GP Belgii: wyniki wyścigu

Nico Rosberg odniósł pewne zwycięstwo w szalonym wyścigu na Spa.

REZULTATY WYŚCIGU

1. Nico Rosberg 644 okr. 1h44m51,058
2. Daniel Ricciardo 344 okr. +0:14,113
3. Lewis Hamilton 4444 okr. +0:27,634
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 =Nico Rosberg 6Mercedes F1 W07 Hybrid441h44m51,0582
2 +3Daniel Ricciardo 3Red Bull RB1244+0:14,1132
3 +18Lewis Hamilton 44Mercedes F1 W07 Hybrid44+0:27,6343
4 +3Nico Hulkenberg 27Force India VJM0944+0:35,9073
5 +1Sergio Perez 11Force India VJM0944+0:40,6603
6 -2Sebastian Vettel 5Ferrari SF16-H44+0:45,3943
7 +15Fernando Alonso 14McLaren MP4-3144+0:59,4452
8 =Valtteri Bottas 77Williams FW3844+1:00,1513
9 -6Kimi Raikkonen 7Ferrari SF16-H44+1:01,1094
10 =Felipe Massa 19Williams FW3844+1:05,8733
11 -9Max Verstappen 33Red Bull RB1244+1:11,1384
12 +6Esteban Gutierrez 21Haas VF-1644+1:13,8773
13 -2Romain Grosjean 8Haas VF-1644+1:16,4743
14 +5Daniił Kwiat 26Toro Rosso STR1144+1:27,0973
15 -2Jolyon Palmer 30Renault R.S.1644+1:33,1654
16 +1Esteban Ocon 31Manor MRT0543+1 okr.3
17 -1Felipe Nasr 12Sauber C3543+1 okr.3
Niesklasyfikowani
Kevin Magnussen 20Renault R.S.165wypadek0
Marcus Ericsson 9Sauber C353skrzynia biegów1
Carlos Sainz 55Toro Rosso STR111pęknięta opona0
Jenson Button 22McLaren MP4-311kolizja z Wehrleinem1
Pascal Wehrlein 94Manor MRT050kolizja z Buttonem0
Najszybsze okrażenie: Lewis Hamilton (Mercedes F1 W07 Hybrid) - 1:51,583 na 40 okr.

KOMENTARZE

67
MairJ23
29.08.2016 08:28
@Aeromis az musialem sobie ogladnac kilka powtorek z tego pamietnego wyscigu - klasyk Panie :) Never Give up - Never A to ze to bylo juz 5 lat temu to szok... wydawalo mi sie ze gora 3 sezony temu... ale ten czas leci
Aeromis
29.08.2016 08:23
@MairJ23 Tamten czterogodzinny horror głosowania nie potrzebuje, każdy go pamięta a to znaczy wiele więcej :)
MairJ23
29.08.2016 08:20
@Aeromis szkoda ze nie bylo glosowania na kierowce dnia jak Button pojechal swoj wyscig zycia w Montrealu w 2011 roku... to byl wyscig i emocje - zabic red bulla :) Co mi sie podobalo chyba najbardziej w tym wyscigu to zachowanie Lewisa - bil brawo Jensonowi mimo ze to on go niechcacy wyeliminowal z wyscigu - od tamtego momentu chyba zaczalem Lewisa bardzo szanowac... bo trzeba miec ludzka twarz w takich momentach i on nam ja pokazal.
Aeromis
29.08.2016 08:15
Gdy głosowanie na kierowcę dnia weszło w życie byłem mile zaskoczony że nie będzie to stale ten kto wygrał ect. Każda skrajność jest jednak niedobra bo choć Lewis zanotował imponujący wynik, to jednak na prawdę miał niezwykle dużo szczęścia. Zdecydowanie bardziej zaimponował mi Alonso i to nie różnicą pozycji kwalifikacje/meta a samą jazdą. Jednak na Spa największe wyróżnienie należy się nie kierowcy a zespołowi i była to Sahara Force India
MairJ23
29.08.2016 07:04
@FM WMR fajnie sie tego silnika sluch i jak Mika uzywa przekladni... O ogladaniu nie mozna nic powiedziec bo grafika z atari 65xe... Moze nawet gorxej. Ale dzwiek to poezja. I oczywiscie wspanialy manewr Hakkinena.
FM WMR
29.08.2016 06:50
18tyś/min ,tego najbardziej mi brakuje w obecnej formule.Dzięki@MairJ23 za przypomnienie dobrych czasów.
MairJ23
29.08.2016 05:57
@step07 Ja mielem przerwe miedzy 1994 od wypadku senny do 2006 roku gdy Michael odchodzil...musialem sie nauczyc tych wszystkich wspanialych manewrow z internetu :)bylo warto - szkoda w sumie - jak teraz na to patrze ze przegapilem jedne z najlepszych czasow F1. Ale Smierc Senny byla dla mnie dosc duzym motywem do nieogladania F1. Ale jak juz wrocilem to nie przegapilem zadnego wyscigu od 10 lat :)
step07
29.08.2016 05:22
@MairJ23 pamiętny manewr wyprzedzania "z użyciem" Ricardo Zonty ;) Pamiętam, oglądałem ten wyścig na żywo na niemieckim RTL.
MairJ23
29.08.2016 05:11
znalazlem to na reddit :) pokazuje jak Mistrz blokuje na SPA - identyczne miejsce, identyczny sposob.... ale Mika Hakkinen mail inny pomysl i pomoc w nastepnym okrazeniu.... jakosc nie powala ale daje do myslenia. https://www.youtube.com/watch?v=82mlSrgU7YM&feature=youtu.be&t=26
bartoszcze
29.08.2016 04:12
[quote="paymey852"] przecież musiał ale nie miał miejsca.[/quote] Czyli Max był winny. Dlatego napisałem, że może dziękować Vettelowi, bo ten "przykrył" problem. Sędziowanie pierwszego zakrętu odznacza się dużym liberalizmem (rok temu Nasr na Monzy w podobny sposób zniszczył wyścig Grosjeana), a wczoraj podobno postanowili twardo odrzucać wszystkie zgłoszenia pod hasłem "niech się ścigają".
paymey852
29.08.2016 03:28
[quote="bartoszcze"]Please. Jeżeli Kimi musiałby się ratować ucieczką w lewo, to Max byłby winny.[/quote] no przecież musiał ale nie miał miejsca. Bottas w Bahrain (vs Hamilton) co prawda dostał karę ale w moim przekonaniu niesłuszną. Max zrobił coś bardzo podobnego i nie dostał. Jest tu pewna niekonsekwencja sędziów.
derwisz
29.08.2016 03:15
Czerwona flaga jednak chyba była na korzyść Rosberga. Lewis skorzystałby gdyby zamiast czerwonej flagi był tylko SC. Dzięki czerwonej fladze Rosberg mógł dokonać bardzo dla siebie korzystnej wymiany ogumienia natomiast Lewis zmuszony do szybszej niz zakładał zmiany opon z białym paskiem na te z żóltym nie zdołał w pełni wykorzystać bardzo korzystnej dla siebie konfiguracji ogumienia jaka zaistniała tuż przed ogłoszeniem przerwy w wyścigu co w rezultacie zowocowało jedną zmianą opon więcej niz miał w swojej strategii Rosberg. Przypomnijmy, że tuz przed przerwaniem wyścigu, za sprawą SC Rosberg kolejny raz stracił cała przewagę jaka zdołał wywalczyć, dodatkowo końca dobiegał żywot jego "zółtych" opon i wkrótce i tak byłby zmuszony do ich zmiany, dzięki czerwonej fladze mógł je zmienić praktycznie w optymalnym momencie nie tracąc przy tym ani sekundy. Natomiast opony Lewisa miały w tamtej chwili jeszcze sporo czasu zanim by się zuzyły. Tak więc Lewis w praktyce na pierwszym stincie nie wykorzystał atutu jakim była wieksza zywotnośc jego gum, a skrócenie czasu ich uzycia spowodowało koniecznośc zwiekszenia liczby wizyt w pitlane. Dowodem na powyższą tezę może być fakt, że po wznowieniu wyścigu Hamilton zamiast odrabiać kolejne sekundy do lidera do końca wyścigu już tylko tracił i w rezultacie jego strata na mecie była większa niż przed ogłoszeniem zatrzymania wyścigu.
FM WMR
29.08.2016 10:30
@Gerard czyt ze zrozumieniem+
bartoszcze
29.08.2016 09:48
[quote="paymey852"]to Kimi mógłby się ratować w lewo(może). 2. czemu Maxs ma być winny[/quote] Please. Jeżeli Kimi musiałby się ratować ucieczką w lewo, to Max byłby winny. Kimi był z przodu, na linii wyścigowej, wybierał linię przejazdu przez zakręt. Młodziak się wkurzył swoim gapiostwem na starcie i zaczął się pchać jakby zamierzał ten zakręt na ręcznym zrobić, w efekcie przyhaczył Kimiego w bok (na szczęście lekko).
Gerard
29.08.2016 08:28
@FM WMR To dlaczego ten "słaby" Rosberg jeździ już swój jedenasty sezon z rzędu w formule 1?
