Kovalainen nie jest zaskoczony decyzją Renault

"Na szczęście są dwie inne opcje z interesującymi ofertami"
11.12.0719:32
Marek Roczniak
4364wyświetlenia

Wczoraj zespół Renault potwierdził zakończenie po dwóch latach współpracy z Heikkim Kovalainenem, który zapewnił mu w sezonie 2007 jedyne podium. Fin rozważa obecnie dwie możliwości startów w przyszłorocznych mistrzostwach Formuły Jeden.

Kovalainen w 2006 roku był oficjalnym kierowcą testowym francuskiej stajni, zdobywając doświadczenie u boku Fernando Alonso. Kiedy dwukrotny mistrz świata przeniósł się do McLarena, Heikki został promowany na kierowcę wyścigowego i pomimo niezbyt udanych pierwszych kilku wyścigów, w drugiej połowie sezonu zaczął już regularnie zdobywać punkty, prezentując lepszą formę od znacznie bardziej doświadczonego Giancarlo Fisichelli.

Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że to właśnie ta dobra forma mogła być powodem rezygnacji z usług Kovalainena przez władze zespołu Renault, które podobno nie chcą, aby powracający Alonso miał zbyt dobrego partnera zespołowego, gdyż mogłoby to doprowadzić do podobnych sytuacji jak w McLarenie w tym roku. Jak by nie było, Fin znalazł się bez posady, ale jak sam twierdzi, ma jeszcze do wyboru dwie oferty startów.

Jedną z tych opcji jest na pewno McLaren, który nie wyznaczył dotąd partnera dla Lewisa Hamiltona na sezon 2008, a drugą - według mediów - jest zespół Toyoty, w którym Kovalainen miałby zastąpić Jarno Trullego. Sam Fin nie chce oczywiście zdradzić, jakie zespoły wchodzą w grę, ale przyznaje, że decyzja Renault o zakończeniu współpracy wcale go nie zaskoczyła.

To jest coś, czego mogliśmy się spodziewać. - powiedział Kovalainen fińskiej telewizji MTV3. Od pewnego czasu analizujemy inne opcje. Kierownictwo Renault podjęło taką a nie inną decyzję, ale na szczęście są dwie inne opcje z interesującymi ofertami. Oprócz McLarena wolne miejsca mają jeszcze tylko zespoły Force India i Super Aguri, natomiast w innych przypadkach zatrudnienie Kovalainena łączyłoby się z zastąpieniem kierowcy mającego podpisany kontrakt.

» Lista startowa kierowców na sezon 2008

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

12
Provo
12.12.2007 07:27
Mac to rozsądne wyjście dla Kovy ale nie idealne, będzie zmuszony wspierać LH, czasami kosztem swoich wynikow, a jeśli się nie podporządkuje to Dennis da mu to odczuć:-(. Nie wiem dlaczego ale Heikki najbardziej pasuje mi do RBR.
sobczak
11.12.2007 10:38
nie ma bata, pójdzie do Maca
RubiKub
11.12.2007 09:27
Wg mnie Kovalainen moze byc miłą niespodzianką nadchodzącego sezonu - oczywiście jeżeli przejdzie do McLarena (niestety). Juz w tym sezonie - po okresie adaptacji oczywiście :-) - regularnie punktowal w drugiej połowie sezonu i to jeżdząc w słabej w tym roku Renowce... Pokaże jeszcze na co go stac - oby objechał z kilka razy Nelsihno :-)
uriah
11.12.2007 09:07
Moim zdaniem najlepszym rozwiazaniem dla Kovala jest McLaren. Oczywiscie bedzie w cieniu hamiltona ale bedzie w czolowce a czasami moze nawet wygrac GP. Jak pojdzie do toyoty to bedzie poza pierwsza dziesiatka. Przejscie do SA czy FI byloby najwieksza glupota, nawet na rok. Jak Heiki zdecyduje sie przejsc do Maca to jego kariera bedzie przypominac troche kariere Coultharda czy tez Rubensa, ktorzy byli w cieniu swoich kolegow z teamu; ale przynajmniej wiedzieli jak smakuje wygrana w GP. Idac do toyoty czy SA czy tez FI nigdy nie wygra zadnego GP, w Macu ma na to cien szansy.
Gorbi
11.12.2007 08:56
Mam nadzieję, że rezygnacja z Kovala na rzecz Nelsinho odbije się Flavio czkawką. Heikki może nie jest tak cudownym dzieckiem, jak Hamilton, ale ciągle się rozwija. Przy tym jest sympatyczny i skromny - czym zjednał sobie i zespołowi liczną rzeszę kibiców. Zrobił na mnie (i chyba nie tylko) bardzo dobre wrażenie w Warszawie. Piquet natomiast jest jego całkowitym przeciwieństwem - może to cecha współczesnych wielkich - ma ogromne poczucie własnej wartości, choc dopiero zacznie karierę w F1. Oby nowy team Kovala bardziej go docenił!
B4ndit
11.12.2007 08:45
hmm, trudno powiedziec jakby skonczyla sie jego kariera gdyby poszedl do McLarena. Mozliwe ze by nic nie osiagnal, bo zostalby juz numerem 2. Dlatego moze nawet lepszym rozwiazaniem bylaby Toyota, moze nawet FI, czy SA na jeden sezon. Czy Sutil jezdzac jest poza obiegiem? Jesli kierowca jest slaby i spada do jakiegos slabego team'u to fakt, najczesciej wypada poza obieg i nastepnym krokiem jest out z F1, ale Heki nie jest przeciez slaby.
Ramzi
11.12.2007 08:34
Jarno jest IMO slabszym kierowca od Kovala.
jędruś
11.12.2007 07:51
Jedynym słusznym w tym momencie rozwiązaniem jest McLaren. Kovalainen inaczej wypadł by z obiegu , czego mu nie życzę. Będzie tam sługusem Hamiltona, ale będzie jeździł i miał szanse prezentować się dobrej strony.
AdrianAdrian
11.12.2007 07:33
Może Kovalainen powinien spróbować z Super Aguri no bo Dennis chyba jednak postawi na Pedro, a Toyota byłaby chyba głupia żeby rezygnować z Jarno.
mariusz10177
11.12.2007 07:20
Nie wiem na jakiej podstawie uważa się że Kovalainen osiągnął sukcesy w F1. Jeśli z czegoś słynie to jedynie regularnym wypadaniem poza tor i tworzeniem za sobą korków. Może to mieć jedynie plus w przypadku McLarena w którym gwiazda Hamiltona przy takim partnerze świeciłaby bardzo jasno.
andrzej45
11.12.2007 06:57
Ja jednak myslę, że najlepszym (niestety) rozwiązaniem jest dla Kovalainena McLaren.
mkpol
11.12.2007 06:39
Wielka szkoda. Mam nadzieję, że będziemy go oglądać w F1.