Bridgestone: Wybór mieszanek na GP zajmie trochę czasu
"Zebraliśmy sporo danych w trakcie trzech dni testów i nadal je analizujemy"
21.11.0818:51
1740wyświetlenia

Menedżer techniczny Bridgestone - Tetsuro Kobayashi powiedział, że japońskiemu producentowi zajmie jeszcze trochę czasu wybranie mieszanek opon typu slick na poszczególne wyścigi w sezonie 2009.
Podczas testów w tym tygodniu pod Barceloną wszystkie zespoły Formuły 1 korzystały ze slicków, które w przyszłym roku powrócą do tego sportu, zastępując używane od 1998 roku opony rowkowane. Kobayashi przyznał jednak, że mają jeszcze zbyt mało informacji, aby rozpocząć przydział mieszanek na wyścigi.
Nadal zbieramy dane i upłynie trochę czasu, zanim zdecydujemy o przydzieleniu konkretnych opon na każde Grand Prix.- powiedział Kobayashi.
Będziemy zabierali po dwie specyfikacje opon na każdy wyścig i pracujemy nad tym, aby była większa różnica w charakterystyce pomiędzy nimi, niż miało to miejsce w sezonie 2008.
Twardsze opony z danego przydziału powinny pozwalać na bardzo równą jazdę, ale nie będzie możliwe uzyskanie na nich zbyt dobrego czasu na początku przejazdu. Bardziej miękka mieszanka będzie oferowała z kolei bardzo dobry czas okrążenia na samym początku, ale potem będzie następował zauważalny spadek osiągów. To powinno stawiać przed zespołami wiele wyzwań i różnych wariantów strategii, zachęcając do ekscytującej walki.
Kobayashi dodał, że w kwestii sposobu znakowania bardziej miękkiej mieszanki także nie zapadła jeszcze decyzja. Przyznał też, że zespoły istotnie miały problemy z rozgrzaniem twardszych opon do optymalnej temperatury na torze Catalunya.
Pogoda w Barcelonie była dość chłodna, a więc zespoły miały kłopoty z rozgrzaniem i utrzymaniem ciepła w twardszej mieszance slicków. Zebraliśmy sporo danych w trakcie trzech dni testów i nadal je analizujemy.
To nie jest taki prosty proces, jako że w tym czasie w użyciu było wiele różnych specyfikacji samochodów, jak dotychczasowe z symulowanym dociskiem na sezon 2009 i z wczesnymi wersjami pakietów aerodynamicznych na przyszły rok. Ponadto były też samochody z systemami KERS, które są nadal w fazie opracowywania. To były bardzo interesujące testy, zwłaszcza że otrzymaliśmy informacje od pięciokrotnego rajdowego mistrza świata, a także zobaczyliśmy kilku nowych kierowców, wliczając w to bardzo znane nazwisko w świecie motosportu - Senna.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE