Gillett: Donington nadal może gościć F1 w 2010

"Ja widzę w dalszym ciągu dwa tory rywalizujące o GP, więc dla mnie czyni to szanse 50 na 50"
25.11.0914:26
Łukasz Godula
1491wyświetlenia

Pomimo nieudanej akcji zebrania potrzebnych środków na wyścig F1, upadłości jego firmy z powodu długów i tego, że Silverstone jest podobno bliskie podpisania długoterminowej umowy z FOM, Simon Gillett twierdzi, że Donington ciągle ma szansę na organizację GP Wielkiej Brytanii w 2010 roku.

Szef administracji F1 - Bernie Ecclestone dał Silverstone czas do 9 grudnia na podpisanie kontraktu, zanim Wielka Brytania zostanie wykreślona z kalendarza grand prix na 2010 rok. Jednakże dyrektor generalny postawionej w stan upadłości firmy zarządzającej Donington uważa, że jego tor również jest ciągle w grze.

Ja widzę w dalszym ciągu dwa tory rywalizujące o GP, więc dla mnie czyni to szanse 50 na 50 - zacytowała we wtorek słowa Gilletta gazeta Guardian. Jak powiedział Bernie tydzień temu, jeśli ktoś przyjdzie i zainwestuje w Donington, to dalej mamy szanse.

Likwidatorzy ciężko pracują, a jeśli zbierzemy odpowiednie środki to dostaniemy 17-letnią umowę. Jest w tym momencie sześć osób z różnych środowisk zainteresowanych tym projektem z różnymi pomysłami i intencjami - dodał Gillett.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

4
akkim
26.11.2009 08:33
Nie wierzę Ci wcale krętaczu Simonie, Donington pomału lecz skutecznie tonie, jesteś nierzetelny i niewiarygodny, po co Cię trzymają ? Komuś ty wygodny ?
Yurek
25.11.2009 09:22
Zgadza się. Padło konsorcjum odpowiedzialne za tor, FIA przyznała, że GP Wielkiej Brytanii na Donington jest bardzo wątpliwe, FOM oficjalne rozmawia z ludźmi z Silverstone nt. organizacji GP na ich torze, a Gillet gada takie brednie. Wolę Silverstone od Donington, raz historia, dwa jest według mnie jest ciekawszy od Donington, który wydaje mi się "bezpłciowy".
Maraz
25.11.2009 01:48
Ja się zastanawiam, czy jest jeszcze choć jedna osoba, która wierzy w słowa Gilletta? Facet już wcześniej miał kiepską reputację i zawalone projekty, raz nawet zwiewając z "tonącego okrętu" chwilę przed bankructwem, a potem zawalił kompletnie z Donington, robiąc wielkie długi. Kto zechce w to teraz cokolwiek zainwestować?
Kamikadze2000
25.11.2009 01:41
Jeżeli tor Donington zostanie przekształcony w na prawdę dobry obiekt, nie mam nic przeciwko, by zastąpił "Srebrny Głaz". :))