Capito: Nie będzie kierowcy numer jeden w Williamsie w 2022

Szef Williamsa chwali również Nicholasa Latifiego za postępy dokonane w ostatnim sezonie.
28.12.2117:10
Maciej Wróbel
890wyświetlenia
Embed from Getty Images

Szef Williamsa, Jost Capito przekonuje, że kierowcy zespołu w sezonie 2022 - Nicholas Latifi i Alexander Albon - będą cieszyli się równym statusem.

Dla Nicholasa Latifiego sezon 2022 będzie już trzecim w barwach stajni z Grove. Alexander Albon powróci natomiast do regularnego ścigania w F1 jako kierowca Williamsa po roku pełnienia funkcji kierowcy rezerwowego w Red Bullu. Tajlandczyk przejmie fotel wyścigowy po George'u Russellu, który odchodzi do Mercedesa.

Jost Capito zapewnia, iż obaj kierowcy będą mieli równe szanse w sezonie 2022. To będzie oczywiście dobre dla nich obu - stwierdził Niemiec. Myślę, że to świetne dla Alexa, że dostanie szansę powrotu i poprowadzenia zespołu naprzód.

Nie przyszedł do nas i powiedział «dobra, chcę wygrywać wyścigi». Jest jednak jasne, że będzie musiał rozwijać zespół wraz z Nickym, z nami i wszystkimi inżynierami w Grove. Wygląda na to, że podoba mu się ta rola, a jego współpraca z Nickym wygląda bardzo dobrze.

Nie mamy kierowcy numer jeden i numer dwa, obaj są traktowani tak samo. Nicky też potrafi zrobić to, co do niego należy, nie ma co do tego wątpliwości.

Zdaniem Capito, Latifi zrobił duże postępy w sezonie 2021, nawet jeśli po raz kolejny jego osiągi zostały przyćmione przez George'a Russella. Nicky także wykonał świetną robotę w tym roku. Kiedy spojrzysz na wyniki kwalifikacji, niektóre nie wykazują, że był on w pozycji umożliwiającej wyprzedzenie George'a.

Natomiast kiedy spojrzy się na różnice czasowe to widać, że nigdy nie były one zbyt duże. Poza tym to oczywiste, że bycie partnerem zespołowym George'a to wielkie wyzwanie. Poradził sobie jednak bardzo dobrze i bardzo się poprawił na przestrzeni całego sezonu.

Jestem pewien, że wciąż może się poprawić, ponieważ to był dopiero jego drugi sezon, a pierwszy, naznaczony pandemią, był dość dziwny. Pojawiło się też sporo nowych dla niego torów, co też musiało mu sprawić trudności, a i tak poradził sobie świetnie.

Capito podkreśla również, że wspólna przeszłość Albona i Latifiego będzie dodatkowym atutem zespołu w sezonie 2022. Taj i Kanadyjczyk ścigali się bowiem razem w barwach ekipy DAMS w Formule 2 w roku 2018. Wówczas zdecydowanie lepszy okazał się ten pierwszy - Albon wywalczył trzecie miejsce mając ponad dwa razy więcej punktów od Latifiego, który zakończył sezon na dziewiątym miejscu.

Alex i Nicky ścigali się dla jednego zespołu w 2018 - kontynuuje Capito. Zatem dobrze się znają i bardzo szanują siebie nawzajem. George i Alex także się przyjaźnią. Myślę więc, że Alex doskonale się u nas odnajdzie, biorąc pod uwagę etap, na którym nasz zespół się znajduje.

Świetnie, że Alex może dostać drugą szansę. Jestem pewien, że będzie pasował do naszego środowiska. Będziemy mieli z nim sporo frajdy, podobnie jak on z nami. Jestem przekonany, że dobrze wypadnie za kierownicą.

Szef stajni z Grove ponownie odniósł się również do tematu odejścia George'a Russella do Mercedesa. George to prawdziwy lider. To już nie tyle diament, co oszlifowany diament, i ciągle może być jeszcze lepszy. Przy swojej obecnej formie byłby wartością dodaną dla każdego zespołu, tak jak to miało miejsce w naszym przypadku.

Z jednej strony jest nam smutno z powodu jego odejścia. Tego jednak można było się spodziewać, a my wspieraliśmy go w tym, by mógł dostać tę szansę. Bardzo cieszymy się z tego, że ją w końcu otrzyma - dodał Capito.