Schumacher zszokowany tak późnymi zmianami
Siedmiokrotny mistrz świata nie jest także przekonany co do słuszności niektórych zmian
19.03.0915:50
3460wyświetlenia

Michael Schumacher stwierdził, że jest bardzo zszokowany wprowadzeniem istotnych zmian w przepisach na sezon 2009 niespełna dwa tygodnie przed pierwszym wyścigiem. Siedmiokrotny mistrz świata podzielił się także swoimi wątpliwościami na temat systemu KERS.
Trzeba powiedzieć, że użycie KERS jest ryzykowną sprawą dla wszystkich zespołów ze względu na ograniczenie testów. Są - jak zawsze - pewne pytania, na które nie znamy odpowiedzi przed pierwszymi wyścigami, ale w końcu to właśnie czyni całą sytuację tak interesującą, nieprawdaż?- napisał Schumacher na swojej stronie.
Wątpię jednak, aby tak samo było w przypadku nowych przepisów wprowadzonych w życie tak krótko przed startem sezonu. To coś, co dla mnie jest wręcz zdumiewające, gdyż w poprzednich latach, kiedy większość zespołów chciała zmiany przepisów w słusznej sprawie, FIA zawsze mówiła, że nie będzie to możliwe w tak krótkim terminie, czy tak późno przed rozpoczęciem sezonu.
Niemiec nie jest także przekonany co do słuszności niektórych zmian, a w szczególności przyznawania tytułu mistrzowskiego kierowcy z największą liczbą zwycięstw:
Nie dostrzegam sensu w tym, aby Mistrzem Świata zostawał ktoś, kto może mieć mniej punktów od zdobywcy drugiego miejsca, choć dostrzegam w tym także pozytywne strony, gdyż zwiększy to prestiż wygranej. Generalnie rzecz biorąc powinniśmy zadbać o to, że F1 pozostanie czołową serią w motosporcie, ale także rywalizacją o największym stopniu zaawansowania technologicznego.
Na koniec były kierowca Ferrari dokonał próby oceny formy zespołów po dwóch seriach testach, którym przyglądał się z bliska.
Mając dość wyraźny obraz sytuacji mogę z dużą dozą pewności siebie powiedzieć - niech sezon się rozpocznie! Mówię to zarówno jako fan tego sportu, jak i Ferrari. Ostatnie wrażenia są takie, że wyglądamy na dość mocnych i powinniśmy być w położeniu umożliwiającym walkę o obydwa tytuły mistrzowskie- powiedział Schumacher.
Oprócz nas kilka innych zespołów także wydaje się być w czołówce - są to Renault, Toyota, BMW a nawet Williams. Z drugiej strony po Barcelonie można bez wątpienia powiedzieć, że zespół Rossa był niezrównany. Byli sekundę z przodu przed innymi i jeśli zdołają utrzymać tę przewagę do rozpoczęcia sezonu, to także będą bardzo mocni, nawet jeśli duże zespoły z czasem nadrobią stratę, co jest prawdopodobne. McLaren jednak wydaje się być w tej chwili w kiepskiej formie.
Źródło: GPUpdate.net