Mirocha drugi na Hungaroringu!

Alex Fontana wygrał chaotyczny wyścig Formuły 2 na Hungaroringu, jednak tuż za nim finiszował Kevin Mirocha. Czołową trójkę uzupełnił Luciano Bacheta.

Polski zawodnik samotnie startował z pierwszego rzędu, gdyż drugi w kwalifikacjach Markus Pommer zjechał do pit lane po okrążeniu formującym z powodu problemów technicznych. Dzięki temu Kevin dość łatwo utrzymał prowadzenie w pierwszym zakręcie przed Tuscherem i Marinescu.

Na początku wyścigu doszło do kilku incydentów. Jeden z nich spowodował Hector Hurst, którego zbyt ambitny manewr w drugim zakręcie wyeliminował także Axcila Jefferiesa i Davida Zhu. Na trzecim okrążeniu Marinescu próbował wyprzedzić Tuschera w pierwszym zakręcie, jednak zamiast wysunąć się zza jego pleców i zaatakować, Rumun wjechał w Szwajcara, po czym obaj zakończyli wyścig.

To pozwoliło Fontanie przesunąć się na drugie miejsce i wyprzedzić Kevina Mirochę na czwartym okrążeniu. Ścigający się z polską flagą zawodnik próbował gonić Szwajcara, jednak ostatecznie nie udało mu się utrzymać jego tempa i Kevin stracił na mecie 2,7s. Za ich plecami Luciano Bacheta przez cały wyścig bronił trzeciego miejsca przed Danielem McKenzie. Szósty był Christopher Zanella, przed Dino Zamparellim, Maksimem Sniegirowem i debiutującym w serii Richardem Gondą. Dziesiątkę zamknęli Płamen Kralew i i David Zhu.