FM WMR
29.08.2016 05:58
Czy to ma znaczenie ,Nico Rosberg zdobywa podia,ba nawet wygrywa,a za dobrego kierowcę uważa go tylko Gerard.Nie każdy w słabym bolidzie wycisnie 200%.O umiejętnościach kierowców nie świadczą statystyki.Szefowie teamów o tym dobrze wiedzą.
marios76
29.08.2016 04:24
@rocque Nie Przesadzaj. Na pewno nie ostatnią łamagą, ale materiałem na mistrza na pewno nie jest. A te linki do wyników, co mają znaczyć? Rozroby rozrobami, ale Sauber i Tyrell w tamtych czasach musiały na nie liczyć. Były na tle stawki raczej słabszenniżobecne Force India. Alesi ppodazalicza jeszcze w Benettonie. I teraz zobacz: facet ma bodaj 30 podiow w 4 teamach w różnych latach i tylko jedno zwycięstwo. Ale faktem jest, że się wybronil, i nikt nie powinien go nazwać łamagą. Niech i się Nico wybroni, choćby fuksem skorzysta bo ta jego statystyka zaczyna być zalosna. Po prostu zaczęto go nosić na rekach, a aż takim talentem nie jest. Jakbym miał obecnie uustalić hierarchię kierowców, to byłby w okolicy środka, Tuż za top 10 . To oczywiście moje zdanie, ale jak można wyżej oceniać kierowcę, który przejechał tyle wyścigów, bez jakiegoś spektakularnego sukcesu?
rocque
28.08.2016 10:08
[quote="marios76"]Boshe ile tego pecha ma biedny Hulkenberg... [...] Kiedyś mnie tu zaatakowano o Alesiego z iloscia zwyciestw, bo mu parę "ucieklo" ale wizyt na podium mial naprawdę sporo. A Hulk, jakos nie może sie wstrzelic. [/quote] " Źle mu nie życzę...", ale nie mam oporów żeby z niego robić ostatnią łamagę. Perez - klasowy kierowca, Hulk - przeciętniak. Naprawdę nie chce mi się tego tematu wałkować po raz n-ty. Nawet czytałem ostatnio wypowiedź Fernleya, że OBAJ kierowcy nadają się do czołówki. Dygresję też mógłbym zrobić - tylko po co, skoro nawet od Fernleya wiesz lepiej. Aż sobie obczaiłem Alesiego... Ferrari, nawet jak cienkie, to jednak fabryka. Za to po samym spojrzeniu na podia w Sauberze albo Tyrrellu - rozróby takie, że aż głowa boli. http://www.f1wm.pl/php/rel_gen.php?rok=1998&nr=13&dzial=11 http://www.f1wm.pl/php/rel_gen.php?rok=1990&nr=1&dzial=11 http://www.f1wm.pl/php/rel_gen.php?rok=1990&nr=4&dzial=11
MairJ23
28.08.2016 09:36
@paymey852 nie za bardzo wiem o ktora czesc mojej wypowiedzi ci chodzi. Nie domagalem sie kary ani dla Maxa ani dka Vettela. Max mial prawo byc tam gdzie byl. Vettel mial prawo nie wiedziec ze Kimi nie ma gdzie uciekac majac Verstappena obok siebie. Ale wlasnie chodzi mi o to ze Vettel mogl sie zachowac inaczej i kazdy z nich by wyjechal z T1 bez jakichkolwiek zniszczen. Czyli ujmujac to inaczej Vettel mogl sie inaczej zachowac przez co skonczylby wyscig na wyzszej pozycji. Jedno jest pewne ze to byl Racing Incident ktorych na starci zawsze wiele. Max mial prawo zajac pozycje ktora zajal...obok kimasa. Kimi zrobil to co zrobil bo Vettel za mocno scial ten zakret....scial go tak jakby byl w nim tylko on i Kimi.
macieiii
28.08.2016 08:59
Verstappen wciskał się, a Ferrari jechało bliźniaczo do Chin, gdzie inny RedBull w bardziej zasadniczy sposób wpychał się bo zostało miejsce. Nie ma co szukać winy Verstappena, który ani nie przestrzelił, ani nawet nie dojechał na równi do Vettela, gdzie ten miał dużo większe pole manewru, niż choćby wypychany w finałowej rozgrywce Hamilton przez Rosberga na A1 w t3.
paymey852
28.08.2016 08:48
[quote="bartoszcze"]to byłby ewidentnie winny[/quote] nie był bym taki pewien. 1 gdyby Vettela nie było to Kimi mógłby się ratować w lewo(może). 2. czemu Maxs ma być winny skoro dzisiaj jak i np w Kanadzie sędziowie do walk w szykanach podchodzą bardzo hmm "wyrozumiało", "łagodnie". Kanada to dobry przykład szykana 13-14. Jak jesteś dosłownie minimalnie z tyłu po zewnętrznej to albo odpuszczasz na pobocze albo doprowadzasz do kontaktu i wykłócasz się o zostawienie miejsca ale już po wyścigu co kończy się incydentem. Tak samo na starcie T1 Max pojechał przepisowo a że głupio i ryzykownie to już inny temat. Gdyby obok był nie Kimi a kolega z zespołu mielibyśmy lincz na Holendra. Młody wykorzystuje przepisy na limicie, dopóki zespół RedBulla zyskuje na tym punkty to się nie zmieni.
bartoszcze
28.08.2016 06:43
[quote="rzeznik"]Można mówić wiele o Verstappenie, ale serio, incydent na starcie to jego wina?[/quote] Max powinien dziękować Sebowi za jego obecność w tym zakręcie i za podjechanie minimalnie zbyt blisko do Kimiego - bo gdyby nie to, to byłby ewidentnie winny, jak Kimi w Soczi. Wciskał się tam, gdzie nie było miejsca, i gdzie nikt nie miał obowiązku mu miejsca zostawić (przepis o zostawieniu miejsca dla jadącego obok dotyczy korzystania z szerokości toru na prostej), bo jadący z przodu wybierają linię przejazdu.
paymey852
28.08.2016 06:34
@MairJ23 Gdyby doszło do wypadku to Max nie dostał by kary. Jak by to uzasadnili sędziowie? Nie dostosował się do prędkości rywala czy co? Max jeździ na limicie dzięki temu dostał się do Red Bulla.
Aeromis
28.08.2016 06:14
@MairJ23 Mowa była o winie i do tego dokładnie się odniosłem. Zresztą to mówi wszystko https://www.youtube.com/watch?v=ppTR8zwBq5w VET był z przodu, wybierał linie atakując ostro jednak RAI nie miał jak ustąpić bo tam był już Verstappen (i nie ma co liczyć że Niemiec go widział). Ja to widzę prosto - takie sytuacje są nie do przewidzenia, zdarzały się i muszą się zdarzać i dla mnie to jest w porządku. A co do unikania takich sytuacji to "gdzie się człowiek spieszy, tam się diabeł cieszy" :)) Ferrari w tym roku nie kibicuję, a i Verstappen jeszcze sobie nie zasłużył na to jak dla mnie.
macieiii
28.08.2016 06:10
@marios76 jak dobry musi być kierowca, by jadąc na trzecim miejscu mógł utrzymać spokojnie szybszego Hamiltona który dodatkowo ma drs. Bodaj wyprzedzania były dwa, a w jednym Lewis go objechał i dohamowywał już na optymalnej linii wyścigowej. Hulk nie ma szczęścia, ale też nie miał w tym wypadku nic do powiedzenia.
MairJ23
28.08.2016 05:59
@Aeromis ani ja ani rzeznik nie mowimy o karaniu Vettela. Nie ma tu jakiejkolwiek podstawy do tego. Ja pisalem ze oczekuje od takich kierowcow jak Vettel wiecej niz od innych. Sebastian zostawiajac wszystkim zainteresowanym w tym zakrecie miejsce bylby na swietnej pozycji a tak kazdy widzial jak sie to skonczylo. Mysle ze Alonso to wlasnie taki kierowca ktory posiada ta ceche umiejetnosci unikania niepotrzebnych kolizji. Niestety nie zawsze da sie ja uniknac. Nam przed tv latwo oceniac przeciez :)
Aeromis
28.08.2016 05:43
@rzeznik Myślę, że nie rozumiesz sytuacji. Dlatego sędziowie zwykli karać (a zwykle wręcz w ogóle nie zajmuję się takimi sytuacjami) przy zamieszaniu z trzema bolidami jadącymi koło siebie w zakręcie że kontrolowanie odległości przez kierowców jest praktycznie niemożliwe, zwłaszcza gdy jeden z zaskakuje swoim atakiem. Inaczej pojechałby Raikkonen gdyby tam nie było Holendra i pewnie do niczego by nie doszło, ale z drugiej strony Verstappen też nie musiał widzieć jak jechał Vettel. Właściwie to jedyną logiczną zasadą jaką można by wprowadzić to "nie atakuj w zakręcie na trzeciego" (i wówczas byłaby to wina Maxa, a w poprzednim podobnym przypadku Kwiata), tylko czy F1 nie jest już wystarczająco wysterylizowana?
MairJ23
28.08.2016 05:37
@rzeznik ot i takie moje zdanie. Jako 4ro krotny mistrz zachowal sie jak rookie a do tego to SPA. Kazdy nawet z nas wie jak moze byc ciasno w T1 ale Sebastian wydawal sie o tym zapomniec. A moze to jego styl jazdy....uwaga ja jade. Pisal o tym Webber w "Aussie grit"
rzeznik
28.08.2016 05:27
[quote]Jeśli chodzi o zamieszanie na starcie Seb jest niewinny. Był w przodu. Tak samo jak Hamilton w Austrii. Kimi znalazł się o złym miejscu i czasie. Według interpretacji przepisów kierowca z przodu dyktuje to co inni mają robić. Przypomne Austrie.[/quote] Można mówić wiele o Verstappenie, ale serio, incydent na starcie to jego wina? Co z tego, że Vettel był z przodu skoro był po zewnętrznej i musi zostawić miejsce innym kierowcom w zakręcie. On przejechał ten zakręt jakby nikogo tam nie było i skosił dwa bolidy jednocześnie.
marios76
28.08.2016 05:27
@rocque Boshe ile tego pecha ma biedny Hulkenberg... ciagle coś i podium ucieka, ten sezon, poprzedni, poprzedni... tfu całą karierę. Za to Perezowi wszystko sie przypadkiem udaje. No proszę. Aha i jaki hejt? Na rekach go forum do Ferrari pchalo, takakkarierę wróżono, a ten z osiagami / wynikami stoi jak kolek. Zle mu nie życzę, niech choc raz szampana sprobuje zanim karierę skończy. Kiedyś mnie tu zaatakowano o Alesiego z iloscia zwyciestw, bo mu parę "ucieklo" ale wizyt na podium mial naprawdę sporo. A Hulk, jakos nie może sie wstrzelic.
