Litespeed ubiega się o starty w F1 w sezonie 2010
Ekipa F3 połączyła siły z firmą MGI, której dyrektorem zarządzającym jest Mike Gascoyne
14.05.0917:27
2454wyświetlenia

Startujący dotychczas w brytyjskiej Formule 3 zespół Litespeed zapowiedział zamiar ubiegania się o starty w Formule 1 w sezonie 2010 pod nowymi zasadami dotyczącymi ograniczenia budżetów, nawet jeśli ich wprowadzenie nie jest jeszcze przesądzone.
Brytyjska ekipa połączyła siły z firmą MGI Ltd, której dyrektorem zarządzającym jest były dyrektor techniczny F1 - Mike Gascoyne i ma nadzieję stać się jednym z nowych zespołów wybranych do startów w przyszłorocznych mistrzostwach.
Szef Litespeed - Nino Judge uważa, że nawet pomimo niepewnego losu ograniczenia budżetów obecnie jest najlepszy moment na wejście do F1.
Nie wiemy jeszcze, czy przepisy dotyczące ograniczenia budżetów ulegną zmianie i oczywiście nie wiemy też, czy nasze zgłoszenie zostanie zaakceptowane- powiedział.
Ograniczenie budżetów może nawet zostać całkiem zaniechane, ale rzecz w tym, że nie ma za dużo czasu na rozpoczęcie projektu, aby być gotowym do startów w sezonie 2010, dlatego musimy podjąć pewne ryzyko w celu zmaksymalizowania czasu na przygotowania.
Potencjalnie nigdy może nie być już lepszego momentu do wkroczenia na arenę F1. FIA jak dotychczas nie tylko była na tyle odważna, aby zaproponować ograniczenie budżetów, ale ewidentnie przemyślała też długoterminowe szanse przetrwania tego przyciągającego uwagę całego świata sportu. Jest miejsce dla niezależnych zespołów i potrzeba ich istnienia, a większa wolność techniczna dla zespołów z ograniczonym budżetem daje możliwość bycia konkurencyjnym przy założonych parametrach finansowych.
Zgłoszenia do startów w sezonie 2010 będą przyjmowane do 29 maja, a wybrane zespoły zostaną ogłoszone przez FIA w dniu 12 czerwca. Nino Judge dodał, że w połowie czerwca mogą mieć już gotowy wstępny projekt bolidu F1, jeśli ich zgłoszenie zostanie wybrane. Ma też nadzieję, że FOTA i FIA dojdą do porozumienia, które nadal stworzy korzystne warunki dla nowych zespołów.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE