to po coś ktoś namalował te linie, zaprojektował tarki. Filmik jakby ktoś nie pamiętał: http://www.youtube.com/watch?v=vOJ2msw4fsU&feature=relmfu , manewr w 3:16.
DJ Malina
22.07.2012 02:08
[quote="Adakar"]Mam nadzieję że Seba dostanie karę, ale nie jakąś +20 sekund, bo to byloby zbyt dotkliwe[/quote] Za wyprzedzeniem poza torem to z reguły dają drive-trought, ale po wyścigu zamieniają na +25 sekund. I dobrze, może się czegoś wreszcie nauczy.
Rashad
22.07.2012 02:03
No tak Vettel swieta krowa, z pretensjami do Lewisa i wymachiwal rekoma, a ten go mogl wyprzedzic po prostu byl szybszy i koniec.
General
22.07.2012 02:03
VET pewnie dostanie +10/20 sek. kary doliczonego do końcowego rezultatu. Pewnie sędziowie będą pobłażliwi i dadzą mu +10 sek., aby utrzymał się na podium.
tobolskipawel
22.07.2012 02:02
ja bym wolał by Vettel był 2 a Jenson Button 3. Wiem że Vettel źle postąpił ale nie lubię Buttona według mnie Vettel powinien być 2.
Adam2iak
22.07.2012 02:02
Gratulacje dla Alonso. Świetny występ Sauberów, Ferrari zdecydowanie powinno wymienić Massę na Pereza. Kolejny dobry występ Pic'a, zasługuje na pozostanie w F1 na kolejny sezon.
mbwrobel
22.07.2012 02:01
Normalnie w wyścigu VET dostałby drive thru za zyskanie pozycji jadąc poboczem, czyli minimum 20 - 25 sekund kary. Ponieważ jednak VET jest Niemcem jeżdżącym w Red Bull-u, a wyścig był na Hockenheim, to nie dostanie żadnej kary. Co najwyżej po wyścigu (i dekoracji) po cichu zamienią się miejscami z BUT (choć przy karze porównywalnej z DT byłby za RAI). Żenada.
katinka
22.07.2012 02:00
Kolejny świetny wyścig Alonso, jest coraz lepszy, brawo! Bardzo dobry tez Vettela i Buttona. Seba robił wszystko, by wyprzedzić Jensona, fajnie walczył. Ciekawe, czy dadza karę Vettelowi, był wczesniej wyścig, gdy Lewis wyprzedził podobnie poboczem Rosberga i nie było kary. A co tam się Lewisowi na poczatku z ta oponą stało? Nie wiedziałam, aby był jakis kontakt był, czy coś. Podobało mi się, że Hami chciał się oddublować i powalczył, bo już myslałam, że wraz ze zmianą stylu jazdy i osobowości stracił tez ikrę ;) No i jednak Lotus nie miał tak dobrego tempa jak można się było spodziewać, tempo Kimiego całkiem niezłe na poczatku i zyskał kilka pozycji, więc P4 jest, ale dla Grosjeana to było GP do zapomnienia. Cieszy dobre miejsce Sauberów na mecie, chłopaki naprawdę się scigali, Szkoda za to SFI, że brakło im tempa na suchym torze, ale przynajmniej Nico dojechał w punktach.
chwast
22.07.2012 02:00
No to się pakuje na Hungaroring. Do zobaczenia Alonso ;)
marla
22.07.2012 01:59
Vettel: „Jenson mi się nie skarżył na to wyprzedzenie!" Button: "Nie chcę teraz komentować wyprzedzenia w Zakręcie 6." Sebę chyba trzeba odesłać do lektury przepisów FIA. W ogóle widać było, że Jenson przed wejściem na podium próbował porozmawiać z Vettelem, a ten "udawał Greka" jakby nie rozumiał w ogóle o co chodzi Jensonowi. Zmieszanie i niesmak na podium sięgało zenitu.
bubek35
22.07.2012 01:58
Alonso znowu udowodnił że jest najlepszym kierowcą w stawce. Vettel mimo szybszego samochodu nie był w stanie go wyprzedzić . Mam nadzieję że Ferdek znowu będzie mistrzem
adnowseb
22.07.2012 01:58
Alonso-Perez Po raz kolejny najlepsi kierowcy na torze.
mrxns
22.07.2012 01:58
Perez nadrobił 11 pozycji a Kobayashi 8:)
IceMan11
22.07.2012 01:58
Alonso niestety odskakuje w generalce. Szkoda tej Walencji w wykonaniu Vettela, bo tak byłoby między nimi bardzo blisko.
Adakar
22.07.2012 01:57
Tempo Senny zadziwiało , gdy gonił go Alonso i Vettel ... Świetny wyścig Sauberów i Kamuiego ... yes yes yes Mam nadzieję że Seba dostanie karę, ale nie jakąś +20 sekund, bo to byloby zbyt dotkliwe
Amalio
22.07.2012 01:55
Wyścig był fantastyczny! Bardzo mi się podobało to, że czołówka przez cały wyścig jechała razem co znacząco podwyższało emocje. No i jeszcze do tego popisy Hamiltona. Coś niezwykłego :) Jedyne co mi się szczególnie nie spodobało, to postawa Vettela. Przecież był szybszy i mógł oddać pozycję i spróbować ataku w tym samym miejscu na następnym okrążeniu i jestem pewien, że udałoby mu się. A tak możliwe, że straci drugie miejsce i mam na to nadzieję. Musi być sprawiedliwość. Ale obawiam się, że zaś Red Bullowi się upiecze i okaże się, że manewr był tak karygodny, że zgodny z regulaminem :]
x64
22.07.2012 01:55
Kara powinna być, ale Red Bull uniknie kary, jak zwykle. Jeśli wyprzedził poboczem powinien oddać pozycję, a tego nie zrobił.
