Verstappen wygrywa kwalifikacje do GP USA

Jeśli mielibyśmy wskazać kierowcę, który najpewniej się czuje podczas tego weekendu GP, byłby to zdecydowanie Max Verstappen. Holeneder prezentuje wybitną formę w każdej sesji i nie inaczej było w kwalifikacjach. Trudno sobie wyobrazić, by coś miało powstrzymać go od wygrania jutrzejszego wyścigu.

Q1
Jeszcze przed zapaleniem się zielonego światła niemal cała stawka ustawiła się w pitlane oczekując na start czasówki. Kierowcy chcieli jak najszybciej sprawdzić warunki na świeżych miękkich oponach. Jednak sesja dość szybko została przerwana, gdy Isack Hadjar wypadł z toru w eskach i z dużą prędkością spotkał się z bandami. Została wywieszona czerwona flaga, gdyż trzeba było usunąć rozbity samochód Racing Bulls.

Ponownie większość stawki ustawiła się w kolejce do wyjazdu z pitlane. Tym razem McLareny miały problem ze złapaniem dobre tempa, w przeciwieństwie do Ferrari i Verstappena, którzy pokonali swoje okrążenia najszybciej w stawce. Podobnie jak wczoraj mocną formę prezentowali Sainz i Alonso.

Na ostatnim przejeździe o przejście do kolejnej części kwalifikacji zacięcie walczyli Colapinto z Albonem. Kierowca Williamsa jechał agresywnie w każdy zakręcie i czas dawał mu awans, jednak sędziowie dopatrzyli się przekroczenie limitów toru i to zawodnik Alpine przeszedł dalej. Tymczasem Tsunoda ponownie omal nie zakończył przygody z kwalifikacjami na Q1, ale to Bortoleto, Ocon, Stroll Albon i Hadjar zajęli ostatnie pięć pozycji.

Q2
Na pierwszym przejeździe ponownie najszybszy okazał się Verstappen, ale w walkę z Holendrem wdali się kierowcy Ferrari i Lando Norris. Całkiem niezłym czasem popisał się Antonelli, tymczasem presja narastała na Piastriego, który zaliczył dość średnie okrążenie, które musiał poprawić na drugim przejeździe.

Z drugim kompletem opon kierowcy napotkali trudności w poprawie czasów. Wiatr zmieniał swój kierunek i odgrywał dziś znaczną rolę. Przekonali się o tym chociażby Hulkenberg czy Tsunoda. Wraz z nimi odpadli Lawson, Gasly i Colapinto, tymczasem w czołówce jedynie Russell znacząco poprawił czas, pomimo kilku drobniejszych korekt podczas swojej próby.

Q3
Verstappen na kolejnych przejazdach nie dawał za wygraną i znowu był przed Norrisem. Jednak gwiazdą pierwszej próļy w Q3 był Bearman, który wskoczył na piąte miejsce. Bardzo słabe kółko pojechali za to Piastri i oba Ferrari, przez co zdecydowanie liczyli na poprawę na drugim komplecie opon.

Poprawa zdecydowanie nastąpiła w ekipie z Maranello, która przeskoczyła na pozycje w czołowej piątce. Swój czas poprawił też Norris, ale nie wystarczyło to na pokonanie Verstappena, pomimo błędu Red Bulla ze zbyt późnym wypuszczeniem kierowcy na tor, przez co Max nie wykonał drugiego przejazdu. Ponownie słabe kółko pojechał Piastri i jutro ruszy dopiero z szóstego miejsca.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 43°C
Temperatura powietrza: 34°C
Prędkość wiatru: 3,2 km/h
Wilgotność powietrza: 36%
Sucho