Beltoise: Rezygnacja Disneylandu z F1 to dobra wiadomość
Beltoise jest zaangażowany w alternatywny projekt przywrócenia Francji do kalendarza F1
21.11.0817:36
1997wyświetlenia

Były kierowca Formuły 1 - Jean-Pierre Beltoise z zadowoleniem przyjął wiadomość o tym, że Disneyland Paris zrezygnował z planów organizowania Grand Prix Francji w Marne-la-Vallee począwszy od roku 2010.
Mający już 71 lat Francuz, który w swojej karierze ścigał się zarówno na motocyklach, jak i samochodami grand prix, jest blisko zaangażowany w alternatywny projekt przywrócenia swojego kraju do kalendarza F1. Zakłada on wybudowanie toru na północnych przedmieściach Paryża w Sarcelles, choć byłby on gotowy dopiero na rok 2011, a więc Francja byłaby bez wyścigu przez dwa lata.
Odnosząc się do upadku projektu, w który był zaangażowany Disneyland, Beltoise powiedział gazecie L'Equipe, że wbrew pozorom jest to dobra wiadomość dla francuskiego motosportu.
Dlaczego? Ponieważ w Paryżu brakuje toru do wyścigów samochodowych i testów, a projekt Disneylandu zakładał wykorzystanie tymczasowego toru, który byłby używany tylko przez trzy czy cztery dni w roku.- powiedział Francuz.
Tak więc patrząc z tej perspektywy, porzucenie tego projektu jest dobrą wiadomością, ponieważ inwestycje mogą teraz zostać użyte do zbudowania prawdziwego obiektu wyścigowego, który mógłby być wykorzystywany przez cały rok. Beltoise dodał, że osoby stojące za projektem Sarcelles są w kontakcie z szefem administracji F1 - Berniem Ecclestone'em, który jest zainteresowany ich planami.
Teraz czekamy. Odpowiedź powinniśmy otrzymać za kilka tygodni.
Źródło: F1-Live.com