Horner twierdzi, że mniej testów nie stawia ich w gorszej sytuacji

"Jakiś czas temu zdecydowaliśmy, że więcej zyskamy skupiając się raczej na drugiej sesji"
13.01.1020:13
Michał Roszczyn
1571wyświetlenia

Szef Red Bull Racing - Christian Horner nie uważa, by opuszczenie pierwszych tegorocznych testów przedsezonowych stawiało jego zespół w niekorzystnej sytuacji zaznaczając, iż team z Milton Keynes od początku planował wyjazd na tor dopiero w połowie lutego.

Wskutek nowych ograniczeń dotyczących testowania, zespoły będą miały do dyspozycji jedynie piętnaście dni testowych i oczekiwano, że wszystkie doświadczone już ekipy przybędą ze swoimi nowymi bolidami na pierwszą sesję w Walencji, która odbędzie się w dniach 1-3 lutego.

Jednakże wczoraj ujawniono, że Red Bull Racing nie wyjedzie na tor przed rozpoczęciem testów w Jerez dziewięć dni później. W ubiegłym roku austriacki team również opuścił pierwszą sesję, spędzając więcej czasu na udoskonalaniu swojego samochodu w tunelu aerodynamicznym. Horner tłumaczy, że jego zespół po prostu objął taką samą strategię w tym sezonie. W minionym roku zadziałało to bardzo dobrze. Jakiś czas temu zdecydowaliśmy, że więcej zyskamy skupiając się raczej na drugiej sesji testowej, niż na pierwszej. Tak planowaliśmy od samego początku.

Anglik uważa też, że zmiany przepisów pomiędzy sezonami 2009 i 2010 uczyniły zimowe testy mniej istotnymi, aniżeli miało to miejsce w przypadku radykalnej zmiany budowy bolidów rok wcześniej. Czas zawsze jest istotny, ale filozofia projektowania w znacznej części pozostała taka sama. Wszystkie samochody w stawce były niesamowicie niezawodne w ostatnich latach - podczas pierwszego dnia jazd RB5 zdołaliśmy pokonać 90 okrążeń. Mamy wielkie oczekiwania odnośnie czasu spędzonego na torze z RB6, zatem czujemy, że taki plan nam odpowiada i zamierzamy go wypełnić.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

2
jan5
14.01.2010 03:27
mi się wydaje że lepiej by się przyznali że mają wtedy libacje spirytusową
SirKamil
13.01.2010 09:14
Raczej nie stawa ich w gorszej, ale też i nie w lepszej.