Mosley będzie rozczarowany, jeśli ilość wyprzedzeń się nie zwiększy

Prezydent FIA wypowiedział się także na temat wyrównania osiągów silników w sezonie 2009
23.12.0814:31
Marek Roczniak
3380wyświetlenia

Prezydent FIA - Max Mosley stwierdził, że będzie zaskoczony i zarazem rozczarowany, jeśli duże zmiany w przepisach Formuły 1 na rok 2009 (przywrócenie opon typu slick, zmniejszenie docisku aerodynamicznego, system KERS) nie spowodują więcej wyprzedzania.

Regulacje dotyczące aerodynamiki na rok 2009 zostały opracowane przez trzech czołowych inżynierów Formuły Jeden i zostały podparte wyczerpującym programem badawczym w tunelu aerodynamicznym. - powiedział Mosley w wywiadzie zamieszczonym dzisiaj na oficjalnej stronie F1.

Nie mam możliwości ocenienia, czy zrobili to jak należy, ale jeśli nie udało im się, to będzie to zaskoczeniem i zarazem rozczarowaniem. Ponadto system KERS, jeśli będzie zainstalowany, uczyni znaczącą różnicę przy wyprzedzaniu, dając samochodowi dodatkowe 80 koni mechanicznych przez maksymalnie sześć sekund na każdym okrążeniu.

Mosley jest także przekonany, że decyzja FIA o wyrównaniu osiągów silników w przyszłym roku, która oznacza, iż Renault może poprawić swoją jednostkę napędową, spowoduje wyrównanie rywalizacji na torze. Jedyny problem związany z pierwotnym zamrożeniem rozwoju silników był taki, że niektóre zespoły przy okazji poprawy niezawodności w jakiś sposób zdołały także poprawić osiągi. Teraz po prostu zamierzamy zadbać o to, aby rywalizacja w sporcie była sprawiedliwa.

Prezydent FIA powiedział też, że nadal zamierza zrezygnować z pełnienia tej funkcji po wygaśnięciu jego obecnej kadencji pod koniec 2009 roku, ale ostateczną decyzję w sprawie tego, czy zamierza ubiegać się o reelekcję lub nie podejmie w czerwcu przyszłego roku. Przestrzegł jednocześnie swojego ewentualnego następcę, że będzie on musiał dobrze zastanowić się, zanim przystąpi do wyborów, gdyż bycie prezydentem FIA wymaga mnóstwo czasu, zaangażowania i zdolności do szybkiego zrozumienia wielu technicznych i prawnych kwestii.

Mosley nie wymienił żadnych kandydatów na swojego następcę, a jedynie stwierdził, że wybrany niedawno na jego zastępcę Amerykanin Nick Craw raczej nie będzie chciał awansować na prezydenta FIA, gdyż ma na swojej głowie zbyt wiele obowiązków, kierując także organizacją Automobile Competition Committee for the United States (ACCUS).

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

8
marios76
13.01.2009 08:59
Myślę że zrobi wielkie oczy, może trochę mniejsze ale wydaje mi się że to tak zwany przerost formy nad treścią... zmiany są niewspółmiernie duże do efektów... Jak kogoś wyprzedzasz, to dlatego że jesteś szybszy-potem odjeżdzasz, a nie mieszacie się co pół okrążenia! Jeśli tak to widział to przejmie się bardzo... Zniwelowanie różnicy w osiągach bolidów jest jedyną drogą! Nie da się wyprzedzić auta które jest sekundę na kółku szybsze, a kers-no cóż użyje go i wyprzedzający ...i wyprzedzany. I taka uwaga, będą bolidy z kers i bez o ile mnie wieści nie mylą. Jeżeli auta bez kers mają ważyć tyle samo, a będą zbliżone silnikowo i aerodynamicznie, to masa balastu w aucie bez kers może sprawić że lepiej wyważony bolid wyrobi sobie przewagę na krętej części toru, której kers na prostej w kilka sekund nie zniweluje! Przy innych masach tych bolidów, to już wogóle niech jeżdżą czym chcą i na jakich chcą silnikach, po co limity? Wielka kasa poszła w błoto! Huckleberry, jest coś w tym co piszesz... jak się później utożsamiać z BMW z silnikiem Forda(przykład)... F1 to reklama koncernów klienci zwariują;)
Huckleberry
23.12.2008 09:33
„Jedyny problem związany z pierwotnym zamrożeniem rozwoju silników był taki, że niektóre zespoły przy okazji poprawy niezawodności w jakiś sposób zdołały także poprawić osiągi. Teraz po prostu zamierzamy zadbać o to, aby rywalizacja w sporcie była sprawiedliwa”. Znaczy sprawiedliwość socjalistyczna, wszyscy mają mieć po równo? Rywalizacja konstruktorów ma się nie liczyć?Więc najsprawiedliwiej by było jakby wycofali mistrzostwo konstruktorów.
rafaello85
23.12.2008 06:49
Ralph1537---> aerodynamika już została znacznie ograniczona. Co Ty byś chciał jeszcze zrobi? Zakazać stosowania spojlerów?;) Maxiu, my też mamy nadzieję, że widoiwsko się poprawi. Żal już było patrzeć gdy szybszy kierowca tracił cenny czas wlokąć się za wolniejszym rywalem... Startuj w kolejnych wyborach. Może nie jesteś idealnym Prezydentem, ale lepszego chyba nie znajdziemy.
Ralph1537
23.12.2008 05:49
mam nadzieje że ilość wyprzedzeń się nie zwiększy bo wtedy wycofają ten głupi kers i ograniczoną aerodynamike
wartek
23.12.2008 04:52
no ale tak samo nad tym pracowali do tej pory :) teraz beda mieli mniejsze mozliwosci
Hitokiri
23.12.2008 04:40
Inżynierowie już zapowiedzieli, że dużo czasu poświęcą takiemu zaprojektowaniu samochodu aby struga powietrza za nim była maksymalnie zaburzona i jak najbardziej utrudniała innym kierowcom utrzymanie się za poprzedzającym bolidem, więc nie wiem czego pan oczekuje panie Mosley.
Anderis
23.12.2008 04:10
Myślę, że wielu fanów F1 będzie jeszcze bardziej rozczarowanych niż Mosley. Nowe tylne skrzydło nie wygląda powalająco, więc szkoda by było, gdyby widowisko nie zyskało dzięki temu.
O2
23.12.2008 02:34
no to juz sie nie moge doczekac jego wielkich oczu :d