MPOWER
22.07.2012 01:54
W du.ę !:I Znowu Hiszpan wygrał…. Wyścig ogólnie pokazał że stawka zaczyna się wyrównywać. Ferrari McLaren RedBull oraz Lotus mają podobne tempo wyścigowe. To świadczy o tym, że druga część sezonu będzie bardzo ciekawa. Kto by pomyślał że w tym wyścigu pierwsze skrzypce w McL będzie odgrywał Button. Dobra jazda mimo wszystko Alonso dała mu wygraną, szkoda że ani Vettel ani Button go nie wyprzedzili. Bardzo dobra jazda Schumiego. Webber jakoś nie mógł złapać tempa. Massa znowu bezbarwny wyścig. A Groszek …..OMG co on wyprawiał? Czasami miałem wrażenie, że jechał jakby to był jego pierwszy wyścig w sezonie. Wyjazdy za tor, jakieś niezrozumiałe błędy. Rosberg się ładnie przebił. Hamilton….szkoda chłopaka, ale tym „miałczeniem” mnie trochę zdziwił. Dobry występ Saubera. Moim zdaniem po czołówce Sauber z Mercem są drugą siłą (pierwsza siła to Ferka McL RBR i Lotus). Kimi…mógł zjechać drugi stint szybciej – moim zdaniem za długo jechał na miękkich przez co wiele stracił czasu i już był za daleko by odrabiać. Moim zdaniem Kimi przegrał w kwalifikacjach  I przez to że nie było gorąco, dlatego pozycja nr 4. Ale jest 4-ty w generalce  Za tydzień GP Węgier i powinno być gorąco.
marla
22.07.2012 01:54
Mam nadzieję, że miejsc ana P2 i P3 ulegną zmianie, bo przewinienie Vettela jest ewidentne. Jeżeni sędziowie nic nie zmienią już w ogóle zwątpię w sens istnienia przepisów w F1. Ale jakby nie patrzeć Jenson - no w końcu!!! :D Sytuacja Vettel - Hamilton ubawiła mnie niesamowicie. :D
andy
22.07.2012 01:54
czy wolno wyprzedzać poza torem? nie! chyba ze wyprzedzającym jest Red Bull. O czym tyle myślą sędziowie?
Masio
22.07.2012 01:52
Brawo dla Alonso!!! Hiszpan po raz kolejny pojechał znakomicie. Bardzo dobry wyścig także dla kierowców Saubera. Ciekawe czy będzie kara dla Vettela. Już nie mogę doczekać się Hungaroringu. ;)
jpslotus72
22.07.2012 01:50
Alonso powiedział niedawno, ze jest w życiowej formie – i właśnie dorzucił kolejny mocny argument na poparcie tego twierdzenia. Gratulacje! Fernando jechał trochę po kolarsku – „siadał na kole” maruderów i łapał wiatr w skrzydła (DRS). Jensonowi wreszcie zadziałał budzik – dosyć tego „leniuchowania”! Niezależnie od rozstrzygnięcia w kwestii manewru Vettela będą dyskusje – albo będzie protestował McLaren, albo będzie się żalił RBR – prawo jest po stronie Brytyjczyków. Nie rozumiem tych gestów Vettela pod adresem Lewisa – każdy zdublowany kierowca ma prawo odzyskać pozycję, jeśli ma wystarczającą prędkość i nie blokuje rywala w sposób niedozwolony. Lewis – poza tym epizodem z oddublowaniem – fatalny dzień. Kimi solidnie. Tym razem Grosjean poniżej swoich możliwości (za dużo wyjazdów poza tor). Brawo Saubery! Perez wniósł kolejną „petycję” pod adresem Ferrari, a Kobayashi też zawalczył o swój fotel na przyszłość. Schumi ładnie dobierał się do Vettela po starcie – później przegrał pojedynek z Kimim – w sumie przyzwoicie, ale na domowym torze liczył pewnie na więcej. Rosberg zrobił tyle ile mógł. Foce India – jakby im ktoś w trakcie wyścigu "wsadził kij w szprychy”... (Do pewnego momentu ładna walka, pojedynki - później "zabrakło pary.) Toro Rosso jak zwykle skryte gdzieś tam w cieniu. Pietrow miał – w swoim przedziale stawki – kilka przyzwoitych fragmentów. Solidnie na tle Kovalainena. Marussia i HRT oczywiście w roli drobnych ornamentów w tle. PS - Maldonado chyba się obraził za reprymendy i demonstracyjnie ustępował wszystkim z drogi - "Nie podoba wam się jak walczę, to mam was w nosie"... :)