Rampf dumny z BMW pomimo utraty szans na mistrzostwo

Dyrektor techniczny zespołu BMW Sauber chwali tegoroczną postawę Roberta Kubicy
21.10.0810:45
Mariusz Karolak
2973wyświetlenia

Dyrektor techniczny zespołu BMW Sauber - Willy Rampf powiedział, że po wyścigu w Chinach cała ekipa nie powinna mieć negatywnych odczuć z powodu utraty szansy na mistrzostwo. Robert Kubica na jeden wyścig przed końcem sezonu ma 19 punktów mniej od lidera Lewisa Hamiltona, a w klasyfikacji konstruktorów BMW traci do Ferrari 21 punktów.

Mimo to Rampf jest optymistą i twierdzi, że nie ma powodów do smutku z powodu utraty szans na oba tytuły mistrzowskie. Nic z tych rzeczy. - przyznał w wywiadzie dla autosport.com. Oczywiście byłoby bardzo przyjemnie móc dalej walczyć o mistrzostwo, ale w gruncie rzeczy ciągle rywalizujemy z dwoma samochodami przed nami. W Brazylii damy z siebie wszystko i już czekam na ten wyścig. Nie powinniśmy być rozczarowani, ponieważ udało nam się osiągnąć cele wyznaczone na ten rok.

Rampf pochwalił również postawę Kubicy w tym sezonie, który imponował konsekwencją i niewielką ilością popełnianych błędów. Zrobił kawał świetnej roboty, naprawdę dobrej. Nie popełniał błędów, jest bardzo zrównoważony w swoim stylu jazdy i również bardzo sprytny, szczególnie na starcie wyścigu. Podczas wyścigu zadaje też niekiedy pytania, a dzieje się tak zazwyczaj, kiedy zawodnik ma wystarczająco dużo czasu i odpowiednią pojemność umysłu, aby myśleć o różnych rzeczach. Jest bardzo szybkim kierowcą i także bardzo inteligentnym.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

8
mielony
21.10.2008 04:05
Rampf: " Podczas wyścigu zadaje też niekiedy pytania, a dzieje się tak zazwyczaj, kiedy zawodnik ma wystarczająco dużo czasu i odpowiednią pojemność umysłu, aby myśleć o różnych rzeczach." A na Polsacie gadali, że Robert podobno nie przepada za rozmowami w czasie wyścigu... Zdaje się, że BMW swoje cele osiągnęło tak jak dr Mario zaplanował. Tylko nie pamiętam, czy na przyszły sezon Mario zaplanował "walkę" o mistrzostwo czy "zdobycie" mistrzostwa bo to jakby pewna różnica :)
Huckleberry
21.10.2008 02:34
Słodzi mu niskie płace w przyszłym roku :P "Wiesz Kubika, albo więcej zarabiasz albo walczymy o majstra..." ;P
Aquos
21.10.2008 01:53
Sezon jako całość jest dla BMW udany, ale na finiszu nie rywalizują już z "dwoma samochodami przed nimi", jak mówi Rampf, a raczej z 4 szybszymi od nich zespołami, a jo już jest lekko niepokojące. Nie rozwijali się zbyt dobrze w trakcie sezonu, ale mam nadzieję, że związane to było z poświęceniem większości sił i środków na prace nad przyszłorocznym bolidem. Oby było to widać w 2009 r.
Ofer710
21.10.2008 09:52
W zasadzie podniesienie niezawodności - jest, podium 1 miejsce - jest, dublet - jest, pole position - jest, fastest lap - jest (o ile sie nie myle HEI wyrobil), w poprzednim sezonie żadnego z tych kryteriow nie spelnili wiec nie ma co gadac. A co, mistrozstwo mialo byc od razu ?
noofaq
21.10.2008 09:40
inna sprawa, że jeśli chodzi o niezawodność bolidów to wysoko stoją w tym sezonie i mają się czym chwalić..
virian
21.10.2008 09:33
"... Rampf jest optymistą i twierdzi, że nie ma powodów do smutku z powodu utraty szans na oba tytuły mistrzowskie." Oczywiście, bolid który skonstruował, ku jego zdziwieniu, dojeżdża do mety. Powody do smutku ma za to ambitny Robert Kubica
noofaq
21.10.2008 09:28
nudne się to robi :|
bartekws
21.10.2008 09:19
Hmmm... To naprawdę jakieś podejrzane jest, że Willy tak Robertowi ostatnio słodzi... Pewnie chodzi o lepszą atmosferę w teamie... Ale boję się tych ich zapowiedzi, że zrobią wszystko i dadzą z siebie wszystko itp. Zawsze jak tak mówią to jest gorzej... Ale może w Brazylii rzeczywiście będzie lepiej.