US F1 będzie ponownie ubiegać się o starty dopiero w 2013?

Zasugerował to jeden z szefów US F1 - Peter Windsor, który jest obecny w Australii
27.03.1016:23
Mariusz Karolak
2637wyświetlenia

US F1 prawdopodobnie nie będzie ubiegać się o miejsce w stawce na sezon 2011. Amerykański zespół, który nie zdołał przygotować się na debiut w Bahrajnie w tym roku stracił prawo startów w Formule 1 i może też zostać ukarany przez FIA, nadzorującą przebieg mistrzostw świata.

FIA na nowo uruchomiła niedawno proces selekcji trzynastego zespołu na rok 2011, by zapełnić stawkę, która przewiduje możliwość pojawienia się na starcie 26 bolidów. Zaczęły krążyć plotki, że o miejsce w F1 może ponownie ubiegać się US F1, mając zaprojektowany i częściowo zbudowany bolid na rok 2010.

Peter Windsor, jeden z szefów US F1, jest obecny w Australii na torze Albert Park, gdzie wypełnia pewne obowiązki wobec mediów. Reporterka BBC - Sarah Holt ujawniła dzisiaj, że rozmawiała z nim tuż przed kwalifikacjami. Zapytałam go, czy US F1 zamierza wystąpić ze zgłoszeniem do F1 na przyszły rok, a on odpowiedział 'Może w 2013', po czym odszedł nim zdążyłam zapytać, czy mówi serio lub tylko żartuje.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

13
szajse
27.03.2010 10:56
USF!? Juz ja to widzę ;) Skrzykną ekipę w listopadzie a w styczniu nastepnego roku wszyscy udadzą się na zasłużony urlop.
pawlok1
27.03.2010 10:20
Jeśli jest tu mowa o Tyrell P34 to uważam, że to największy widoczny gołym okiem rodzynek wśród bolidów F1 w histori!
Yurek
27.03.2010 10:01
Miałem na myśli raczej o przełom lat 80. i 90, więc turbo i sześciokołowce odpadają, swoją drogą Tyrrell wprowadzając model P34 w 1976 wykorzystał lukę tak samo jak Brawn z dyfuzorem w zeszłym roku, F1 zawsze polegała na wykorzystywaniu luk :)
kamil - fan f1
27.03.2010 09:16
@Yurek Nie dość, że 30 bolidów, to jeszcze wszystkie miały turbo, zero ograniczeń (prawie), każdy robił co chciał, np. sześciokołowy bolid Tyrella (jeszcze zdobywał punkty), fakt że bolidy wyglądały jak czołgi, ale co tam zawsze coś się działo czy to początek, środek czy sam ogon stawki. A co do 13 zespołu to już jak mieli jakiś wybrać to Prodrive'a (aka Aston Martin) lub Epsilona Euskadie (czytając ostatnie artykuły na różnych stronach można przypuszczać, że przy odrobinie szczęście Stefan Romecki w ten sposób dostałby się do F1)
Yurek
27.03.2010 07:43
@marek1993 - a kiedyś było i 30 bolidów podczas kwalifikacji, i w Monako, i na Węgrzech, oczywiście był inny format, ale ja i tak 100x bardziej wolałem system 12 okrążeń niż Q1-Q2-Q3. Jeśli nowy zespół będzie profesjonalny i rozsądny, to owszem, jest potrzebny. Gdyby nie nowe zespoły, mielibyśmy 8 zespołów w stawce - byłbyś zadowolony?
Maly-boy
27.03.2010 07:17
niech lepiej już zaczną się przygotowywać do sezonu 2013 ,może uda się im zdążyć na czas
marek1993
27.03.2010 07:03
Moim zdaniem ten 13 zespol w stawce jest niepotrzebny. Wyobrazcie sobie 26 bolidow podczas Q1 np w Monako czy chociaz na Albert Park. No ale troche wpadnie na konto Berniego
buczu
27.03.2010 06:55
Panie Windsor kończ Waś wstydu oszczędź....
Anderis
27.03.2010 06:32
Dla mnie temat USF1 na chwilę obecną nie istnieje. Jestem na 99% pewien, że FIA nie będzie ryzykowała kompromitacji, jaką byłoby dwukrotne wybranie tego samego zespołu rok po roku, który dwa razy pod rząd nie byłby w stanie się przygotować. Ciekaw jestem, kto dostanie trzynaste miejsce na 2011 rok. Zeszłoroczny konkurs pokazał, że nie ma co typować faworytów, bo medialność danych projektów nijak nie przełożyła się na wybór zespołów (tzn. został wybrany jeden z faworytów- USF1 właśnie, jeden z tych, którym dawano średnie szanse- Campos i zupełnie niespodziewany Manor).
jan5
27.03.2010 05:59
sas no i co w związku z tym?
sas
27.03.2010 03:40
"ponad połowa amerykanców wierzy ze ziemia zacznie sie krecić w drugą strone i bedzie koniec swiata w 2012" Ponad połowa Polaków wierzy, że ponad połowa Amerykanów...itd....
michal2111
27.03.2010 03:32
USFail. Lepiej będzie, jeśli sobie darują. F1 w USA nie ma szans. Amerykanie wolą swoje wyścigi. Indycar, Nascar. Poza tym nie wiadomo, czy ten zespół miałby jakiekolwiek szanse na dłuższe przetrwanie.
jan5
27.03.2010 03:30
ponad połowa amerykanców wierzy ze ziemia zacznie sie krecić w drugą strone i bedzie koniec swiata w 2012 wiec pewnie dlatego powiedzieli ze beda sie ubiegac w 2013