Oczy Alguersuariego skierowane na WSbR przed GP2

"Liczę, że uda mi się wejść do WSbR z zespołem Carlin i myślę, że to jest dobra decyzja"
23.12.0812:20
Bartosz Pyciarz
2705wyświetlenia

Mistrz brytyjskiej Formuły 3 - Jaime Alguersuari powiedział, że wolałby najpierw przejść do World Series by Renault (FR3.5) niż od razu awansować do GP2. Hiszpan został najmłodszym w historii zwycięzcą brytyjskiej F3 i uważa, że większą szansę walki o następny tytuł będzie miał w WSbR niż w GP2.

Mam nadzieję, że uda mi się wejść do World Series z zespołem Carlin i myślę, że to jest dobra decyzja. - powiedział 18-latek magazynowi Autosport. W GP2 mógłbym wybierać spośród trzech zespołów - Arden, Trident i Ocean. Szczerze mówiąc nie są to słabe zespoły, ale też nie pierwszorzędowe.

Zostałem mistrzem brytyjskiej F3 w moim pierwszym roku startów i chciałbym kontynuować tę progresję. Z pewnością idąc do GP2 nie mógłbym zdobyć tytułu w pierwszym roku startów, ale potrzebuję wyników, a w World Series możesz je osiągnąć, ponieważ stawka jest bardziej wyrównana. Myślę, że to dobry wybór i mam nadzieję, że razem z Carlinem możemy tu wygrać.

Oczekuję się, że Alguersuari dołączy do zespołu Trevora Carlina razem ze swoim partnerem z tego roku - Oliverem Turveyem, o ile ten nie dostanie posady drugiego kierowcy w zespole iSport w GP2.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

10
Jędruś
24.12.2008 10:11
Alguersuari dobrze postępuje. Trident i Ocean ( jak Tiago zainwestuje to będzie dobrze :D) to jak na razie raczej zespoły końca stawki. Arden do średniak , choć można w nim odnosić sukcesy o czym pokazał choćby w tym roku Buemi. Dobrze, że sodówka nie uderzyła mu do głowy , po w GP2 niewiele by osiągnął i trudno było by mu na początku walczyć myślę nawet o czołową 10. WSbR nie stoi na tak wygórowanym poziomie jak na początku istnienia serii , ale mimo wszystko nadal przyciąga znane nazwiska i niezłych kierowców. Seria jest najlepszą i najmocniejszą alternatywą dla GP2 dlatego myślę , że Alguersuari dobrze postępuje.
renegade
24.12.2008 01:42
Barteks2, co Ty z tymi zwyciestwami w Makao? Ile razy w Makao Twoj hero? Asmer bardzo niewiele testowal w GP2, a raczej nie testowal wogole... a wczesniej jeszcze BMW zrobilo Go w (brzydkie slowo)... i dzis jest kiepsko.
Metalpablo
23.12.2008 05:05
bartels2=> To chyba Edoardo Mortara tak bardzo chciał wygrać w GP Makao:p(ale drugie miejsce też dobre:). Jaime(czyta się Hajme?) wygląda na rozsądnego:).W GP2 jest sporo mocnych kierowców i próbować im dorównać byłoby trudnym zadaniem zwłaszcza,że jak powiedział jeżdziłby w nienalepszych teamach po za tym przydałoby się doświadczenie.Lepiej iśc szczebel po szczeblu,ale do góry tak jak z edukacja:P(naprzykład:P).Marko Asmer mistrz brytyjskiej F3 po zdobyciu tytułu przeszedł do GP2 i mówiąc delikatnie słabo sobie radził,raczej zamykał stawke,nawet punkta nie zdobył.
barteks2
23.12.2008 03:49
Czy to ten sam kierowca, który zapowiadał hucznie zwycięstwo w Makao?
Mariusz
23.12.2008 11:55
Tak, trzeci bolid i testy w piątek to coś, czego mi brakuje w F1. :(
im9ulse
23.12.2008 11:36
Mariusz -> kiedys Vettel wypowiedzial podobne slowa...tez mu wrożyli awans do Gp2 a on wybral WsbR i testera w BMW - potem sie wszystko szybko potoczylo...dlatego uwazam ze rezygnacja z piatkowych treningow dla oficjanych testerow to krok w tyl :( to byla swietna okazja pokazania sie
Maraz
23.12.2008 11:35
Tak, mówił już wcześniej, że chciałby najpierw trafić do WSbR. Teraz można powiedzieć, że potwierdził swoje plany na sezon 2009 i wiadomo już, w jakim zespole ma startować.
Mariusz
23.12.2008 11:31
Albo mi się zdaje, albo on już kiedyś to powiedział. Albo podobne słowa padły z ust innego tegorocznego mistrza którejś z juniorskich formuł, który twierdził, że pomimo sukcesu nie jest jeszcze gotowy na GP2.
bicampeon
23.12.2008 11:31
I taki tok myślenia mi się podoba. Po co od razu się pchać do GP2, lepiej się pokazać i być może wygrać WSbR. Później do GP2 i tak dojść po kolei do F1 :)
Filo_M-ce
23.12.2008 11:24
Brzmi to dość rozsądnie, oby tą drogą doszedł do F1 ;)