Verstappen odmawia komentowania sugestii dotyczących sezonu 2026
Kierowca Red Bulla wyklucza jednak odejście z F1 przed upływem obecnej umowy.
03.07.2520:08
373wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen postanowił odmówić komentarza do sugestii, wedle których może zmienić zespołowe barwy przed sezonem 2026.
Po weekendzie w Austrii pojawiły się informacje, iż czterokrotny czempion podjął zaawansowane rozmowy z Mercedesem. Transfer do niemieckiej ekipy mają umożliwiać Verstappenowi zapisy kontraktu z Red Bullem, który może zostać zerwany przed 2028 rokiem, jeżeli zespół nie zapewni odpowiedniego poziomu osiągów.
Aktualna sytuacja w mistrzostwach, a także potencjalne wydarzenia na torze w kolejnych trzech wyścigach, mają przybliżać Holendra do odejścia z Red Bulla. Rewelacje opublikowane przez Sky Italia rzecz jasna wygenerowały zainteresowanie dziennikarzy podczas spotkania z Maksem Verstappenem na torze Silverstone. Kierowca już na wstępie poinformował, że nie zamierza odnosić się do sezonu 2026.
27-latek pytany o swoją przyszłość wykluczył jednak możliwość odejścia z Formuły 1, deklarując, iż jakiekolwiek próby startów w innych seriach połączy z rywalizacją w Grand Prix.
Z kolei pytany o rewolucję techniczną - która jest szykowana na kolejny rok - Verstappen dodał, że nie jest w stanie wskazać wyraźnego faworyta w obecnej stawce.
Max Verstappen postanowił odmówić komentarza do sugestii, wedle których może zmienić zespołowe barwy przed sezonem 2026.
Po weekendzie w Austrii pojawiły się informacje, iż czterokrotny czempion podjął zaawansowane rozmowy z Mercedesem. Transfer do niemieckiej ekipy mają umożliwiać Verstappenowi zapisy kontraktu z Red Bullem, który może zostać zerwany przed 2028 rokiem, jeżeli zespół nie zapewni odpowiedniego poziomu osiągów.
Aktualna sytuacja w mistrzostwach, a także potencjalne wydarzenia na torze w kolejnych trzech wyścigach, mają przybliżać Holendra do odejścia z Red Bulla. Rewelacje opublikowane przez Sky Italia rzecz jasna wygenerowały zainteresowanie dziennikarzy podczas spotkania z Maksem Verstappenem na torze Silverstone. Kierowca już na wstępie poinformował, że nie zamierza odnosić się do sezonu 2026.
27-latek pytany o swoją przyszłość wykluczył jednak możliwość odejścia z Formuły 1, deklarując, iż jakiekolwiek próby startów w innych seriach połączy z rywalizacją w Grand Prix.
Z pewnością będę w F1, choć w przyszłości spróbuję połączyć to z innymi seriami, o ile tylko będzie to możliwe. Chciałbym zacząć eksplorować nieco inne dziedziny i właściwie już teraz to robię testując samochody. W końcu jednak chciałbym zacząć się ścigać.
Z kolei pytany o rewolucję techniczną - która jest szykowana na kolejny rok - Verstappen dodał, że nie jest w stanie wskazać wyraźnego faworyta w obecnej stawce.
Taka jest prawda i dlatego pozostaję związany z Red Bullem. Nikt nie jest w stanie powiedzieć na sto procent, że za rok znajdzie się w komfortowym położeniu. Jest zbyt wiele znaków zapytania. Jeśli chodzi o mnie, to chcę jeździć szybko cokolwiek będę miał w swoich rękach.
Patrząc na obecny zestaw regulacji, to przy wprowadzaniu ich nikt nie mógł przewidzieć, że McLaren nagle stanie się dominującą siłą. Czasem poukładanie wszystkiego w całość wymaga czasu. Teraz my jesteśmy w odwrotnej sytuacji. Rozpoczęliśmy naprawdę dobrze, a im bliżej końca obowiązywania przepisów, tym coraz większe mamy problemy. Musimy to zrozumieć, ponieważ mamy nieco inną progresję niż reszta ekip.
Wracając do sezonu 2026, to będzie on wymagał zupełnie innych rzeczy i przede wszystkim będą inne oczekiwania wobec samochodów. Przy jeszcze wcześniejszej generacji bolidów byliśmy nieco z tyłu, a im bliżej było końca, tym lepiej udaławo nam się wprowadzać w życie nasze pomysły- zakończył Verstappen.