Rossi weźmie udział w testach w Walencji

Rossi otrzyma do swojej dyspozycji zmodyfikowaną wersję bolidu włoskiej stajni z 2004 roku
26.01.0615:30
Marek Roczniak
1024wyświetlenia

Podczas wtorkowej prezentacji nowego bolidu 248 F1 na torze Mugello szef zespołu Ferrari, Jean Todt, powiedział, iż nie wykluczone, że w przyszłym tygodniu za kierownicą jednego z bolidów Ferrari ponownie zasiądzie Valentino Rossi.

Dzisiaj włoska stajnia potwierdziła, że w istocie gwiazda wyścigów MotoGP weźmie udział w zaplanowanych na przyszły tydzień testach na torze Ricardo Tormo w Walencji. Będzie to pierwszy występ Włocha podczas publicznych testów Formuły 1, gdyż jak dotąd testował on tylko samotnie na prywatnych torach Ferrari.

Rossi otrzyma do swojej dyspozycji zmodyfikowaną wersję bolidu włoskiej stajni z 2004 roku - F2004M z silnikiem V8, natomiast główni kierowcy Ferrari, Michael Schumacher i Felipe Massa, będą przeprowadzali dalsze testy nowego bolidu 248 F1.

Zaproszenie Włocha do udziału w publicznych testach niewątpliwie świadczy o tym, że zespół Ferrari jest mimo wszystko zainteresowany bliższą współpracą z wielokrotnym mistrzem w klasie MotoGP, choć on sam jeszcze nie tak dawno stwierdził, ze nie zamierza rozstawać się z dwoma kółkami w najbliższej przyszłości.

"W najbliższych miesiącach weźmie udział w kilka testów", powiedział niedawno Todt. "Podjął się tego wyzwania i z przyjemnością umożliwiamy mu testy w naszym samochodzie, choć oczywiście nie mogę powiedzieć, czy pewnego dnia poprowadzi bolid F1 jako oficjalny kierowca, gdyż na razie jest jeszcze wiele brakujących elementów. Przede wszystkim musimy być pewni, że chce to robić. Poza tym musimy mieć dla niego miejsce w zespole".

Źródło: pitpass.com

KOMENTARZE

2
SorakF1
26.01.2006 06:34
Myślę że Rossi oraz wcześniej Biaggi powinni na testach w F1 poprzestać. Dążenie do czegoś więcej w ich przypadku to rozmienianie się na drobne. Zmieniać dyscyplinę mogą młodzi i bez tytułów zawodnicy, ci którzy szukają w czym będzie im najlepiej szło.
slaweksz
26.01.2006 04:16
Sadze ze Valentino moglby spokojnie sobie poradzic na torach F1 ale tylko jako kierowca testowy. Zasada na swiecie jest tak ze nigdy jeszcze nie byl super gwiazda 2 dwoch jak ze roznych dyscyplinach sportowych. Cenie Valentino bo jest go za co cenic. Na codziej kiedy przypatruje sie jego zmaganiam w wyscigach oprcz pieknie stylowej idealnie dopranej sylwetki pokazuje mam czym naprawde moze byc sport posiadaja odpowiednie umiejetnosci fizyczne i psychiczne. SPORT to piekna zabawa dla ludzi rozsadnych.