MairJ23
28.08.2016 05:18
Tak sie koncza takie manewry jak Maxa dzisiaj : https://www.youtube.com/watch?v=HMmw7jSvTtM
paymey852
28.08.2016 05:16
@bartoszcze Nie twierdzę czy to dobrze czy źle ale jedynie zadaje pytanie czy to był manewr niedozwolony. Dzisiaj było kilka niebezpiecznych akcji na starcie Vet-Rai-Max był wyścigowy incydent ale jak by po tym był jakiś mega karambol to i sędziowie zaczęli by karać. W zakrętach 5 i 6(Perez-Massa) też było sporo niebezpieczny ataków-obron. Jeśli przy większych prędkościach nie można się bronić według obecnego regulaminu to niech sędziowie jasno określą i powiedzą. Max następnym razem w strefie DRS masz natychmiast wybrać linie obrony bo nie po to wprowadziliśmy DRS żebyś psuł statystyki tego "cuda". Podsumowując jeśli coś tu było niebezpieczne to właśnie DRS. Wytwarza ogromną różnicę prędkości.
macieiii
28.08.2016 04:57
Tylko rywale zrobili lukę i proszę, mamy 4 i 5 miejsce dla Force India. Niestety, gdy rywale się wykruszali byłem już przekonany że miejsce na podium będzie dla Ricciardo. Fart Hamiltona zbliżył go bardzo do dużych punktów i było praktycznie pozamiatane. Sporo walki w środku stawki. Good race.
bartoszcze
28.08.2016 04:48
[quote="paymey852"]Obrona była agresywna i niebezpieczna. [/quote] Poważnie, piszesz "niebezpieczna" i nie widzisz w tym nic niewłaściwego? [quote="paymey852"]Tyle się pisze o tym że kiedyś to kierowcy mieli jaja[/quote] I to oznaczało, że odstawiali chamówę mogącą skutkować śmiercią (własną lub cudzą)? Np. Schecktera glanowali dopóki się nie uspokoił.
paymey852
28.08.2016 04:18
[quote="dxx91"]@paymey852 Nie wyprzedził, bo Maksio niedługo będzie jeździł zygzakiem, aż kogoś połamie na ścianie.[/quote] No to Max nie może się bronić bo ktoś jest szybszy? Co jest grane się pytam. Obrona była agresywna i niebezpieczna. To jest powód do karania? Tyle się pisze o tym że kiedyś to kierowcy mieli jaja a tu proszę ile płaczu. Regulamin pozwala na jazdę zygzakiem. 24 okr. Alo vs Hulk zaraz po incydencie z wyjazdem z alei serwisowej. Hulk cztery razy zmienił kierunek. 2 razy gdy uciekał z cienia i 2 gdy się bronił, (raz obrona i raz przy punkcie hamowania). To wygląda jak jazda pijanego a jednak dozwolona.
MartiniRacing
28.08.2016 03:49
Sgt Pepper Nie zasługuje bo powinien dostać kare za kolizje z Rosbergiem w Hiszpanii. Za ścięcie szykany i spychanie na ściane podczas walki z Riccardo w Monako Za wypchnięcie Rosberga po za tor. itd. Teraz Rosberg by miał na nim wielką przewagę.
