Norris: To było dobre ściganie

Brytyjczyk nie widzi nic złego w swoim manewrze z pierwszego kółka.
05.10.2517:28
Maciej Wróbel
255wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lando Norris broni swojego manewru z pierwszych zakrętów Grand Prix Singapuru, kiedy to - pomimo kontaktu z Oscarem Piastrim - zdołał awansować na trzecie miejsce.

Kierowcy McLarena znów znaleźli się w centrum uwagi - Lando Norris zanotował w Singapurze świetny start z piątego pola, dzięki któremu zrównał się w pierwszym zakręcie z zespołowym partnerem, Oscarem Piastrim. Pomiędzy zawodnikami doszło do kontaktu w trzecim zakręcie, a Piastri został wywieziony na zewnętrzną.

Obaj zawodnicy kontynuowali jazdę bez większych problemów i ostatecznie Norris dowiózł trzecią pozycję do mety, a Piastri finiszował tuż za nim, na czwartym miejscu. Było ślisko, ciągle było mokro w wielu miejscach, ale takie jest ściganie - byłem po wewnętrznej, trochę skorygowałem, ale nic poza tym - powiedział Norris po wyścigu.

To było dobre ściganie. Szkoda, że nie znalazło się więcej okazji do wyprzedzania, ale czułem, że dałem z siebie dzisiaj wszystko. Jestem zadowolony. Wyścig był trudny, a Max nie popełniał żadnych błędów.

Nieważne, czy czułem się dobrze, czy źle, dałem dziś z siebie wszystko i byłem blisko. Miałem kilka okazji i było trochę dobrej walki, ale - jak już mówiłem - wyprzedzanie było po prostu zbyt trudne. Szkoda, ponieważ nasze tempo było dziś bardzo mocne.

Bardzo bym chciał móc chociaż spróbować dopaść George'a i trochę go przycisnąć. Niemniej jestem zadowolony. Zyskałem dwie pozycje. Wygraliśmy jako zespół, mamy znów mistrzostwo konstruktorów. Z tego cieszę się najbardziej.

Zak Brown przyznał, że był nieco zdenerwowany, gdy zobaczył swoich kierowców walczących na pierwszym okrążeniu. Jeździli doskonale przez cały sezon. Nie możesz zdobyć tytułu nie mając dwóch niesamowitych kierowców. Jak widzicie, pozwalamy im się ścigać. Tu było trochę nerwowo, ale - choć ścigają się ostro, to ścigają się czysto. Ścigają się, by wygrywać.

Przed nami jeszcze wiele ścigania i mam nadzieję, że obaj odniosą jeszcze wiele zwycięstw - dodał Amerykanin.