@pro100
Nie wiem co dokładnie miał na myśli ale domyślam się że chodziło mu o podobny scenariusz jak na Suzuce. Czyli atomowy start Nico i spóźniony Lewisa. A w sumie to on sam się nie popisał na starcie...
pro100
27.10.2016 09:57
W jaką niedzielę Rosberg miał dobrą szansę na odniesienie zwycięstwa?
Bo chyba nie mówi o GP USA ?
KOMENTARZE