Boullier nie spodziewa się, że Toro Rosso utrzyma tempo z Singapuru
Celem McLarena jest wywalczenie szóstego miejsca w tegorocznych mistrzostwach konstruktorów.
18.09.1612:18
709wyświetlenia
Dyrektor wyścigowy McLarena - Eric Boullier uważa, że mocne tempo prezentowane przez Toro Rosso w Singapurze jest jednorazowym wybrykiem.
Stajnia z Woking walczy z Toro Rosso o szóstą pozycję w klasyfikacji konstruktorów. Zakończenie mistrzostw tuż za czołową piątą mistrzostw stanowiłoby dla McLarena nie tylko sukces wizerunkowy, ale także miałoby dla niego określone korzyści finansowe z tytułu nagród wypłacanych przez FOM.
Ostatnie postępy McLarena pozwoliły Jensonowi Buttonowi i Fernando Alonso na wypracowanie trzypunktowej przewagi nad stajnią z Faenzy. W trakcie sobotnich kwalifikacji na Marina Bay obu kierowcom Toro Rosso udało się jednak pokonać zawodników McLarena, przy czym Carlos Sainz i Daniił Kwiat wyruszą do wyścigu z odpowiednio szóstego i siódmego pola startowego.
Oczywiście naszym celem jest pokonanie Toro Rosso i powiększenie przewagi w klasyfikacji konstruktorów. W kwalifikacjach znaleźli się przed nami, ale domyślamy się, że wykonali lepszą pracę bacząc na charakterystykę toru. Prawdę mówiąc wydaje mi się, że jest to jednorazowy wybryk. W niedziele damy z siebie wszystko i postaramy się co najmniej o dobry start- przekonywał Boullier.
W dwóch pierwszych rzędach może dojść do napięć. Nigdy nic nie wiadomo. Może dzięki lepszej strategii uda nam się przesunąć chociaż przed jeden z bolidów STR, ponieważ na przykład nie będą mogli idealnie wykorzystać okresów neutralizacji na przeprowadzenie postojów. Wciąż mamy sporo szans, ale najważniejsze jest teraz, byśmy nie stracili względem nich punktów i - jeśli to tylko możliwe - utrzymali nasze prowadzenie- podkreślił Francuz po zakończeniu czasówki.
KOMENTARZE