Ayao Komatsu został nowym szefem Haasa

Gene Haas tłumaczy, że zmiany były konieczne, aby zespół wrócił do walki o dobre wyniki.
10.01.2418:30
Nataniel Piórkowski
1547wyświetlenia


Ayao Komatsu został nowym szefem teamu Haasa w Formule 1.

Komatsu jest związany z zespołem od 2016 roku. Wcześniej pracował dla takich zespołów jak BAR oraz Renault i Lotus.

Zgodnie z komunikatem Haasa, Komatsu przejmie odpowiedzialność za ogólną strategię teamu oraz jego osiągi na torze. Zadaniem Japończyka będzie maksymalizacja potencjału ekipy poprzez wzmacnianie roli pracowników, wewnętrznych procesów oraz wydajności.

Zespół zapowiedział także mianowanie dyrektora operacyjnego, który będzie rezydował w Europie (najprawdopodobniej w bazie w Banbury), zajmując się wszystkimi sprawami niezwiązanymi ze sportową rywalizacją.

Komentując decyzję o awansie Komatsu na stanowisko szefa zespołu, Gene Haas powiedział: Odnieśliśmy pewne sukcesy, ale musimy regularnie notować wyniki, które pomogą zrealizować naszej organizacji szersze cele.

Musimy efektywnie wykorzystywać zasoby, ale to poprawa naszych możliwości projektowych i inżynieryjnych jest kluczem do osiągnięcia sukcesu.

Nie mogę się już doczekać współpracy z Ayao. Bardzo zależy mi na maksymalizacji potencjału naszego zespołu. To odzwierciedlenie mojego pragnienia rywalizowania w Formule 1 na określonym poziomie.

Komatsu dodał: Jestem bardzo podekscytowany możliwością zostania szefem teamu Haasa. Pracuję tutaj od jego debiutu w 2016 roku i czuję, że wniosłem wkład w jego sukcesy w Formule 1. Nie mogę się już doczekać kierowania naszym programem oraz różnymi operacjami. Chcemy mieć pewność, że zbudujemy strukturę, która zapewni nam lepsze osiągi na torze.

W tym biznesie najważniejsze są wyniki. Nie jest tajemnicą, że w ostatnim czasie brakowało nam konkurencyjności. To z kolei rodziło frustrację. Mamy jednak wielkie wsparcie ze strony Gene'a i naszych partnerów. Chcemy z równie wielkim entuzjazmem zapewnić lepsze osiągi na torze.

Mamy wspaniałą ekipę rozlokowaną w fabrykach w Kannapolis, Banbury i Maranello. Wiem, że wspólnie możemy osiągnąć wspaniałe wyniki. Stać nas na to - podkreślił.