Carey: Marchionne miał kolosalny wkład w F1

Kondolencje na ręce rodziny i przyjaciół Włocha złożył także między innymi Toto Wolff.
25.07.1817:37
Nataniel Piórkowski
2011wyświetlenia
Embed from Getty Images

Chase Carey złożył kondolencje na ręce rodziny i przyjaciół Sergio Marchionne. Prezes Formuły 1 podkreślił, że były dyrektor Ferrari miał kolosalny wkład w serię Grand Prix.

W sobotę Ferrari dokonało wyboru nowych władz firmy, bacząc na pogarszający się stan zdrowia Marchionne, który wcześniej przeszedł operację barku. Prezesem został John Elkann, a dyrektorem generalnym Louis C. Camilleri. W środę Exor poinformował, że Marchionne zmarł w wieku 66 lat.

Chase Carey podkreślił: Jesteśmy głęboko zasmuceni śmiercią Sergio Marchionne. Był wielkim liderem, nie tylko w Formule 1 ale także w świecie przemysłu motoryzacyjnego oraz szeroko pojętego biznesu.

Przewodził swoim firmom z wielką pasją, energią i wiedzą, inspirując wielu swoich współpracowników. Jego wkład w Formułę 1 jest kolosalny. W tych ciężkich chwilach kierujemy nasze najgłębsze kondolencje na ręce przyjaciół i rodziny - napisał Amerykanin w oświadczeniu prasowym.

Kondolencje przekazał także szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff: To smutny dzień dla wszystkich związanych z Formułą 1. Straciliśmy wielkiego fana naszego sportu, zagorzałego rywala, ale także sojusznika i przyjaciela. Nasze myśli są teraz z rodziną Sergio i wszystkimi pracownikami Ferrari.

W chwili publikowania tej wiadomości kondolencje złożyli także między innymi prezes FIA - Jean Todt, dyrektor wykonawczy McLarena - Zak Brown a także kierowcy: Charles Leclerc, Sergio Perez, Romain Grosjean, Marc Gene, Lucas di Grassi, Esteban Gutiettez, Valtteri Bottas, Carlos Sainz Jr, Fernando Alonso oraz Marcus Ericsson.