Antonelli: Zespół wspiera mnie od samego początku

Embed from Getty Images

Andrea Kimi Antonelli zabrał głos po uwagach Helmuta Marko, który stwierdził, że Mercedes wystawił młodego Włocha na ogromną presję związaną ze startami w czołowym zespole Formuły 1.

19-latek zastąpił w barwach Mercedesa Lewisa Hamiltona - siedmiokrotnego mistrza świata, który przeszedł do Ferrari.

Antonelli trafił do F1 z ogromną renomą - był faworytem Toto Wolffa i został błyskawicznie przepchnięty z F4 prosto do F2, z pominięciem F3. Oczekiwania były więc znacznie większe niż wobec innych debiutantów, tym bardziej że Mercedes wciąż walczy w czołówce.

Marko, komentując sytuację dla F1 Insider, zasugerował, że presja wynikająca z otoczki wokół Antonelliego pokazuje wartość posiadania juniorskiego zespołu takiego jak Racing Bulls. Austriak twierdził też, że młody Włoch miał mu przyznać, iż nie czuje pewności za kierownicą W16 podczas GP Belgii.

Oczywiście, zaczynać od razu w topowym zespole nie jest łatwo, bo ściganie się dla Mercedesa to ogromny przywilej - powiedział na Zandvoort Antonelli. Jednocześnie musisz dowozić wyniki. Czasem możesz czuć dużą presję, ale naprawdę cieszę się, że zacząłem właśnie tutaj. Miałem trudne momenty, ale zespół zawsze mnie wspierał.

Mam świadomość, że nie zawsze wykonywałem najlepszą robotę, ale ten rok jest głównie po to, by się uczyć. Jasne, celem zawsze jest walka o zwycięstwo, ale równie ważne jest przygotowanie się na przyszły sezon.

Jednocześnie dodał, że jazda w juniorskim zespole byłaby z pewnością mniej stresująca, lecz nadal uważa start w Mercedesie za właściwą decyzję:

Jeśli ścigałbym się w ekipie juniorskiej, presja byłaby mniejsza, ale cieszę się, że zacząłem w Mercedesie - bo mogę tutaj wiele się nauczyć - dodał 19-latek.

Na razie Antonelli zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji generalnej, tracąc 108 punktów do czwartego George'a Russella. W ostatnich ośmiu wyścigach tylko dwukrotnie finiszował w punktach.