GP Hiszpanii: wypowiedzi po kwalifikacjach (5)
McLaren, BMW Sauber, Toyota, Red Bull, Toro Rosso
12.05.0721:15
6877wyświetlenia

Vodafone McLaren Mercedes
Fernando Alonso (P2):
Jestem zadowolony, że w swoim domowym wyścigu wystartuję z pierwszego rzędu. Nie mam żadnych wątpliwości, że rywalizacja podczas wyścigu będzie tak samo wyrównana i ekscytująca, jak podczas kwalifikacji, jednakże jestem przekonany, że będę w stanie walczyć o zwycięstwo. Byliśmy szybcy podczas wszystkich sesji testowych, Ferrari dopiero podczas dzisiejszych kwalifikacji po raz pierwszy nas przegoniło, więc nie jest tak źle, jednakże moim zdaniem wszyscy z pierwszej czwórki mają szansę na wygraną. Z bolidem nie było żadnych problemów.
Lewis Hamilton (P4):
Jestem zadowolony z wyniku dzisiejszych kwalifikacji, oraz pewny swojej strategii opracowanej na wyścig. Nie pierwszy raz będę startował z czwartego miejsca, więc wiem dokładnie co robić. Jestem naprawdę zadowolony z balansu bolidu oraz z udoskonaleń, które poczyniliśmy od Grand Prix Bahrajnu. Zarówno ja jak i Fernando będziemy startować z brudnej części toru, lecz jak już pokazaliśmy w tym sezonie, to nie jest jakieś poważne utrudnienie.
Ron Dennis, szef zespołu:
Bardzo wyrównane kwalifikacje, podczas których Fernando prawie zdobył pole position. Byliśmy konkurencyjni podczas całego weekendu, co w połączeniu z opracowaną dobrą strategią na wyścig pozwala nam przewidywać zwycięstwo w jutrzejszym Grand Prix.
Norbert Haug, szef Mercedes Motorsport:
Sądzę, że już bardziej wyrównana walka być nie może. Alonso stracił do pierwszego zawodnika jedynie 0,03 sekundy, a Lewis do trzeciego tylko 0,062. Cały zespół podczas weekendu prezentuje wspaniałą formę, więc z optymizmem oczekuję na wyścig.
_

BMW Sauber F1 Team
Robert Kubica (P5):
Jestem zadowolony, ponieważ jest to dobra pozycja startowa biorąc po uwagę nienajlepszy balans mojego samochodu. Dziś rano było lepiej, ale po południu zacząłem zmagać się z nadsterownością. Mam nadzieję, że jutro warunki panujące na torze będą lepsze dzięki większej ilości naniesionej gumy, co powinno zaradzić nadsterowności. Liczę na udany wyścig bez żadnych problemów. Jesteśmy trzeci w mistrzostwach i dzisiaj byliśmy trzecim najsilniejszym zespołem w stawce.
Nick Heidfeld (P7):
Moje ostatnie okrążenie było całkiem niezłe i to mnie cieszy. Balans mojego samochodu był zadowalający i po wczorajszych treningach dokonaliśmy tylko bardzo małych zmian. Już po pierwszym przejeździe w Q2 mieliśmy zagwarantowanie miejsce w czołowej dziesiątce, a to oznacza, że mogłem oszczędzić jeden zestaw nowych opon na wyścig. Zwykle moje starty są dosyć dobre i na szczęście jestem po czystej stronie toru.
Mario Theissen, szef BMW Motorsport:
Ogólnie rzecz biorąc jesteśmy usatysfakcjonowani wynikami z kwalifikacji. Pokazaliśmy, że po czterotygodniowej przerwie nadal jesteśmy trzecim najlepszym zespołem w stawce. Jestem zadowolony, ponieważ Robert był szybki w trzecim bloku kwalifikacji i uzyskał piąty czas, natomiast Nickowi zabrakło bardzo niewiele do znalezienia się w trzecim rzędzie. Obaj nasi kierowcy są w dobrym położeniu, ponieważ wystartują z czystej strony toru.
_

Panasonic Toyota Racing
Jarno Trulli (P6):
To była dobra robota całego zespołu oraz mechaników, co zaowocowało dzisiaj wspaniałym wynikiem. To była bardzo trudna sesja kwalifikacyjna, ale nam udało się zachować spokój w najtrudniejszych chwilach pomimo dużego stresu na samym jej początku. O mało co nie zakończyliśmy udziału w kwalifikacjach już po pierwszej ich części, ponieważ utknąłem w korku i musiałem wykręcić szybkie kółko na starych oponach. Na szczęście udało się. Byłem również zadowolony z mojego okrążenia w drugiej części kwalifikacji. Później w trzeciej części poszedłem na całość na ostatnim okrążeniu na nowych oponach, a szósta pozycja jest wspaniałym wynikiem. Oczekiwaliśmy tutaj dobrego wyniku, ponieważ mamy nowy pakiet aerodynamiczny, który jak się wydaje spisuje się dobrze. Tak więc poczyniliśmy duży krok naprzód, ale będziemy ciągle starać się poprawiać swoje osiągnięcia.
Ralf Schumacher (P17):
Szkoda, że uzyskałem tak słaby wynik, ale to był trudny weekend i trudna sesja kwalifikacyjna. Jednym z powodów mojej porażki w Q1 był korek w podczas ostatniego okrążenia. Byłem w trakcie okrążenia pomiarowego, kiedy natknąłem się w ostatnim sektorze na bolid, który wykonywał okrążenie rozgrzewające. Popsuł mi zarówno to, jak i kolejne okrążenie. To oznacza, że czas z kwalifikacji nie odzwierciedla naszych możliwości. Ponadto trudno mi było znaleźć przyczepność zarówno podczas treningów jak i kwalifikacji, tak więc z pewnością mamy pracę do wykonania. Nasze tempo podczas wyścigu powinno być lepsze, zobaczymy co będziemy w stanie zrobić jutro, pomimo tego, że będzie to trudne popołudnie przy starcie z tej pozycji. Barcelona nie słynie z łatwości wyprzedzania, ale tor został zmodyfikowany, więc zobaczymy.
Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia:
Po testach w ubiegłym tygodniu byliśmy przekonani, ze jesteśmy dużo bliżej BMW, no i jesteśmy tu gdzie jesteśmy. Jak dotąd wydarzenia tego tygodnia wystawiły cały zespół na ciężką próbę, jako że mieliśmy kilka wzlotów i upadków. [...] Ralf miał spore problemy z korkiem w Q1 i zabrakło mu bardzo niewiele do awansu do Q2, co jest przykre, ponieważ jego tempo pozwoliłoby mu dostać się do czołowej dziesiątki. Po raz pierwszy w tym sezonie dwa rodzaje opon pozwalały na uzyskanie podobnych czasów, tak więc zmieniliśmy nasze plany, tak aby dwa pomiarowe okrążenia w Q3 wykonać na dwóch różnych rodzajach opon.
_

Red Bull Racing
David Coulthard (P9):
Jestem rozczarowany tylko dziewiątą pozycją. Sądzę, że bolid był szybszy niż wynikałoby to z uzyskanego rezultatu. Niestety zmagałem się z dużą podsterownością na nowych oponach, co nie pozwoliło mi na osiągnięcie lepszego rezultatu.
Mark Webber (P19):
Pierwsza część kwalifikacji nie poszła po naszej myśli. Mieliśmy problemy z półosią napędową podczas porannych jazd i problemy z hydrauliką podczas kwalifikacji. David pojechał dzisiaj dobrze, co ukazuje potencjał, jaki drzemie w naszych bolidach. Musimy tylko to wszystko poskładać do kupy.
Fabrice Lom, szef ds. silników Renault:
Z silnikami wszystko w porządku i nie mamy podstaw do obaw o ich występ podczas wyścigu. Oba silniki pracowały w swoim normalnym cyklu; Mark używa tej samej jednostki, co w wyścigu w Bahrajnie, natomiast David ma nową. Jesteśmy zdeterminowani, by jutro zdobyć jakieś punkty.
_

Scuderia Toro Rosso
Vitantonio Liuzzi (P16):
Szkoda, bo po raz kolejny udało mi się dostać do Q2, ale niestety pokonały mnie problemy techniczne. Samochód spisywał się dobrze po tym, jak uporaliśmy się z problemami jakie mieliśmy w porannej sesji. Mamy nadzieję, że jutro wszystko będzie poprawnie działać i liczę na to, że nie będziemy mieli żadnych nowych trudności. To nie będzie łatwy wyścig, ale jestem optymistą, ponieważ 16 pozycja startowa nie jest taka zła.
Scott Speed (P22):
To co stało się z obydwoma samochodami było bardzo rozczarowujące, ponieważ kiedy popatrzy się na tempo i czas okrążenia Toniego, który dał mu awans do Q2 to widać, że nasze osiągi były lepsze niż można było oczekiwać po wczorajszym dniu. Niestety poważne problemy z układem przeniesienia napędu uniemożliwiły mi ustanowienie jakiegokolwiek czasu. Na moim wyjściowym okrążeniu próbowałem zmienić bieg, wrzuciłem na luz i silnik zgasł, a kiedy rozpocząłem okrążenie pomiarowe zdarzyło się to ponownie i prawie że wypadłem z toru. Sytuacja uległa pogorszeniu i to był koniec mojej jazdy. Chcę jednak podkreślić, że z pewnością uczyniliśmy krok naprzód. Myślę, że kiedy wszystkie te elementy zaczną działać jak należy, zobaczymy lepsze Toro Rosso.
Giorgio Ascanelli, dyrektor techniczny:
Próbowaliśmy poprawić nasze osiągi jak tylko się dało, co oznaczało zaadaptowanie agresywnego rozwiązania jeśli chodzi o układ przeniesienia napędu. W piątek prawie nie mieliśmy problemów, ale dużo musieliśmy się nauczyć. Dzisiaj rano, prowadząc bardziej agresywną strategię dotyczącą skrzyni biegów w obu samochodach, mieliśmy kłopot z samochodem Tonio. Po południu w obu autach zdarzyła się ta sama usterka. Znajdziemy rozwiązanie, żeby przezwyciężyć ten problem przed jutrzejszym wyścigiem.
KOMENTARZE