Bottas i Verstappen chwalą odważną decyzję Rovanpery

Dwukrotny mistrz świata WRC od przyszłego roku będzie rywalizować za kierownicą bolidu.
11.11.2509:32
Maciej Wróbel
178wyświetlenia
Embed from Getty Images

Valtteri Bottas i Max Verstappen wyrazili swoje poparcie dla planu Kalle Rovanpery, który postanowił porzucić rajdy samochodowe na rzecz wyścigów bolidów jednomiejscowych.

W tym roku dwukrotny mistrz świata WRC - Kalle Rovanpera - niespodziewanie zdecydował o zakończeniu startów w rajdach i przesiadce do bolidów jednomiejscowych. Potwierdzono również, że Fin w sezonie 2026 rywalizować będzie w japońskiej Super Formule, gdzie będzie się cieszyć fabrycznym wsparciem Toyoty i przygotowywać do startów w Formule 2 w sezonie 2027.

Pod koniec października 25-latek odbył z kolei na torze Jerez prywatny test za kierownicą bolidu F2 w starszej specyfikacji. Według ostatnich doniesień, Rovanpera ma również wziąć udział w zimowych mistrzostwach Formula Regional Oceania. W swoich wypowiedziach medialnych Fin nie zaprzeczał, że jego ostatecznym celem mogą być starty w F1.

Rodak Rovanpery, Valtteri Bottas, przyznał w rozmowie z Ilta-Sanomat, że podziwia jego odwagę. Muszę przyznać, że zaskoczyła mnie decyzja Kalle, choć w pozytywny sposób - powiedział kierowca wchodzącego do F1 Cadillaca.

To odważne posunięcie. Widać, że naprawdę chce podążać za swoimi marzeniami, ale czeka go ogromna zmiana. Naprawdę doceniam jego odwagę.

Bottas, który sam miał okazję próbować swoich sił w rajdach, wie, jak trudna może być taka przesiadka. To oczywiste, że przejście z rajdów na tory nie jest łatwe. W wyścigach bolidów jednomiejscowych wszyscy zaczynamy od kartingu i przez lata zdobywamy doświadczenie w różnych seriach.

Samochody Super Formuły są bardzo szybkie. Kalle może być początkowo zaskoczony, jak mocno obciążają szyję, ale to kwestia treningu. Przy jego determinacji nie ma jednak rzeczy niemożliwych - dodał dwukrotny wicemistrz świata.

W podcaście Pelas Pistas decyzję Rovanpery skomentował również Max Verstappen. Wszystko jest możliwe - powiedział aktualny mistrz świata. Jestem naprawdę podekscytowany jego projektem, ale to nie będzie łatwe.

Holender ostrzegł jednak, że sam talent i szybkość nie wystarczą. Koniec końców, trzeba podejmować właściwe decyzje, by trafić do odpowiednich zespołów. Mam nadzieję, że ma wokół siebie kompetentnych ludzi, którzy dadzą mu szansę na sukces.

Generalnie, przeprowadzka z Europy do Japonii wiąże się z dużym szokiem kulturowym. Może pojawić się bariera językowa podczas pracy z mechanikami i nie minie wiele czasu, aż uświadomi sobie: «wow, w co ja się wpakowałem?