rocque
28.08.2016 03:42
Porównywać Alonso w McLarenie z Hamiltonem w Mercedesie to jak niebo i ziemia... Hiszpan miał o wiele trudniejszą końcówkę i najwięcej do stracenia z dziesiątki, zasługuje na Kierowcę Dnia. Lewis tylko dwa bolidy do wyprzedzenia po wznowieniu... [quote="marios76"]@Masio Zobacz jak startował i gdzie zaczynal wyscig Nico a gdzie Sergio. A różnica na mecie niewielka w sekundach i jedna pozycja. [/quote] Już nie przesadzajmy z tym "wielkim" pechem Pereza. Hulkenberg ruszał po wznowieniu na używanych softach, Sergio na nowych medium, a trochę nadrobił na czerwonej fladze i przyjechał tylko miejsce niżej. Alonso i Massa jechali tylko parę sekund za Nico. [quote="marios76"]Jakby byl dobry, to by podium dowiózł... [/quote] Bujda. Podium odjechało razem z wyjazdem SC zamiast czerwonej flagi od razu po wypadku. Był sześć sekund przed Ricciardo i pierwszy z kierowców na supersoft. Podczas SC kierowcy pozjeżdżali na zmiany opon, a Hamilton po wznowieniu ruszał "za darmo" z piątego miejsca i ze świeżymi oponami. Plus to co wspomniałem wyżej - jako jedyny na używanym komplecie wznawiał Nico. i na sam koniec: [quote]Wypada gorzej od Pereza, i trzeba się z tym pogodzić.[/quote] Tak, bo jak w grę wchodzą niższe pozycje (np. GP Niemiec) albo jak się mega fuksem znajdzie w grubych punktach (Silverstone) to Sergio zawsze uchodzi płazem słaby wyścig. Za to jak Meksykanin ma farta - stanie na podium albo choćby to było pół sekundy przed Hulkiem, to nieważne w jakich okolicznościach - zawsze na Hulkenberga jest nagonka.
MartiniRacing
28.08.2016 03:42
Mam gdzieś kto zostanie w tym roku mistrzem świata. Kierowca któremu kibicuje i tak jest lepszy od Hamiltona i Rosberga. Dodam jeszcze że Alonso nie wypalił się, on nadal jest świetny Jeśli chodzi o zamieszanie na starcie Seb jest niewinny. Był w przodu. Tak samo jak Hamilton w Austrii. Kimi znalazł się o złym miejscu i czasie. Według interpretacji przepisów kierowca z przodu dyktuje to co inni mają robić. Przypomne Austrie.
MairJ23
28.08.2016 03:35
@MartiniRacing spokojnie. nic cie nie zmusza do takiego poziomu rozmowy. nie zasmiecaj tego forum takimi osobistymi wycieczkami chlopie. masz cos do Gerarda ale on nikomu nie ublizal.
mich909090
28.08.2016 03:32
@Martiniracing Uważaj bo ci żyłka pęknie. Rozumiem ze jesteś zdruzgotany tym, że Lewis stracił dzisiaj tylko 10 pkt do Rosberga ale bez przesady.
MartiniRacing
28.08.2016 03:27
enstone. Fanboju Hamiltona. Lepiej nie pisz takich głupot. Bo Alonso dysponuje fatalnym autem a Hamilton najszybszym. Zastanów się człowieku co piszesz, bo chyba cos masz z głową nie tak.
dxx91
28.08.2016 03:22
@paymey852 Nie wyprzedził, bo Maksio niedługo będzie jeździł zygzakiem, aż kogoś połamie na ścianie.
jpiet1
28.08.2016 03:21
Vet w T1 pojechał tak samo jak w pamiętnym GP Brazylii w 2012 w T4. Jedzie szeroko w zakręcie i nagle zjeżdża do wewnętrznej. Szkoda, że wtedy Kobayashi go nie "zdjął"... . I tak, wtedy miał duuużo szczęścia, bo zdobył 3 tytuł, a i dzisiaj również, bo ukończył na P6.
paymey852
28.08.2016 03:17
Trochę martwi mnie jak czepiacię się Maxsa bo to świadczy wyłącznie o waszej nieznajomości przepisów. Co gorsza nawet komentatorów sportowych nie mówię akurat o naszym podwórku. Kimi jako weteran wyrasta na wielkiego płaczka a właśnie Max pokazuje jak jeździć. Fin ma wielkie pretensje że Holender przystąpił do agresywnej obrony gdy ten już wykonał atak. Litości. No i co z tego! Przecież Kimi nawet o centymetr nie wyprzedził tylnej opony rywala. Szok jakim płaczkiem stał się tak fantastyczny (kiedyś) kierowca. Co do szykany to podobnie jak w Kanadzie "miejsca jest dla jednego" i decyduje kto pierwszy.
Aeromis
28.08.2016 03:12
@enstone Verstappen pokazuje jak się bronić i obronić i wielki szacun ma u mnie, bo spośród wszystkich cech kierowców ten lubię najbardziej. Faktem jest jednak że na pierwszym zakręcie zachował się głupio, nic tam wskórać nie mógł, a przez niego RAI znalazł się w potrzasku, podobnie jak to było z VET, RAI i KVY. Kierowcy RBR najwyraźniej mają opanowane do perfekcji eliminowanie czerwonych bolidów. :) Cóż, gdy są trzy bolidy koło siebie to trudno cokolwiek roztrząsać. --- Też dziś Hamilton mi nie zaimponował, choć wynik bez wątpienia jest imponujący, miał dużo szczęścia za to jak zwykle nie miał go Hulkenberg (...) a tak ładnie się zaczynało, jechał drugi, pusto z przodu, pusto z tyłu... Dziś na wyróżnienie moim zdaniem zasługuje cała pierwsza siódemka kierowców. Kiedy pod tematem Claire Williams: Nie zamierzamy zbyt długo czekać na decyzję Buttona nie przypuszczałem że do zmiany w WCC dojdzie tak szybko. SFI być może wróciła do tego co kiedyś było nieomal regułą - są silniejsi w drugiej części sezonu. Obecny trend to kontynuacja tego co było, no nieco bardziej optymistyczna ze względu na nieudane GP Vettela, Raikkonena i Verstappena, co otworzyło zdobycie większej ilości punktów. Dziś więc ostatnie 5 GP wygląda tak: Force India 44p McLaren 24p STR 13p Williams 11p i niestety sprawdza się to o czym pisałem, Williams robi krok do przodu (w tym sezonie są to pit-stopy) i dwa do tyłu... Znów są obok Ferrari mistrzami marnowania budżetu.
Mr President
28.08.2016 03:07
Alonso skończył przed czterema szybszymi bolidami, miał szczęście na początku, ale dowiózł wynik. Ma szansę w głosowaniu. @marios76 Dokładnie tak jak piszesz, nawet w treningu Verstappen pojechał po najszybsze okrążenie, żeby przyciągnąć fanów na weekend. Był pod presją i popełniał błędy, zespół ze strategią też mu wiele nie pomógł. Za wywożenie Raikkonena i Pereza poza tor powinien dostać karę. Granica między dobrą obroną a prowokowaniem kolizji jest cienka, Holender ją dzisiaj nieznacznie przekroczył. Otworzył furtkę, gdyby ktoś pojechał podobnie, też nie byłoby kar.
MairJ23
28.08.2016 03:05
@FM WMR a to prawda. Dzieki Vettelowi nic - moze oprocz wygranej Rosberga - nie potoczylo sie tak jak ktokolwiek zakladal.
FM WMR
28.08.2016 03:02
@MairJ23 jak już wcześniej pisałem za RA (race atraction)dnia.Dzięki niemu mieliśmy ładne przetasowania w czołówce,a potem kilka walk o pozycje IMHO.
step07
28.08.2016 02:57
@mich909090 dokładnie, nie odpisywać w ogóle i nie rozmawiać z trolem. Jak dla mnie dziś kierowcą dnia mimo to Alonso :)
MairJ23
28.08.2016 02:55
@FM WMR Vettelowi nie dal bym glosu za jego baaaaardzo optymistyczne wejscie w T1 rozwalajac wyscig sobie kimiemu i Maxowi. Kilka innych osob ucierpialo tez w zwiazku z lecacymi/lezacymi kawalkami czesci bolidow.
FM WMR
28.08.2016 02:50
No wakacje się skończyły,Brawo Ferrari,za tydzień podium.Po cichu liczyłem na lepszy wynik Massy,ale cóż życie.Tempo Ocona bez niespodzianek jak na debiut,najszybsze kółko wolniejsze prawie o 5sek od FL. Max P1...w drugiej dysze,chociaż wg mnie powinien dostać jakieś pozycje w dół za zmiany kierunku jazdy podczas obrony,a głos oddałem na Vettela.
towi
28.08.2016 02:50
Myślę, że dla jednego z użytkowników forum powinien zostać zorganizowany wyścig wyłącznie samego ROS. Wtedy miałby szczęcie, doskonałe wyniki, zespół by go nie oszukiwał , mechanicy w końcu wzieliby się do roboty ... No i może kierownicy dostawali by również takie same premie (hipotetyczny sarkazm ;) ... zapomniałem dodać ,że mógłby startować z ostatniego miejsca i dojeżdżać pierwszy i można wtedy by mu wiersze pochwalne pisać.
mich909090
28.08.2016 02:47
Po co odpisujecie temu przygłupowi Gerardowi. Po co karmić trolla, który robi syf na dobrym portalu o F1?
marios76
28.08.2016 02:45
@Gerard To ostatnie brednie spod twojego pióra, jakie czytałem. Żegnam. Wypada podziekowac moderatorowi za mozliwosc ukrycia użytkownika :) Wyscig w miare emocjonujacy. Takie uwagi: Vettel utopil wynik Ferrari w pierwszym zakręcie. Hamilton dobra solidna robota. Alonso jw! ;) Co do malolatow w F1 to Max przegina na całego, dzis z Kimim "pojechal" dwa razy i tylko czekać aż dostanie w koncu w pysk na padoku... Wehrlein zabłysnąl jak prawdziwa gwiazda, konczac wyscig i dobry wynik Buttona. Aha, Verstappen jeszcze z kimś miał podobny problem :/ Ale cóż na "swoim" terenie nie do ruszenia przez sędziów... @Masio Zobacz jak startowalk i gdzie zaczynal wyscig Nico a gdzie Sergio. A różnica na mecie niewielka w sekundach i jedna pozycja. Jakby byl dobry, to by podium dowiózł... Wypada gorzej od Pereza, i trzeba się z tym pogodzić. A kierowca dnia zostanie Verstappen :D
MairJ23
28.08.2016 02:44
A Vettel z calym swoim bagazem doswiadczen zachowal sie jak dziecko w T1 uderzajac Kimasa.
mich909090
28.08.2016 02:44
@MartiniRacing Ta, a Alonso w innym wyścigu jechał.
