Kubica cieszy się z powrotu Spa do kalendarza F1

Robert Kubica nie może się już doczekać powrotu Spa-Francorchamps do Formuły 1. Legendarny tor wyścigowy został potwierdzony na 16 września, jako eliminacja Mistrzostw Świata Formuły 1.

Sądzę, że to dobrze, iż Spa powraca. - powiedział polski kierowca. Znam ten tor całkiem dobrze, nie z Formuły 1, ale z innych serii wyścigowych. Spa można by porównać do Suzuki, której będzie mi brakowało. Cieszę się, że miałem jeszcze okazję rywalizować na tym obiekcie w minionym sezonie.

Niewiele wiem na temat Fuji. Byłem w Tokio ostatnio na imprezie zorganizowanej przez Petronas. Widziałem też jakiś zapis wideo z tego toru. Obiekt wygląda interesująco, ale to na pewno nie to samo co Suzuka, która jest naprawdę unikalnym miejscem.

W 2003 i 2006 roku na Spa-Francorchamps nie odbywały się wyścigi Formuły 1. Jest to jeden z nielicznych obecnie w kalendarzu torów, którego trasa biegnie częściowo po zwykłych drogach.

Źródło: F1Racing.net