Massa i Trulli o karze dla Hamiltona
Jarno Trulli: "W mojej opinii Hamilton zyskał przewagę poprzez ścięcie szykany"
09.09.0815:01
6733wyświetlenia

Podczas gdy zespół McLaren zastanawia się, czy nie zrezygnować z odwołania się od kary przejazdu przez boksy nałożonej na Lewisa Hamiltona w Grand Prix Belgii (ze względu na przyznanie jej już po wyścigu została ona zamieniona na 25 sekund kary), dwaj obecni kierowcy F1 - Felipe Massa i Jarno Trulli zabrali głos na temat całego zdarzenia.
Gdyby Lewis pokonał szykanę prawidłowo, nigdy nie byłby w stanie wyprzedzić Kimiego na tak krótkiej prostej startowej. To było moje pierwsze spostrzeżenie tuż po obejrzeniu powtórki.- powiedział kierowca Ferrari.
Chyba pojechał zbyt optymistycznie. Myślał, że może na chwilkę oddać prowadzenie Kimiemu i potem natychmiast znów go wyprzedzić.
Być może gdyby Lewis zaczekał i zaatakował na kolejnej prostej, sprawa skończyłaby się inaczej? Incydenty takie jak ten często omawiane są podczas oficjalnych spotkań kierowców. Tam ustaliliśmy, że osoba, która ścięła szykanę musi oddać nie tylko pozycję, lecz także całą przewagę zyskaną w ten sposób.- dodał Brazylijczyk.

Wypowiedź Massy może niewątpliwie zostać potraktowana jako dość subiektywna, zwłaszcza że dzięki tej karze został on uznany zwycięzcą wyścigu w Belgii i jego sytuacja w mistrzostwach uległa znacznej poprawie. Jednakże z decyzją sędziów wyznaczonych na Grand Prix Belgii zgadza się też Trulli.
W mojej opinii Hamilton zyskał przewagę poprzez ścięcie szykany.- powiedział kierowca Toyoty włoskiej Gazzetta dello Sport.
W taki sam sposób na Monzy ktoś mógłby ściąć pierwszą szykanę, złapać strumień powietrza za rywalem i wyprzedzić go podczas hamowania przed szykaną Roggia. Kiedy atakujesz po zewnętrznej, robisz to na własne ryzyko, ponieważ ten kto jeździe po wewnętrznej ma pierwszeństwo do wykonania skrętu. Jeśli nie ma wystarczająco miejsca, odpuszczasz. Gdyby tam była ściana zamiast asfaltowego pobocza, to czy wówczas Lewis też by zaatakował? Gdyby był tam żwir, nie miałby szansy na atak, ponieważ po powrocie na tor miałby brudne opony.
Źródło: F1.pl, Autosport.com
KOMENTARZE