Doornbos prowadzi rozmawy na temat powrotu do F1

Holender prowadzi rozmowy z Toyotą i Williamem na temat możliwego powrotu do F1 w 2008
19.08.0720:15
Qnik & Maraz
2130wyświetlenia

Robert Doornbos prowadzi rozmowy z zespołami Toyota i Williama na temat możliwego powrotu do Formuły 1 w 2008 roku. Tak w każdym razie wynika ze słów menadżera Holendra, którym jest legendarny niemiecki kierowca rajdowy Christian Geistdörfer.

Powiedział on dla Holenderskiego magazynu Formule 1 Race Report, że były kierowca Red Bull Racing dzięki świetnym wynikom osiąganym od czasu przejścia do serii Champ Car w 2007 roku umożliwił sobie rozpoczęcie rozmów ze wspomnianym wcześniej zespołami.

Geistdörfer powiedział też, że plany Doornbosa na przyszły sezon powinny się wyklarować już w przyszłym miesiącu. Jednocześnie dał do zrozumienia, że jego podopieczny nie jest zainteresowany możliwością dołączenia do borykającego się ostatnio z problemami finansowymi zespołu Spyker.

Przy okazji warto wspomnieć, że Doornbos wziął udział w dzisiejszych pokazach na ulicach Rotterdamu, prowadząc zeszłoroczny bolid serii Champ Car. W imprezie "Bavaria City Racing" udział wzięły także dwa zespoły Formuły 1: Spyker i Renault, a poza tym można było zobaczyć w akcji samochody z serii WTCC i A1GP oraz pokazy driftingu. Za tydzień odbędzie się tymczasem pierwszy w historii wyścig Champ Car na belgijskim torze Zolder.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

10
jędruś
20.08.2007 07:28
Do Williamsa raczej nie ma szans się dostać. Tam konkurencja jest duża i bardzo wygórowana. Pewnie Frank skora ma tylu chętnych to przeprowadzi jakieś specjalne testy dla nich...
Provo
20.08.2007 07:16
Doornbos w F1 raczej nie w podstawowym składzie. W CCWS jest widoczny, udaje mu się wygrać, chociaż jeździ nierówno i popełnia sporo błędów. Dla niego chyba lepjej żeby tam został przynajmniej ma szanse na podjum i sławe a w F1 z sezonu na sezon będzie walczył o przetrwanie!
Castaway
20.08.2007 05:38
Wiliam? Jest cos takiego w F1? ;) Poprawcie :)
Fireball
19.08.2007 09:34
Zespół Williama Shakespearea, hmmm :)
James Bond
19.08.2007 07:40
W sumie to zgadzam się z TobbaccoBoyem, że on tu nie osiągnie tego, co w USA, nie wpuszczą go nigdy do zespołu z pierwszej piątki. Tam w USA się swobodnie najeździ, nawygrywa wyścigów. Tam mu będzie lepiej, i mówię o z sympatią. I kupę forsy od sponsorów zakosi, jeśli będzie tam w czubie serii, tak jak dotychczas.
TobaccoBoy
19.08.2007 07:02
fenrir, oczywiście wiesz też, ze Holender jeździł, gdy RB2 nie był rozwijany od ponad połowy sezonu i ustępował większości maszyn (popatrz na wyniki DC) . W tamtym czasie Doonboss nie miał szansy na pokazanie się, w CCWS wszyscy mają ten sam sprzęt (choć trzeba uwzględnić inne czynniki) i Robert pokazuje się z bardzo dobrej strony. W końcu w 2005 Stoddy nie dał mu posady testera tylko z powodu kasy. Czy wróci do F1? Hmm, jak sam przyznaje nie do czerwonych latarni, wiec nie byłbym tego pewien.
fenrir
19.08.2007 06:49
W sumie skoro Burdais dostał się do F1 to Doornbos też może. W końcu pokazuje, że przynajmniej w Champ Car potrafi wygrywać i walczyć z Burdais'em. Chociaż facet w F1 już jeździł i jakoś niczym szczególnym się nie popisał. Według mnie na Williamsa jak i Toyotę jest za słaby, bardziej pasuje mi do Spykera.
kamilka
19.08.2007 06:48
Od Toyoty rączki z dala! W przyszłym roku widzę tam Ralfiego!
Metalpablo
19.08.2007 06:33
W Toyocie ma nawet realne szanse zaistnieć:).Kolejny super pokaz w Roterdamie:/.Tyle różnych bolidów:D.Te miasto częstoo gości F1.W tym roku przecież Reno zrobiło prezentacje i chyba SPyker śmigał.Rok temu Williams wraz z Midland.
James Bond
19.08.2007 06:30
Toyota lub Williams? Na testowego jasne, zwłaszcza, że z grubym portfelem przychodzi. Na wyścigowego w życiu się do tych zespołów nie dostanie. Jestem gotów iść zaraz do buka i to obstawić.