Button: Nowe zasady wyłaniania mistrza mogą być mylące
"Rozumiem jednak logikę stojącą za nowym systemem i wydaje się on być interesujący"
18.03.0919:40
3184wyświetlenia

Kierowca Brawn GP - Jenson Button zabrał głos na temat nowych zasad wyłaniania mistrza świata w klasyfikacji kierowców. Brytyjczyk stwierdził, że przyznawanie tytułu kierowcy z największą liczbą wygranych wyścigów nie jest złym pomysłem, choć dla niektórych fanów może być to mylące.
Myślę, że opinia publiczna może mieć trudności ze zrozumieniem, dlaczego kierowca z 60. punktami może być mistrzem zamiast tego, który ma ich 100.- cytuje wypowiedź Buttona włoska Gazzetta dello Sport.
Rozumiem jednak logikę stojącą za nowym systemem i wydaje się to być interesującym pomysłem.
Z pewnością jest to zachęta do próby walczenia zawsze o zwycięstwo, ale może to być też ryzykowne - po dziewięciu wyścigach możemy znaleźć się w sytuacji, kiedy kierowca będzie miał już tytuł w kieszeni i będzie mógł stać w miejscu wcinając lody, podczas gdy drugi kierowca w mistrzostwach będzie miał tylko 18 punktów straty.
Pomysłodawcą nowego systemu wyłaniania mistrza jest Administracja Formuły Jeden (FOM). Kierujący nią Bernie Ecclestone stwierdził, że nowe zasady mogą dać Buttonowi szansę na zdobycie tytułu, jeśli jego zespół zdoła przełożyć świetne tempo z zimowych testów na zwycięstwa w początkowej fazie sezonu.
Jeśli Brawn dobrze trafił z bolidem, to jest szansa, że zwycięzcą pierwszych trzech wyścigów może być Jenson.- powiedział Ecclestone.
Teraz, kiedy to nie punkty będą decydowały o tytule mistrzowskim, jeśli Button będzie miał w kieszeni trzy zwycięstwa to będzie to wyglądało dla niego nienajgorzej - aczkolwiek domyślam się, że ostatecznie bardziej trzeba będzie zwracać uwagę na 'starych wyjadaczy', jak choćby Fernando Alonso, Kimiego Raikkonena, Felipe Massę i Lewisa Hamiltona.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE