Toro Rosso potwierdza debiut STR3 w Monako

Debiut nowego samochodu zostanie więc opóźniony tylko o jeden wyścig
07.05.0812:19
Konrad Házi
1872wyświetlenia

Od kilku tygodni sytuację w Scuderii Toro Rosso można określić nieco zmienionymi słowami Williama Szekspira: 2B or not 2B (być albo nie być). Chodzi oczywiście o zawirowania wokół debiutu nowego bolidu STR3.

Wstępny plan zakładał, że zespół rozpocznie sezon ze zmodyfikowanym bolidem z sezonu 2007 - STR2B, a nowe auto zaprezentuje podczas piątej rundy sezonu - czyli w nadchodzącym Grand Prix Turcji. Toro Rosso wykorzysta jednak STR2B ponownie w Stambule, ale wiadomo już, że wbrew poniedziałkowej wypowiedzi Gerharda Bergera debiut STR3 nastąpi w Monako.

Główny inżynier Toro Rosso - Laurent Mekies wyjaśnia: Wszyscy w fabryce pracowali naprawdę ciężko, aby zdążyć na czas i móc przedstawić nowy bolid już w Turcji. Musieliśmy podjąć jednak trudną decyzję o opóźnieniu wprowadzenia STR3 o jeden wyścig. Głównym tego powodem jest fakt, że nie mamy jeszcze wystarczającej ilości części zapasowych, by móc pracować w pełni profesjonalnie.


Jak nietrudno sobie wyobrazić, specyfika toru w Monako i warunki tam panujące nie sprzyjają za bardzo pierwszemu użyciu w wyścigu nowego samochodu. Każdy w zespole jest jednak przygotowany na to wyzwanie i damy z siebie wszystko, aby debiut wypadł pomyślnie. - dodał Mekies. Tymczasem zespół chce w dobrym stylu pożegnać stary bolid na bardzo wymagającym torze Istanbul Park.

To będzie pierwszy występ Sebastiena Bourdaisa na tym torze, więc pracowaliśmy tak mocno poza torem, jak to tylko było możliwe, aby go dobrze przygotować do tego wyścigu. W dotychczasowych wyścigach w tym roku pokazywał on jednak, że nie ma problemów z nauką nowych torów. Sebastian Vettel jeździł już w Turcji i w swoim drugim wyścigu w Toro Rosso spisał się całkiem nieźle.

W ten weekend postaramy się złożyć po raz ostatni w całość całą naszą wiedzę o STR2B, aby wypaść na tym trudnym torze jak najlepiej, a jest to jeden z naprawdę niewielu torów, które dają możliwość wyprzedzania! Mamy więc nadzieję na dobry występ, aby móc w dobrym stylu zakończyć karierę tego bolidu. - podsumował Mekies.

Źródło: ScuderiaToroRosso.it

KOMENTARZE

7
mutu
07.05.2008 08:48
Zgadzam się co do terminu debiutu z poprzednikiem, aczkolwiek uważam, że jeżeli jestem kibicem tegóz teamu, to lepiej, że bolid jest juz szybciej :)
jędruś
07.05.2008 07:13
Monako to słabe miejsce na debiut bolidu w wyścigu , zważywszy , że STR nie ma on nim niemal żadnych informacji w jeździe . Tam trzeba mieć bardzo dużo części zamiennych , a każdy błąd ( kierowcy i bolidu ) będzie kosztował bandowaniem . W dodatku na tak wymagającym torze trudno będzie zebrać dużo informacji , a w dodatku będą mieli zupełnie inny pakiet aero w porównaniu z późniejszymi wyścigami . Uważam , że debiut powinien mieć miejsce w Kanadzie , ale to ich decyzja .
owca
07.05.2008 06:57
w artykule jest błąd, powinno chyba byc "Q2 or not Q2" ;P
ToshibaUser
07.05.2008 04:43
W pewnym sensie debiut w Monaco wydaje się lepszą opcją . Po pierwsze , nie będzie problemu z częściami . Po drugie jak debiut się niezbyt uda , to zawsze - słusznie , lub nie - można całą winę zrzucić na specyfikę toru he he ;)
B4ndit
07.05.2008 03:26
"2B or not 2B" hahaha :) dowcip dziennikarzy czy kogos z zespolu? :)
rafaello85
07.05.2008 02:23
Berger wcześniej raczej wykluczył możliwość debiutu nowego bolidu na torze w Monako. Prawdę mówiąc spodziewałem się, że STR dopiero we Francji użyje nowego cacka.
cinek
07.05.2008 12:56
"2B or not 2B" mocne :D:D:D:D