Maldonado: Kara była niesprawiedliwa
Wenezuelczyk uważa, że nie powinien otrzymać sankcji, ponieważ nie zniszczył wyścigu Sutila
10.06.1307:59
1640wyświetlenia

Pastor Maldonado uważa, że jego kara za kolizję z Adrianem Sutilem była niesprawiedliwa.
W początkowej fazie wyścigu o Grand Prix Kanady, Wenezuelczyk uderzył w tył samochodu Niemca w nawrocie, przyczyniając się do uszkodzenia tylnego skrzydła Sutila. Sędziowie po tym zdarzeniu postanowili ukarać Maldonado przejazdem przez aleję serwisową i jak uważa 28-latek, ta decyzja była wobec niego niesprawiedliwa.
Hamowałem w odpowiednim punkcie- powiedział Pastor Maldonado.
Uważam, że ta kara była nie w porządku, ponieważ on nie stracił żadnej pozycji, natomiast ja spadłem o kilka miejsc. To nie był błąd, to był normalny incydent wyścigowy. Nie wypchnąłem go poza tor czy coś w tym rodzaju.
Maldonado zapytany, czy wpływ na przyznanie tej kary miały sytuacje z przeszłości, kiedy to doprowadził do kilku kolizji lub wypadków, odpowiedział:
Nie wiem. Trudno jest mi coś powiedzieć.
Adrian Sutil tymczasem przyznał, że incydent z Maldonado nie miał dużego wpływu na jego tempo podczas wyścigu.
Przegapił punkt hamowania i uderzył w mój tył. Straciłem trochę docisku. Było ciężko podczas hamowania, ale pozostałem szybki więc dysponowałem przyzwoitym tempem.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE