Schumacher odwołał swój powrót do F1

"Ogromnie mi przykro z powodu chłopaków w Ferrari i wszystkich moich fanów"
11.08.0910:23
Igor Szmidt
19425wyświetlenia

Michael Schumacher nie zastąpi jednak kontuzjowanego kierowcy Ferrari - Felipe Massy. Niemiec na swojej oficjalnej stronie internetowej napisał dziś rano, że po szczegółowych testach jego szyja wciąż nie jest na tyle sprawna, aby podołała przeciążeniom w Formule 1.

Wczoraj wieczorem musiałem poinformować prezydenta Ferrari - Lucę di Montezemolo i szefa zespołu Stefano Domenicalego, że niestety nie będę w stanie zastąpić Felipe. Naprawdę próbowałem wszystkiego, aby uczynić ten powrót możliwym, jednakże - czego bardzo żałuję - nie udało się. Nie udało się nam zwalczyć bólu szyi po prywatnych testach w bolidzie F1 na torze w Mugello, nawet po wszelkich możliwych medycznych i terapeutycznych zabiegach.

Konsekwencje kontuzji spowodowanej przez motocyklowy wypadek w lutym, czyli złamań kości w okolicach głowy i szyi okazały się niestety wciąż za duże. To dlatego moja szyja nie może znieść ogromnych przeciążeń występujących w Formule 1. Takie są wyniki naszych testów z ostatnich dwóch tygodni i ostatecznego badania przeprowadzonego wczoraj po południu. Jako, że nie było poprawy po testach w Mugello, zdecydowałem się w niedzielę wykonać jeszcze raz szczegółowe badania, które miały już miejsce wczoraj.

Jestem dogłębnie rozczarowany. Ogromnie mi przykro z powodu chłopaków w Ferrari i wszystkich moich fanów, którzy trzymali za mnie kciuki. Mogę tylko powtórzyć, że próbowałem wszystkiego, co było w mojej mocy. Wszystko co mogę zrobić teraz, to trzymać kciuki za cały zespół w nadchodzących wyścigach - dodał siedmiokrotny mistrz świata.

Źródło: Michael-Schumacher.de

KOMENTARZE

99
kusza
13.08.2009 05:55
maroo: Zainteresowalo mnie Twoje podejscie do tego sportu. Jak mozesz odpuscic sobie wyscig ktory Cie nie interesuje?? Jakimi kryteriami sie kierujesz decydujac o tym czy bedziesz ogladal GP? Oczywiscie mozesz miec swojego faworyta lub kilku ale chyba nie ogladasz GP ze wzgledu na to jaka pozycje zajmie w kwalifikacjach? Co do wypadkow w motorsporcie to zaleznosc ogladalnosci i zainteresowania od ilosci wypadkow jest bardzo duza.
maroo
13.08.2009 08:07
kusza maroo: "Czyli mozna zrozumiec, ze jak Filip skonczy kariere to Ty tez konczysz z F1? Na ktorym miejscu musi jechac Kubica aby oplacalo Ci sie ogladac GP?" Nie kusza, nie kończę oglądać F1. Powiem Ci tak - oglądam F1 od dosyć dawna, w zasadzie od czasów sprzed C+ troszkę. Jest to parenaście latek. Nie musi jechać Robert czy Felipe czy ktokolwiek inny. Raczej na dzień dzisiejszy po prostu F1 straciła coś z atrakcyjności w moich oczach. Może dla Ciebie wypadek Felipe to gwóźdź programu? F1 fascynuje jak ktoś się rozwali? Ten sezon upaprany jest w zadymach, polityce, przewałach-a mało w nim tego co F1 powinna mieć - większe emocje budzi forum wmf1 gdzie multum tematów to coś z polityki. Będę oglądał F1 póki będzie, ale też odpuszczę sobie wyścig który mnie nie interesuje i nie umrę z tego powodu, nie będę uważał niedzieli za straconą jeśli pójdę z dziewczyną na spacer zamiast siedzieć przed TV będąc zasmuconym ostatnimi wydarzeniami. ICEMANPK1, 11.08.2009 22:44 "kusza,spokojnie plz,jak sam widzisz niektore organizacje charytatywne sa w bledzie mowiac ze ludzie o zawezonych pogladach sa ludzmi nieszczesliwymi,jak widac jest inaczej,proste myslenie,mniej zmartwien,proste..." No rozbawiłeś mnie wypowiedzią, zabawna nawet - tyle że kto jak kto ale ładnie sam zaprezentowałeś deczko zawężone spojrzenie. Człowik który odpuszcza eliminację z jakiegoś tam powodu - nawet tylko dlatego że X ma słabe miejsce w Qualu :P - w Twojej ocenie jest ograniczony. Hmm, trzeba by to zbadac, przeprowadzić jakieś naukowe analizy, może masz rację i właśnie zmierzasz po NOBLA z psychologii. A może zwyczajnie przesiedziałeś przed komputerem za wiele godzin i coś słabo dotlenioną masz swoją szarą masę? Może spacerek, albo i lekarz? Polecam, poprawi Ci się, a i jakiś bardziej optymistyczny będziesz. Pamiętaj że wszelkie schorzenia, niedomogi unieszczęśliwiają. To nawet do depresji może prowadzić. Więc zadbaj o swoje zdrowie. Pozdrawiam i życze wszystkiego dobrego.
Adam1970
12.08.2009 09:55
@zbiges Czytałem Twój post ze smutkiem oraz wzruszeniem z łzą w oku bo wynika z niego ,że ani Ty ani ja ani nawet Schumacher z 25-latkami równać się nam już nie staje.. I tak jak napisałeś,że "W przypadku gdyby Shumi wystartował to mogliśmy być świadkami pogrzebu jego legendy. I myślę, że mogło to być (nie musiało ale mogło) jedną z przyczyn jego rezygnacji. Uznał po prostu że to zbyt duże ryzyko." Dodam tylko do tej złotej myśli,że z kontuzją szyi ten pogrzeb byłby nieunikniony.Pozdrawiam.
zbiges
12.08.2009 04:53
@Adam1970 W odróżnieniu od Ciebie ja nie jestem pewny ale chcę wierzyć, "że Schumacher chciał godnie zastąpić Massę w kolejnych wyścigach a jednocześnie pokazać na co go stać i jaką ma w sobie ambicję i chęć do ścigania." Tylko, że co z tego? Ambicja i chęć jeszcze nie gwarantują choćby 10 miejsca w wyścigu prawda? Nie wiem ile masz lat ale ja mam trochę więcej od Miszcza i wiem, że w jego wieku bardzo trudno byłoby mu dorównać 25 latkom choćby refleksem (szybkością pracy mózgu) Gdyby to było takie proste to mielibyśmy więcej 40 latków w składzie. Twój post rozumiem tak (może się mylę) że Schumi ze swoim menago nie brali pod uwagę, że Miszczu może przyjechać w Walencji 13-17 jakieś 7-10 miejsc za Kimim. No cóż ja w to nie wierzę (że nie brali tego pod uwagę) To czy te kalkulacje były przyczyną rezygnacji to już inna sprawa ale.... moim zdaniem mogły być jedną z przyczyn. Jest jeden powód dla którego to mogło mieć wpływ na decyzję Shumiego. Tym powodem jest to, że "łaska pańska na pstrym koniu jeździ". Co by się stało gdyby "fani" Miszcza wygwizdali po trzecim takim wyścigu? To niemożliwe? Ależ tak !!!! możliwe!!! nawet całkiem prawdopodobne. Prawdziwi fani (ci którzy nie gwiżdżą) są w ogromnej mniejszości, reszta kocha swojego idola dopóki jest na szczycie a chwilę potem kopią go bez pardonu. Nie napiszesz chyba że o tym nie wiedziałeś :) W przypadku gdyby Shumi wystartował to mogliśmy być świadkami pogrzebu jego legendy. I myślę, że mogło to być (nie musiało ale mogło) jedną z przyczyn jego rezygnacji. Uznał po prostu że to zbyt duże ryzyko.
kusza
12.08.2009 04:18
A po co ma pracowac? Typowe gadanie Kolka Gospodyn Wiejskich. :-] Sieki ma tyle, ze o tym nie mysli. Robi to co lubi a nie to co musi.
sebas
12.08.2009 12:40
To dobra wiadomość. Ten facet po prostu nie wie co zrobić z nadmiarem wolnego czasu. Niech się za robotę jakąś weźmie.
Aquos
12.08.2009 06:39
Chcę wierzyć, że to wszystko nie jest scenariuszem napisanym przez genialnego i szalonego zarazem PR-owca. Naprawdę chcę wierzyć...
Adam1970
11.08.2009 09:17
Jestem pewien,że Schumacher chciał godnie zastąpić Massę w kolejnych wyścigach a jednocześnie pokazać na co go stać i jaką ma w sobie ambicję i chęć do ścigania. Wszystkie teorie spiskowe wygłoszone tu na forum smucą mnie i śmieszą jednocześnie. paolo- porażka ... ICEMANPK1 - napisz do mnie na priv, wymieńmy się telefonami. Chętnie wymienię się z Tobą poglądami. Wg mnie "godnie zastąpić" kogoś, oznacza utrzymanie poziomu/tempa poprzednika. Resztę wyjaśnię Tobie przez wspomniany telefon.
golakr
11.08.2009 08:55
Sama jesteś dziadek, młodym to mogą dać szanse tylko że żaden nic nie potrafi. MS nie lubię ale od niego wara. Bo sprawdzać to mogą 300 młodych i może w końcu trafia na kogoś. Poza FA który jest fenomenem i pobił MS 2x to z młodych nikt nie potrafi nawet dorównać najgorszym w F1.
kusza
11.08.2009 08:48
ICEMANPK1: Jestem bardzo spokojny i pytam z czystej ciekawosci bo raczej nie usne jak mi kolega maroo nie poda odpowiedzi. :-]
Kara Nocny Cień
11.08.2009 08:47
Dziadkowi mówimy pa pa swoje zrobił, dać szanse młodym jak to WY mówicie good news :)!!
ICEMANPK1
11.08.2009 08:44
kusza,spokojnie plz,jak sam widzisz niektore organizacje charytatywne sa w bledzie mowiac ze ludzie o zawezonych pogladach sa ludzmi nieszczesliwymi,jak widac jest inaczej,proste myslenie,mniej zmartwien,proste i jednoznacze wnioski,mniej problemow,znaczy yyy mniej bo wiekszosci nie widac :)))nie zabieraj im tego :)))
kusza
11.08.2009 08:34
maroo: Czyli mozna zrozumiec, ze jak Filip skonczy kariere to Ty tez konczysz z F1? Na ktorym miejscu musi jechac Kubica aby oplacalo Ci sie ogladac GP? Pytam tak z ciekawosci bo po prostu tego nie ogarniam.
maroo
11.08.2009 08:17
Ehhh, przykra to dla mnie wiadomość. Zdecydowanie cieszyłem się na występ Michael'a. A tak to nawet nie mam po co siadać przed TV. Ostatniej eliminacji nie oglądałem ze względu na brak Felipe - nie ma mojego ulubieńca, Robert robi ogony to i jaki sens oglądać. A i dobrze że nie oglądałem. Ale miałem nadzieję a tu niestety - radość zanikła. Nawet obojętne mi to, kto sasiądzie w czerwonym bolidzie - no chyba że Robert lub Ferdek - wtedy oglądam. I tego wszystkim i sobie życze.
ICEMANPK1
11.08.2009 07:42
szczerze, to po tych ostatnich zakreconych wydarzeniach nie mam zielonego pojecia co oni moga jeszcze wykombinowac.Jak juz napisalem ,nie wierze w to ze do konca sezonu beda jezdzic testerzy,a co do tego kto moze zasiasc to naprawde wszystko moze sie zdazyc i nic by mnie nie zdziwilo,nawet Kubica w Ferrari juz mnie nie zdziwi po tej szopce z Szumacherem.Hehe ale dla DLUGIEGO(RK) nie wystarczy przymiarka siedzenia jak w przypadku Grosejana w RENO,pewnie musieliby z deka MONOKOK przerabiac bo w boidzie Massy chyba by sie Robcio nie zmiescil:),i prosze kibicow RK zeby mnie zle nie zrozumieli,poprostu niewinny zart.
IceMan2991
11.08.2009 07:17
Przeprosilem cie a ty zaczynasz sie wymadrzac bo co? bo sie poddalem czy cos? nadal jestem przy swoim ale dalem spokoj a ty. Zreszta nie wazne. takich glupio madrych tekstow mi nie potrzeba. jakbys napisal spoko itd to bym nic nie mial. dobra koncze. ICEMANPK1 - no wlasnie. Ale nikt mi do glowy wpasc nie moze. a zadnego z obecnych kierowow nie chce w tym zespole na czas nieobecnosci Massy. jakiegos faworyta masz?
ICEMANPK1
11.08.2009 07:06
PAX PAX panowie.ja tam sie zastanawiam jak Ferrari widzi dalsza czasc tego sezonu,w koncu do mety zostalo jeszcze kilka wyscigow,Massa raczej na pewno w tym sezonie nie wystapi,jesli wogule jeszcze zobaczymy go za sterami,a wystepy takich driverow jak LB czy 2gi tester Ferki raczej oczekiwan tifosi nie spelnia.Ciezko sobie to wyobrazic nawet zeby 2 testerow czy 1 z nich prowdzili (prowadzil)bolid do konca sezonu.Taka marka raczej musi podjac jakies drastyczne (szybkie) kroki zeby skutecznie zapelnic miejmy nadzieje *tymczasowa* luke po Felippe.Tylko jak??
paolo
11.08.2009 06:51
IceMan2991: Marnie rozumujesz i słabe wnioski wyciągasz z tego co czytasz. Prowokacja? Zapisz się do nieistniejącej samoopalającej samoobrony. Wypisujesz głupoty i szukasz zaczepki. Obraziłeś mnie w poprzednich postach. Po przeczytaniu opinii Jordana zaświeciło się światełko w tunelu. Czego ode mnie oczekujesz? Po jaką cholerę drążysz temat? Odpuść sobie.
IceMan2991
11.08.2009 06:14
Ejjj On mnie prowokuje kurcze :) :) :)
paolo
11.08.2009 05:39
IceMan2991: Ludowe mądrości mówią, że człowiek uczy się całe życie. Zobacz ile nauczyłeś się w dwie godziny. Jeszcze kilka(naście) lat i może nie będziesz wypisywał takich bredni jak kilka godzin temu. Na dzień dzisiejszy patrzysz, ale nie widzisz.
kinio20_xD
11.08.2009 05:27
dał ciała jak nic...;/ czekałem na to a tu jedna wilka hała ;/ Masakra ;(
IceMan2991
11.08.2009 05:12
Troche przesadzilem sorki. Juz sam nie wiem co mam myslec. Dobra wyluzuje zeby nie bylo. Sorki paolo :)
ICEMANPK1
11.08.2009 04:36
IceMan2991 czy powrot Szumiego byl naprawde powrotem czy tez tylko medialna sciema nie dowiemy sie raczej nigdy.Ale nalezy przyznac ze to cale zamieszanie naprawde nasowa wiele pytan.Piszesz ze to by bylo za drogie??wbrew pozorom jesli to rzeczywiscie bylo zagranie pod publiczje,czysto marketingowe to bylo ono bardzo tanie w porownaniu do efektu jaki przynioslo,w dobie szybkiej informacji bardzo proste do przeprowadzenia i zarazem genijalne pod wzgledem marketingowym dla F1.Zwroc uwage na to ze po karze dla Reno wyscig w Walencji bylby totalna klapa przy pustych krzeslach(decyzja o starcie zapadnie Reno zapadnie na kilka din przed wyscigiem i ciezko bedzie sprzedac w krotkim czasie bilety),*powrot wielkiego SZU*naprawde sytuacje zmienil calkowicie,od czasu ogloszenia tego wszystkiego bilety w Niemczech i w wielu innych krajach, na wyscig w Walencji i nastepne wyscigi zaczely zchodzic jak swieze buleczki.,organizatorzy GP Belgii byli w niebo wzieci wzrostem sprzedazy ticketow,wiec wzrost popularnosci byl ogromny.Pozatym jesli juz chodzi o sama kontuzje SZu --nie bylo tutaj na portalu tego tlumaczenia ale mozna to znalezdz na kilku zagranicznych--ze kontuzja kregu szyjnego MS nie byla wczesniej zdiagnozowana czy cos w tym stylu---no wybacz ale tomografia komputerowa 3d w dzisiejszych czasach takie kontuzje wylapuje bez problemu,a tym bardziej biorac pod uwage ze do cholery to jest Michael Schumcher to zapwene byl w najlepszych klinikach na swiece i u najlepszych lekarzy a nie jakichs konowalow.Wiec naprawde patrzac na to wszystko trudno oprzec sie wrazeniu ze cos tu nie gra.Dlatego wcale nie dziwia mnie tak zwane teorie spiskowe.Sam odnosze wrazenie ze to byl czysty marketing,ale rozumniem tez zdanie tych ktorzy uwazaja ze naprawde chcial wrocic.dodam jeszcze ze nie tylko czesc kibicow uwaza ze okradziono klkanascie tysiecy fanow F1-http://www.planetf1.com/story/0,18954,3213_5484449,00.html....
akkim
11.08.2009 04:20
Ledwo wczoraj zwątpiłem w starty Michałowe, i masz, Schumacher spuszcza dzisiaj głowę. Zespół powiadomił : nie będzie nic z tego więc nie dziwne że wielu, szuka dna drugiego. Całej prawdy na pewno nigdy nikt nie powie, to był zawsze przyczynek "teorii spiskowej", może widzi, faktycznie niewiele pomogę, albo przed blamażem wyczuwa gdzieś trwogę.
imola2
11.08.2009 04:04
Może poprostu obawa przed kompromitacją byla silniejsza od bólu szyi...
ICEMANPK1
11.08.2009 04:03
ja tak dla rozluznienia goracej atmosfery przedstawie Wam kometarz na jaki trafilem na 1 z portali o podobnej tematyce-------JAK TO NIE POJEDZIE ????? A ja cholera zrobilem sobie tatuaż okolicznościowy z tytułu powrotu schumiego. I co ja teraz dzieciom powiem ??? -------- to jest dopiero prawdziwy FAN przez duze F hehehehehehhe:))))))))))
IceMan2991
11.08.2009 03:05
"Jeśli to była od początku ściema, to było to jedno z bardziej dochodowych zagrań ogórkowych w historii sportu". Spojrz na to. Sam to napisales. Dlatego sadze ze to nie bylo zagranie PR-owe. Bo to bylo za drogie. Po co byly te klotnie z zespolami na temat testow Schumachera w F60? tez na pokaz? takie wyzywanie Williamsa tez na pokaz takie ot co zagranie PR-owe? Michael mial jechac nadal nie dociera to do Ciebie? Moze i nie wiem wszystkiego ale takich cyrkow Ferrari nie robi dla ogolnego dobra. W takich zespolach nie mysli sie o kims. Oni beda tracic kase zeby motorsport zapomnial o tych wypadkach? Schumacher mial wypadek od poczatku sie mowilo co z jego szyja i czy bedzie sprawna okazalo sie ze nie. Napisali oswiadczenie. Glebiej nie mam zamiaru penetrowac bo i tak sie nie dowiem. Tyle Ci powinno starczyc. Jak Ci oswiadczenie nie wystarcza to jedz tam i prosze bardzo pytaj sie ich moze sie dowiesz. Bo Ty zaczales ze sciema tak jak inni a w artykule pisze co innego wiec kto sie doszukuje? Ja? I tak nawiasem. Nie kumasz co napisalem w ogole. I na pewno to nie byly zarty z wypadku Massy. Stary chciales zablysnac? Innego wytlumaczenia nie moge znalezc. Pozdro
Razor16
11.08.2009 02:51
Tak czy owak "ogórkowy news" zdał swoją misję. Pozostaje tylko czekać na kolejny news podgrzewający atmosferę sezonu ogórkowego, bo przecież jeszcze niecałe 2 tygodnie do GP Europy.
adams
11.08.2009 02:44
trzeba następnym razem mierzyć siły na zamiary
rado123F1
11.08.2009 02:33
Trochę szkoda, ale zdrowie najważniejsze. Chyba, że Schumi wiedział, jak jest słabo i bał się kompromitacji:)
niza
11.08.2009 02:31
Obiecanki cacanki a głupiemu radość. No ale tak na poważnie, to mistrzu na pewno sam bardzo chciał wystąpić chociaż w jednym GP, w końcu ciągnie wilka do lasu. Zdrowie tym razem zweryfikowało coś innego. Trudno, wielu z nas napaliło się na to baaardzo, trzeba będzie się obejść smakiem. Nie ma co teraz gdybać czy to był chwyt marketingowy czy nie, ale jakby nie patrzeć na pewno zwiększyła się liczba sprzedanych biletów na Walencję.
paolo
11.08.2009 01:28
IceMan2991: Nikt z nas nie wie czy to była zagrywka marketingowa czy po prostu zdrowie nie pozwoliło. Nie wykluczam żadnej z tych możliwości, a już na pewno nie mam zamiaru wyśmiewać kogokolwiek tak jak Ty. Głupie żartowanie sobie z wypadku, w którym o mało nie zginął człowiek również jest poniżej pewnego poziomu. Wygląda mi to na "wyżywanie" się o którym piszesz. Ja zwracam tylko uwagę, że ciężko jest jednoznacznie wyrokować jeśli się nie zna faktów, a okoliczności wskazują że mogło to być "zagranie". Nie bardzo rozumiem jak możesz wyśmiewać innych skoro nawet nie wiesz jak było na prawdę. Osobiście wolałbym zobaczyć Schumachera na torze i gdyby to ode mnie zależało pozwoliłbym mu jeździć calusieńki dzień od świtu do zmroku w F60 na tegorocznych oponach bo uważam, że jako siedmiokrotny mistrz świata, który chce powrócić do ścigania po wypadku podopiecznego/przyjaciela zasługuje na odrobinę specjalnego traktowania. Z drugiej strony nie zdziwiłbym się gdyby telefon od Montezemolo brzmiał: "Czas zarobić na pensję. Masz udawać przez 2 tygodnie, że wracasz do ścigania. Tydzień temu śmierć w F2 teraz nie wiadomo czy Felipe się wyliże. Pojeździsz starym bolidem, trochę na gokartach, trochę w symulatorze, aż smród wokół wypadku przycichnie. Bernie też coś dorzuci od siebie bo bilety na GP Europy nie schodzą. Pasuje?" Dużo w życiu widziałem i niewiele może mnie zdziwić, dlatego nie potrafię zrozumieć jak możesz wyśmiewać innych twierdząc, że coś jest niemożliwe skoro nie masz zielonego pojęcia jak było na prawdę.
Kamikadze2000
11.08.2009 01:08
Wielka szkoda, że nie zobaczmy Wielkiego Mistrza na starcie, no ale zdrowie najważniejsze. Z bólem szyi i tak nie mógłby pokazać pełni swoich możliwości, a nawet mogłoby to doprowadzić do gorszej rzeczy. Mam nadzieje, że szybko powróci do pełni formy i jeśli los pozwoli, zobaczymy go jeszcze w wyścigu.
IceMan2991
11.08.2009 12:26
Sory paolo o Tobie nic nie pisalem nie wiem czemu masz do mnie "sapy" ale niech ci bedzie zreszta Falarek tez nie pisal. pisalismy ogolnie a ze cie to poruszylo to juz nie moja wina. Nie poruszyloby cie gdybys nie byl taki sam o kim gadamy. Zreszta winny sie tlumaczy a ty to robisz. pozdro chlopie nie wiem co ci zrobilem ale oki wyzyj sie jak ci zle.
gnt3c
11.08.2009 12:24
Ciekawe ile ludzi kupiło bilety, żeby pojechać do Valencii specjalnie na Schumiego.
Dżejson
11.08.2009 12:03
Gdyby jeszcze więcej potestował to by go jeszcze bardziej szyja bolała po prostu :P
paolo
11.08.2009 12:00
Falarek,IceMan2991: Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, a już na pewno nie jeśli chodzi o Kubicę i BMW. Co więcej uważam, że Kubica powinien Theissena po rękach całować za to, że jest w F1 i już na początku swojej kariery miał bolid zdolny do zajmowania miejsc na podium. Jestem natomiast obserwatorem i uważam, że każdy średiointeligentny człowiek widzi, że w ostatnich latach F1 to cyrk na kółkach. Przecieki prasowe, konflikty, zapewnienia kierowców i zespołów, jedna wielka ściema. Jeśli wierzycie we wszystko co przeczytacie, czy to ma sens czy nie, to zapewne od miesięcy przygotowani jesteście do przyszłego sezonu rozłamowej formuły nowej, a od tygodnia z Schumacherem w roli faworyta do tytułu. Nie trzeba być spiskowcem, żeby zauważyć że pewne rzeczy są "grubymi nićmi szyte". IceMan2991: Teorie spiskowe mają to do siebie, że są wymyślane przez ludzi inteligentnych dzięki czemu mają sens. Twoja nie ma. Falarek: polaczkiem to sobie możesz nazywać koleżków emigrantów jak sobie na to pozwolą.
six2
11.08.2009 11:59
Normalnie zapachniało JARMARKIEM bleee. Tylko o jedno chodzi $$$$$$$$$$$$$$$$$ hehehe .Jestem ciekawy jak by się sprawy potoczyły gdyby Szumi jednak potestował trochę no ale się tego już nie dowiemy :)
michael85
11.08.2009 11:46
@rafaello85 Tak ale ja twierdziłem że Schumi wrócił, a nie wrócił więc wypada przyznać się do błędu!
zbiges
11.08.2009 11:41
Powinienem napisać: "a nie mówiłem" (no z tym podniecaniem się) ale to tylko :trafiło się ślepej kurze ziarno. Nie przypuszczałem że tak się wycofa. Jeśli już szukać drugiego dna to stawiam raczej na obawę przed zbłaźnieniem się niż inne motywy. Uwierzcie że czterdzieści lat to naprawdę nie dwadzieścia pięć i nie chodzi mi o kondycję tylko o refleks (szybkość pracy mózgu). Obawiam się że na to nawet Schumacher nie ma wpływu. (gdyby to było takie proste to mielibyśmy więcej 40latków w składzie) @Falarek matołku czemu tak pogardliwie piszesz o swoim narodzie.(zresztą o jakimkolwiek) W ten sposób dajesz dopiero dowód o swoim pustym mózgu chyba bardziej pustym od tych o których piszesz. Zapewniam że pod tym względem ludzie są tacy sami na całym świecie, poza tym niektóre teorie spiskowe są nawet ciekawe (choć pewnie nie wszystkie:))
sneer
11.08.2009 11:40
Pięknie, pięknie... Zamieszanie zrobione... A Schumi okazał się za stary już. Ciekaw jestem, czy w Walencji będa oddawać za bilety kupione na Wielkiego Szu.
rafaello85
11.08.2009 11:20
michael85---> przecież ja też chciałem żeby Schumi wystartował! Już się nastawiłem na ten powrót, a tu zonk:|
michael85
11.08.2009 11:09
@rafaello85 Przynajmniej na razie Schumi nie wróci. Nie martwi mnie to że nie miałem racji, martwi mnie to że nie wystartuje.
IceMan2991
11.08.2009 11:09
Falarek racja racja z tym BMW tez juz przesadzali. A co do tych sciem jeszcze. Sciem by nie bylo gdyby Massa nie mial wypadku. Chyba ze... Chyba ze... Massa tez specjalnie mial wypadek. Ze jeszcze na to nie wpadliscie. I to wszystko wtedy mialoby rece i nogi. Zal mi niektorych. Zerowali by tylko na wypadku Massy? No wlasnie. Pozdro
aPiS
11.08.2009 10:52
@paolo. Jeśli w sierpniu zobaczę na jakimś kanale reklamę Fiata z Schumacherem za kółkiem, to znaczy, że była to ściema i prolog do kampanii reklamowej.
Falarek
11.08.2009 10:45
Po tym forum widać że polaczki wszędzie szukają teorii spiskowych a to na linii BMW/Niemcy -> Kubica a teraz że to wszytko to była marketingowa zagrywka. Śmiechu warte.
rafaello85
11.08.2009 10:25
michael85---> wyszło na moje? Ale co?
IceMan2991
11.08.2009 10:23
Ludzie przestancie z ta wasza "sciema" bo juz nie macie co pisac chyba. Okazalo sie to czego powinnismy byli sie spodziewac a nie zagranie pod publike. Szyja nie wytrzymala nie przeszedl testow i tyle a to byl chyba jedyny argument przemawiajacy za tym aby Michael nie jechal w Walencji. Teraz stwierdzili ze nie ma sensu i proste. Tak tak sciema. Dobre haha. Pozdro
owca
11.08.2009 10:22
co za pech ;-) wracaj pan na emeryturę panie Schumacher.
paolo
11.08.2009 10:16
Jeśli to była od początku ściema, to było to jedno z bardziej dochodowych zagrań ogórkowych w historii sportu. Bezczelne, ale wszyscy są do przodu. Ferrari na językach wszystkich i to nie w kontekście wypadku, Schumacher triumfalnie powrócił na pierwsze strony gazet i nawet Ci którzy nie wiedzieli teraz już wiedzą, że zdobył tytuł 7 razy. Walencja i Bernie liczą sprzedane bilety, a kibice mieli o czym dyskutować podczas wakacyjnej przerwy. Pierwszorzędne zagranie PR owe. W końcu pensja Niemca zwróciła się z nawiązką, a jedyne co zrobił to pojeździł na kartach i dwuletnim bolidem. Żyć nie umierać.
michael85
11.08.2009 10:11
Może wróci jeszcze wróci?! @rafaello85 Zwracam honor. Wyszło na Twoje :((((
pasior
11.08.2009 10:07
ojej nie pojedzie. a tak strasznie miał strzepać tyłek Hamiltonowi. pokazać jaki on niesamowity bo tyle nie jeździł a potrafi wygrywać. a tu proszę stare karczycho pokazało gdzie obecnie jest jego miejsce. wśród EMERYTÓW miSZczu ...........
Mati93
11.08.2009 10:07
Kurczę... Dawno tak nie płakałem :( :P
IceMan2991
11.08.2009 10:02
Nie chce nic mowic ale tylko Kimi na chlodno to przyjal i powiedzial ze nie wiadomo jak jego start ze to nie jest pewne bo ma problemy z szyja. Ale wszyscy od razu Laudy nie Laudy ze wygra ze pojedzie lepiej niz Raikkonen. Buahahaha. Macie wszyscy. Mi tam bylo obojetne co do Schumiego ale tez bylem zdania zeby za szybko nie wyciagac wnioskow. No coz szkoda nie szkoda. Teraz Badoer no zobaczymy jak mu pojdzie chociaz i do niego nie wolno byc pewnym na 100% heh. Pozdro
Master
11.08.2009 10:01
Jestem w szoku :((( Echhhhh............... :(
Weni
11.08.2009 09:42
Niezła szopka. Choć nie przepadam za starym mistrzem, to jednak chciałem to zobaczyć jak ściga się ponownie i to nie ze względów sportowych (bo te raczej były wątpliwe) ale ze względu na podniete jaką wszyscy by mieli. No nic trudno. Choć Borówa i tak pewnie poświęci połowę czasu antenowego na ględzenie o Szumim.
push_mss
11.08.2009 09:37
Jestem rozczarowany... Mimo wszelkich antypatii do Niemca, fajnie byłoby go znów zobaczyć... Pech.
michal2111
11.08.2009 09:30
Szkoda. Tak ostrzyłem pazury a tu zonk. No cóż, tak bywa.
Dunk8
11.08.2009 09:30
Ciekawe kto pojedzie w Spa bo Massy do tego czasu na pewno nie wpuszczą. Pewnie będą sie zmieniać Badoer z Genem bo Schumachera raczej nie zobaczymy tak a szkoda. Tak dla samego widowiska. A może ta szyja to ściema, że Schumacher nie zna Walencji i bardziej mu pasuje sie ścigać na Spa, które zna jak własne podwórko:
marios76
11.08.2009 09:25
:) z całym szacunkiem ale to dobra wiadomość, przynajmniej dla mnie. W sumie miło było patrzyć jak się niektórzy podniecają... MIchael, Szumi, miszczu.... i po miszczu- jego czas minął... A co do tego czy Badoer czy kto inny, jakoś będzie- wiem tylko że nikt, nikogo w F1 nie rozjeżdża w walce o tytuł:) Mam nadzieje, że tak zostanie i te czasy nie wrócą:)
PawełJ
11.08.2009 09:17
Trudno... te występy mogły trochę spartolić jego karierę. Bo wiadomo. Gdyby tak wrócił i pojechał słabo to byłoby te "ALE" tak jak chociażby u Zidane (słynne "łuup!" w klatkę piersiową ^^). A tak to dalej pozostaje taki jaki był ;] Kto teraz zastąpi Masse? Cóż, osobiście nie chciałbym aby to był tester. Wolałbym jakiegoś sensacyjnego rozwiązania. (czyt. typu Alonso, Kubica). Żeby przyszedł kierowca który sprawi że będzie ciekawiej a nie... To tyle. Pozdrawiam
Filo_M-ce
11.08.2009 09:13
To było bardziej niż pewne.
tommyline
11.08.2009 09:11
Nie ma co sie tam wpychać, by po kilku wyścigach oddać Massie miejsce z podkulonym ogonem. Po oststnich doświadczeniach z rotacjami i wyborami kierowców przestałem już na dobre czegokolwiek oczekiwać. Będzie co będzie i my na to wpływu nie mamy.
ICEMANPK1
11.08.2009 09:10
Luca Badoer zasiadzie w kokpicie Ferrari w Walencji:),niezly ubaw sie szykuje,w tych jazdach gokardami to pewnie SZU przygotowywal jego to tego ogromnego wyzwania :),a swoja droga to bardzo dziwne ze taki zespol jak Ferka nie ma pozadnego trzeciego kierowcy w takich sytuacjach.w 99 po wypadku Szumiego na SILVER Mika Salo spisal sie bardzo przyzwoicie,ale Badoer cos czuje ze bedzie sporo odstawal.
Zomo
11.08.2009 09:10
szkoda, chociaz z 2 strony 21-23 sierpnia mam wyjazd w teren i pewnie nie bede ogladac wyscigu wiec troche mniej zal kiedy wiem ze nie bedzie Miszcza... Pewnie bedzie kolejna nudna procesja z ToroRoso i Brawnami na czele...
Dale65
11.08.2009 09:10
Nędzny chwyt żeby sprzedać bilety na nudną Walencję, bo wiedzieli że jeszcze bez Alonso ten wyścig przyniesie gigantyczne straty. Ciekawe ile zapłacili Ferrari i Miszczowi za ta cala akcje... i ciekawe kto, czy władze Walencji, czy Bernie...
A-J-P
11.08.2009 09:03
Szkoda- to by byl bardzo ciekawy wyscig. Naprawde Szkoda
kondi2111
11.08.2009 09:03
Jedna wielka marketingowa żenada. I tyle.
B4ndit
11.08.2009 09:02
Poul, nie karm trola :(
Piotrek15
11.08.2009 09:02
Tylko miejmy nadzieję, że Nelson Piquet nie zapłaci za fotel dla swojego synka, Miłościwie nam panującego Mistrza driftingu i zwiedzania poboczy... Ale paydriverzy to nie w Ferrari miejmy nadzieję ;)
Winner
11.08.2009 09:01
Paul--->a Badoer i de la Rosa o 3 lata
Jakuzo
11.08.2009 08:59
Za Schumachera pojedzie Badoer, a nie Gene.
Poul
11.08.2009 08:57
McLuke - super komentarz. "Dziadkom w F1 mówimy NIE!", a piszesz, ze pewnie pojedzie Gene, który ma... 35 lat ! Z obecnych kierowców F1 jedynie Rubens (o 2 lata) i Fisichella (o rok) są od niego starsi.
Daszek
11.08.2009 08:56
Raczej Gene by pojechał, w końcu to Hiszpania :)
George
11.08.2009 08:51
To było zbyt piękne, aby było prawdziwe ;D :P
TheFryt
11.08.2009 08:50
No i lipa... Nienawidzę Schumachera, ale fajnie go byłoby zobaczyć znowu na torze... Heh, no i kto teraz pojedzie?
Winner
11.08.2009 08:50
Mam pomysł ankieta na Forum kogo chcielibyście widzieć jako zastępce Massy w Ferrari?
rafaello85
11.08.2009 08:48
W Walencji za Massę pojedzie Badoer:| To już pewne.
McLuke
11.08.2009 08:45
YES YES YES!!! :D Dziadkom w F1 mówimy NIE! :] Zapewne pojedzie za niego Gene w takim układzie :)
Piotrek15
11.08.2009 08:45
ehh szkoda, ale zdrowie najważniejsze. Kto teraz za Massę? Badoer lub Gene? Jakoś mi się to nie widzi... Tylko wyboru chyba innego nie mają...
bartekws
11.08.2009 08:43
@up nie ma to jak się cieszyć z czyjegoś nieszczęścia.. Cóż szyja i kark to skomplikowane sprawy.. A przecież przeciążenia w f1 są ogromne... trzy sesje treningowe, kwalifikacje i do tego wyścig... Ten nowy z Torro Rosso, którego nazwiska sie jeszcze nie nauczyłem pisać, mówił że ledwie wytrzymał kondycyjnie swój debiutancki wyścig i głownie miał problemy z szyją, a on przecież żadnej kontuzji nie miał. Do tego przez ostatnie lata cały czas brał udział w róznych wyścigach. Z jednej strony szkoda Ferrari, Schumachera i ich fanów. Ale z drugie strony nie lubię takich powrotów dziadków, więc płakać nie będę. A może szybki transfer Kubicy do Ferrari? :D dziwię się, że jeszcze nikt nie poruszył tego tematu ;)
oligator
11.08.2009 08:43
szkoda. Ale zdrowie najwazniejsze!
Winner
11.08.2009 08:41
"Może Bourdais?"-kto chce Bourdaisa lub Piqueta albo Nakajime w Ferrari niech lepiej bardzo mocno ***nie się w łeb
fernandof1
11.08.2009 08:40
jaki żal no to jak ferdek nie pojedzie to trybuny puste a ja też chyba nie bedę oglądać wyścigu jak ani Schumiego ani Ferdka nie będzie A za masse niech jedzie N. Lauda tak sie podniecił że he he Ferrari będzie mieć problem znalezieniem zastępcy
ICEMANPK1
11.08.2009 08:40
Schumacher jako wspanialy doradca Ferrari powinien natychmiast podsunac pomysl zatrudnienia Roberta* THE PECHA* Kubicy w trybie natychmiastowym i awaryjnym:)))
Ramzi
11.08.2009 08:39
PIKET DO FERRARI :D
Winner
11.08.2009 08:39
Albo według narodowości że jakiego kraju lub w jakim kraju jest to Grand Prix tego kraju pojedzie kierowca: Walencja-Alonso Belgia-ktoś kto ma najbliżej czyli może jakiś Niemiec np.Hulkenberg Włochy-Badoer Singapur-? Japonia-? a w Brazylii już wróci Massa
cichy
11.08.2009 08:37
Jest! JEST!! :D Dzięki Ci Panie!! :D Najlepsza wiadomość dnia :D
fordern
11.08.2009 08:35
Wniosek ? Nie jeździj na motorze, bo nigdy nie wiadomo, czy nie będziesz musiał kogoś zastąpić w F1 :D
rafaello85
11.08.2009 08:35
Kto teraz pojedzie za Massę? Nie chce mi się wierzyć, że Badoer lub Gene:| Może Bourdais?
Winner
11.08.2009 08:34
Kubica do Ferrari!!!
FeliM
11.08.2009 08:33
szkoda, że nie pojedzie. Bardzo się ucieszyłam jak usłyszałam, że to właśnie on ma zastąpić Felipe. Teraz to pewnie tester pojedzie
rafaello85
11.08.2009 08:31
Uuuuuuuuuuuuuu:(((((( Niech to licho. Narobili tylko kibicom ochoty... Szykowałem się na powrót Wielkiego Mistrza, a tu nic z tego nie wyjdzie. A jak będzie z kolejnymi eliminacjami? Belgia, Włochy itd?
Pokwa
11.08.2009 08:30
kurde :( ciekawe kto teraz? Gene ?
Crow
11.08.2009 08:30
Cyrk marketingowy jakich mało...
Mariusz
11.08.2009 08:28
Hmmm... nie jestem tym zaskoczony. Trudno.
ICEMANPK1
11.08.2009 08:28
Bardzo duzy huk,ogromy dym,bilety sprzedane,zamieszanie w calym swiatku F1 a na koniec wielki niewypal.Szkoda mi fanow Wielkiego SZU,pewnie dra teraz szaty z rozpaczy.A tak szczerze to do przewidzenia bylo.,ze to jakas sciema jest,jakby wczesniej(przy mozliwosciach dzisiejszej medycyny) nie wiedzieli ze po takich urazach beda problemy z duzymi przciazeniami.Ale bylo chociaz sporo radochy dla gawiedzi :)))
kusza
11.08.2009 08:27
Zalosne napedzenie sprzedazy biletow i zrobienie w konia tysiecy kibicow.
Angulo
11.08.2009 08:25
No i po ptakach.