MairJ23
28.08.2016 02:43
@enstone tez nie rozumiem braku kar.
enstone
28.08.2016 02:41
@MartiniRacing Alonso bohaterem .....? Tak sam skorzystał jak Hamilton ba! byl nawet przed nim, a gdzie skończył wyscig?..... Verstappen po raz kolejny pokazuje, ze jako jedyny może bez zadnych reprymed od sędziów chamsko zajeżdżać drogę i zmieniać tor jazdy, gdy szybszy kierowca próbuje wykonać na nim manewr wyprzedzania .....
bartoszcze
28.08.2016 02:35
@paymey852 Też się od razu spodziewałem czerwonej flagi jak zobaczyłem co się podziało z zabezpieczeniami.
MartiniRacing
28.08.2016 02:34
Niewiem czemu się tak pasjonujecie Lewisem. Nic wielkiego. Alonso jest prawdziwym bohaterem wyscigu. Hamilton skorzystał na zamieszaniu na starcie, SC i czerwonej fladze. Ludzie obudźcie.
Gerard
28.08.2016 02:31
Jestem i pytam, gdzie są ci którzy twierdzili, że Hamilton ma pecha w tym sezonie i nie rozumiem tych zachwytów po dzisiejszym wyścigu nad nim. On sam z siebie nie wykonał nic, co by przyczyniło się do tak dobrego wyniku, a nawet można stwierdzić, że los mu dziś zbudował autostradę po wygranie tego wyścigu, z której Anglik i tak nie skorzystał Przecież po czerwonej fladze rywalizacja ułożyła się tak samo, jakby to Rosberg startował z pole position, a Hamilton z 4. pola, mając bardziej optymalne opony w swoim aucie. Szczerze, to spodziewałem się, że Hamilton w tym momencie szybko wyjdzie na prowadzenie i weźmie do rąk wszystkie karty, jeśli chodzi o zwycięstwo. Nie no bez jaj, powiedzcie czym wam dziś zaimponował Hamilton? Los go wprowadził do czołówki, tak samo jak Alonso zresztą. Większe wrażenie powinno zrobić tempo Rosberga na pośredniej mieszance podczas 2. stintu, ale i tak znając życie, Hamilton zostanie wybrany kierowcą dnia. Szkoda, że bukmacherzy nie prowadzą typowań odnośnie tego plebiscytu, gdyż już wczoraj postawiłbym dużą sumkę na zwycięstwo Lewisa w tym plebiscycie, bo można było się spodziewać że na Spa mogą być cuda na kiju i wszyscy się zachwycą "niesamowitym" awansem Hamiltona, który niczym de facto się nie wyróżnił, a raczej pojechał mocno przeciętny, wręcz słaby wyścig.
paymey852
28.08.2016 02:25
Czemu FIA nie wywiesiła od razu czerwonej flagi ? To było oczywiste że nie da się naprawić zabezpieczeń w kilka minut. Hamilton powalczył by o P2 gdyby miał nowy komplet najtwardszych opon ale i tak farta miał ogromnego. Szkoda Ferrari i Maxsa mogło być ciekawie. McLaren wraca do zdobywania konkretnych punktów, na Monza może nie powalczą ale resztę sezonu mogą być 4 siłą. Nie odpisujcie Geraldowi bo tylko zrobi się śmietnik.
mich909090
28.08.2016 02:15
Lewis po prostu miazga. Pięknie odrobił straty i Rosberg musiał się zdziwić jak zobaczył kto obok niego zaparkował. Widać było na podium ilu fanów ma Lewis.
Carolos99
28.08.2016 02:08
Bardzo ciekawy wyścig.Gratulacje dla Alonso,Hamiltona i Force India.
Masio
28.08.2016 02:08
Czy Hulkenberg stanie kiedyś na podium?! No cóż, wiedziałem, że Hamilton zdobędzie punkty, ale nie sądziłem, że stanie na podium. Najbardziej szkoda jest mi Maxa. W pierwszej chwili obwiniłem go za zderzenie dwóch bolidów Ferrari, ale powtórki pokazały, że się myliłem.
towi
28.08.2016 02:07
Wyścig bardzo emocjonujący ROS zrobił to co musiał ale wyczyn HAM to petarda :) ALO i HUL tez bardzo pozytywnie.
Psyche
28.08.2016 02:02
A nie mowilem ze Ham ma okazje dojechac na podium i to zrobi? Gerald trollu gdzie jestes? Wyscig ciekawy choc nieco chatoyczny, dobre tempo ferrari szkoda wybryku Vettela na 1 okr. Ciekawe jak bedzie po poprawkach na monzy.