Haas otwarty na współpracę z Ferrari w stylu Alfa Romeo-Sauber

Amerykańska ekipa była niedawno łączona z tytularnym sponsoringiem Maserati
06.01.1815:14
Mateusz Szymkiewicz
2523wyświetlenia
Embed from Getty Images

Szef Haasa - Gunther Steiner, zdradził, że jest otwarty na poszerzenie współpracy z Ferrari, tak jak to stało się z Sauberem, który pozyskał wsparcie Alfy Romeo.

Pod koniec ubiegłego roku stajnia z Hinwil potwierdziła, że jej nowym tytularnym sponsorem została Alfa Romeo, która podobnie jak Ferrari jest częścią grupy Fiat-Chrysler. Niedługo później pojawiły się spekulacje, iż włoski koncern może zdecydować się na podobny krok z zespołem Haas, który mógłby reklamować na swoich bolidach markę Maserati.

Nie, z nami nie rozmawiano, nic się nie działo - odpowiedział Gunther Steiner na pytanie, czy Ferrari kontaktowało się z Haasem z propozycją sponsoringu. Ale dlaczego nie? Zawsze jesteśmy otwarci na rozmowy. Jeżeli ktoś ma pewne pomysły, to tak, z pewnością będziemy nimi zainteresowani. Ale czy to jest nasz priorytet? Być może nie.

W ostatnich dwóch sezonach Haas praktycznie dysponował tylko wsparciem finansowym założyciela ekipy - Gene Haasa. Jak przyznał Steiner, w pewnym momencie konieczne będzie pozyskanie nowych sponsorów. Uważam, że jest to bardzo ważne, po prostu trudno zyskać sponsorów. Widać to u innych ekip, nawet te duże mają problemy. Dla nas jako małego zespołu jest to jeszcze bardziej skomplikowane. To czego musimy unikać, to zbyt niskich wymagań, ponieważ wtedy nigdy nic nie zyskasz. Jeżeli sprzedasz swoją powierzchnię zbyt tanio, to już nigdy nie odzyskasz wartości.

KOMENTARZE

8
Duif
09.01.2018 10:40
Do koncernu Fiata Ferrari nie należy od 2016r. Przynajmniej formalnie.
macieiii
08.01.2018 08:03
ale wyscigów w USA nie jest tak dużo, a wsparcie dla krajowej marki na pewno jest dla nich ważne.
3men
08.01.2018 09:30
tylko czemu akurat Maserati, a nie Dodge, na rynku amerykańskim byłoby to chyba logiczniejsze..,
sneer
07.01.2018 09:53
No i tu się dziwę, że Kubek do nich nie uderza. Choć kto wie, co się dzieje za kulisami.
marios76
07.01.2018 07:10
@sneer Mogą zarobić licytacje i skończyćjak Williams , czy wcześniejSauber ;) Obaj kierowcy do wymiany . I gdzieśmi kiedyś mignęło , że chyba Haas mmówił, że nie chcą być zespołem satelickim. Ale to chyba wtedy jeszcze , jak myślał, że przyjdzie do F1 i ją zawojuje ;)
sneer
07.01.2018 04:46
Mogą spaść w tym roku. Słabi kierowcy, inne zespoły pójdą do przodu. W zasadzie - ostatni prywaciarze.
macieiii
06.01.2018 08:26
sprzedać powierzchnię reklamową zbyt tanio... niby racja, tylko kto zapłaci duże pieniądze za słaby zespół. Od kiedy Haas jest w F1, ma chyba najgorsze notowania. Mam tylko nadzieję, że jak nie uporaliby się ze sponsoringiem, nie ruszą kierowców, a zwłaszcza Magnussena, ktory ma ostatnio spore grono przeciwników, a ja myślę że jest bardzo dobry.
kocpis
06.01.2018 03:06
Boją się że będą najgorszą ekipą w stawce