Rosberg z miażdżącym czasem drugiego dnia testów w Barcelonie

Nico Rosberg pokazał, że Mercedes nie zamierza w tym sezonie pobłażać swoim rywalom, kończąc na czele drugi dzień ostatnich testów w Barcelonie.

Niemiecka ekipa w końcu zdecydowała się na naprawdę szybkie okrążenie i wicemistrz świata korzystając z miękkich opon zatrzymał stoper na 1:22,792.

Rosberg poprawił dzięki temu o 0,7 wczorajszy wynik Massy, a dziś drugi w tabeli zawodnik stracił do niego przeszło 1,2 sekundy. Bottas swoje najlepsze okrążenie również przejeżdżał na miękkich gumach, jednak jemu udało się ustanowić tylko 1:23.995 i wyprzedzić o niespełna 0,1 sekundy trzeciego Felipe Nasra.

Sauber był jednym z trzech zespołów, które przeprowadzały dziś symulacje wyścigu. Oprócz Szwajcarskiej stajni jeszcze Lotus oraz Toro Rosso mocno eksploatowały swoich kierowców. Czwarta lokata przypadła jednak Sebastianowi Vettelowi, choć jego ekipa nie skupiała się dziś na szybkich okrążeniach. Piąty był Jenson Button, który dzień zaliczy do niesamowicie udanych, gdyż mimo wywołania czerwonej flagi pod koniec dnia, McLaren był w stanie przejechać 101 okrążeń, czyli ponad 77% dystansu, który pokonał podczas wcześniejszych pięciu dni testów w Barcelonie.

Na szóstym miejscu uplasował się Maldonado, przed Verstappenem, Kwiatem i Hulkenbergiem, który dziś po raz pierwszy zasiadał w nowym bolidzie ekipy Force India. Czas Niemca nie był zachwycający, jednak zespół na pewno będzie cieszył się z 76 pokonanych okrążeń już podczas pierwszego dnia pracy z VJM08. Dziś ekipy ogólnie były bardzo pracowite, gdyż setki przejechanych kółek na swoim koncie nie miały jeszcze tylko Williams oraz Red Bull, który był sprawcą pierwszej dzisiejszej czerwonej flagi, kiedy Kwiat zatrzymał się z powodu wadliwych wskazań jednego z czujników.