Nie będzie Grand Prix Francji w 2008 roku?

Powodem mają być problemy natury logistycznej i trudna sytuacja finansowa toru Magny-Cours
29.03.0714:31
Marek Roczniak
1309wyświetlenia

Z doniesień pojawiających się we francuskich mediach wynika, że w przyszłym roku nie odbędzie Grand Prix Francji na torze Magny-Cours. Tym samym kraj ten po raz pierwszy od tragedii w Le Mans w 1955 roku nie będzie gospodarzem wyścigu F1.

Gazeta L'Equipe sugeruje, że Francuska Federacja Sportów Samochodowych (FFSA) podjęła taką decyzję ze względu na problemy natury logistycznej i trudną sytuację finansową toru, który jest położony na odludziu, z dala od głównych dróg czy lotniska.

Jako że nie wydaje się, aby dostęp do Magny-Cours mógł ulec zdecydowanej poprawie w najbliższej przyszłości (przedłużenie autostrady A77 może nastąpić najwcześniej w 2010 roku), jedyną szansą na szybki powrót Francji do kalendarza F1 wydaje się być przeniesienie wyścigu w okolice Paryża.

Rozważane są podobno dwie lokalizacje: paryski Disneyland i Parc des Expositions w Villepinte, położony blisko lotniska Charlesa de Gaulle'a. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że miejsce Grand Prix Francji zajmie w przyszłym roku nocny wyścig na ulicach Singapuru.

Źródło: Pitpass.com, GrandPrix.com

KOMENTARZE

7
Arczyn
29.03.2007 08:23
No i kończy się projekt promocji prowincji za pomocą F1... Pożegnam ten tor bez wielkiego żalu, jest strasznie bezpłciowy i w dodatku swoją konfiguracją raczej negatywnie wpływa na atrakcyjność wyścigów.
Falarek
29.03.2007 04:42
Jeszcze niech coś zrobią z tym kurnikiem Silverstone. Wyścig utrzymywany na siłę tylko ze względów że Wielka Brytania to kolebka tego sportu. Gdyby inny kraj chciał organizować wyścig na obiekcie o standardzie Silverstone zostałby pewnie przez Berniego wyśmiany.
TobaccoBoy
29.03.2007 01:54
Byłem na GP Francji kilka lat temu. Ten tor to żadna rewelacja, a dojazd.... Jeszcze dojazd na żaden wyścig nie sprawił mi takich trudności. Dobrze, że skasują ten tor z kalendarza. To była hańba dla Francji, ze taki tor reprezentował ich w F1. Niech zbudują inny, przynajmniej dostępniejszy i nowszy. PS: W końcu następne Gp na ulicznym torze. Jeszcze tylko kilka Europejskich gniotów usuną i będzie dobrze. Nie ma sie co litować dla obiektów, które nie są wstanie dźwignąć F1.
narf
29.03.2007 01:25
szykana w ksztalcie myszki miki lol :)
Pussik
29.03.2007 12:59
Dlatego chciałabym pojechac w tym roku na GP Francji, ale niestety, kasa.
Jakuzo
29.03.2007 12:55
Wszystko mi jedno, sredni tor. Chetnie zobacze nowy w Singapurze zamiast MC.
jędruś
29.03.2007 12:54
No z bocnym ulicznym wyścigu w Singapurze raczej francuski tor na zadupiu nie wygra... Widać wyrażne przemieszczanie się GP z Europy na wchód ..... Szkoda że w tym trędzie nie uczstniczy POlska....