Horner: Alternator zmartwieniem Red Bulla
Zespół jedzie do Brazylii pełen obaw
19.11.1217:48
3114wyświetlenia

Red Bull przyznał, że ostatnia awaria alternatora wprowadziła spore zaniepokojenie przed finałowym wyścigiem w Brazylii. Mark Webber odpadł z wyścigu na 17 okrążeniu z powodu pęknięcia alternatora - to już trzeci raz kiedy w zespole pojawił się problem tego typu.
Zespół z Milton Keynes zdecydował się na starszą wersję alternatorów, mimo iż inne zespoły korzystające z silników Renault, testowały w USA nowe rozwiązania wadliwej części. Podczas gdy Red Bull i Renault przeprowadzą szczegółową analizę tego, co poszło źle, Christian Horner przyznaje, że sytuacja przed GP Brazylii jest daleka od idealnej.
To jest nasze zmartwienie. Niestety, to już nasza trzecia awaria alternatora w wyścigu, ale oczywiście inne zespoły borykają się z innymi kłopotami. Teraz musimy zbadać całą sytuację. Domyślam się, że pozostałe zespoły zastosowały nowe rozwiązanie. Mam nadzieję, że na Interlagos pojawi się także w naszych bolidach.
Wcześniej, Sebastian Vettel przez awarię alternatora stracił prowadzenie w wyścigu o Grand Prix Europy. Potem te same problemy pojawiły się we Włoszech - zarówno w sobotnim treningu jak i wyścigu. Po wyścigu na Monzy, Renault wróciło do starszej wersji alternatora, które okazały się bezproblemowe.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE