Sutil nie zgadza się z karą za ignorowanie niebieskich flag
Zdaniem Niemca, regulamin odnośnie tego wykroczenia jest bardzo nieprecyzyjny
10.06.1308:20
2249wyświetlenia

Adrian Sutil chce przedyskutować system przyznawania kar za ignorowanie niebieskich flag, uważając, iż jest on nieprecyzyjny.
Niemiec otrzymał podczas GP Kanady karę przejazdu przez aleję serwisową za ignorowanie niebieskich flag, kiedy to za jego plecami Lewis Hamilton bronił swojego drugiego miejsca przed Fernando Alonso. Sutil przyznał po wyścigu, iż zupełnie nie zgadza się z decyzją sędziów o przyznaniu mu kary, chcąc przedyskutować z nimi tą sprawę przed kolejnym wyścigiem.
Nie mogę tego zrozumieć i nie akceptuję tej decyzji- powiedział 30-latek.
Myślę, że jadąc za mną [Hamilton i Alonso] stracili tylko sekundę, co jest absolutnie normalne, gdy spotyka się na swojej drodze dublowane auto. Poruszałem ten temat wielokrotnie podczas spotkań z kierowcami. Podczas wyścigu utknąłem za powolnymi bolidami Marussi i Caterhama, musiałem je wyprzedzać w zakrętach i za to oni nie otrzymali żadnej kary.
Nie uważam, aby Hamilton stracił pozycję, ponieważ utknął za mną. On został wyprzedzony dopiero kilka okrążeń później. Wielka szkoda, ponieważ bardzo ciężko walczyłem o tą ósmą pozycję i tak po prostu została mi ona odebrana. Chcę usłyszeć odpowiednie wyjaśnienia. Co masz zrobić, jeżeli jesteś z przodu i ktoś za tobą ma zamiar cię zdublować? Po ilu zakrętach masz go przepuścić? Charlie zazwyczaj mówi, iż trzeba znaleźć miejsce, w którym możesz przepuścić kierowcę. Nie dostałem żadnych wyraźnych instrukcji i jestem bardzo rozczarowany, a także nie zgadzam się z tą decyzją.
Sutil zapytany, czy ma zamiar porozmawiać na ten temat z Charliem Whitingiem, odpowiedział:
Chciałbym tylko jasnych zasad. Mamy tysiąc różnych przepisów, ale ta sprawa nie jest dokładnie wyjaśniona. Gdy sędziowie widzą w telewizji, że kierowca blokuje innych, dostaje on karę. Gdy tego nie widać, uchodzi mu to na sucho.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE