Loeb najszybszy na Pikes Peak

Francuz po prostu zdeklasował rywali
30.06.1323:35
Paweł Zając
4666wyświetlenia

Sebastien Loeb był najszybszy podczas podjazdu pod Góry Skaliste i wygrał 91 edycję Pikes Peak International Hill Climb ustanawiając nowy rekord trasy.

Francuz jechał w specjalnie przygotowanym Peugoecie 208 T16, który przy wadze 875 kilogramów dysponuje mocą 875 koni mechanicznych.

Loeb był najszybszy już podczas kwalifikacji, a podczas zawodów przejechał prawie 20-kilometrową trasę w czasie 8 minut i 13,878 sekund, poprawiając poprzedni rekord o półtorej minuty.

Drugi był Rhys Millen w Hyundaiu PM850T, jednak Nowozelandczyk stracił już ponad 48 sekund do Loeba. Podium uzupełnił Jean-Philippe Dayraut w 900-konnym Mini No Limit.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

5
No70
01.07.2013 10:07
@Darth ZajceV to chyba nawet było auto klasy Time Attack a nie Unlimited. A zawodników prześladowała wtedy zmienna pogoda.
Psyche
01.07.2013 08:59
Powiem jedno: Imponujace:)
Adakar
01.07.2013 07:53
wczoraj można było oglądać wszystko live na redbull.com... naprawdę, w dolnej sekcji, gdzie miało się odniesienie do drzew, ten Pug pruł jak dziki ...
Darth ZajceV
30.06.2013 10:09
Asfalt był już rok temu. Wygląda po prostu na to, że Rhys Millen w pseudo prototypie Huyndaya się w tedy nie popisał.
kabans
30.06.2013 10:01
o 1,5 minuty? Jak to możliwe? To taka różnica jak Bugatti SS i Renault F1 na torze Top Gear (już pomijając ze f1 jechało na mokrym). A przepraszam po kilku sekundach przypomniało mi się, że przecież trasa została w całości wyasfaltowana, stąd ten rekord. Zostawiam komentarz w ramach ciekawostki.