Maldonado wygrywa dramatyczny wyścig GP2 na Hungaroringu

To piąty triumf z rzędu Wenezuelczyka, który powiększył swój rekord
31.07.1019:25
Dasqez
4453wyświetlenia

Pastor Maldonado triumfował w mającym dramatyczny przebieg głównym wyścigu serii GP2 na torze Hungaroring. Było to już piąte z rzędu zwycięstwo kierowcy Rapax w sobotnim wyścigu, który tym poprawił swój rekord.

Maldonado przekroczył linię mety 5,8 sekundy przed debiutantem zespołu Racing Engineering - Christianem Vietorisem, jednak już na początku wyścigu miał mocno ułatwione zadanie, kiedy to zwycięzcy wczorajszych kwalifikacji - Sam Bird i Davide Valsecchi utknęli na starcie.

Włoch okazał się pierwszą ofiarą wyścigu, kiedy podczas okrążenia formującego jego bolid zatrzymał się na torze. Zawodnicy nie przejechali jeszcze drugiego okrążenia formującego, a do Valsechhiego dołączył Sam Bird, oznajmiając machaniem ręki zgaśnięcie silnika, a także zawodnik zespołu Trident - Adrian Zaugg, który znany jest ze swoich problemów podczas startów. Wszyscy trzej zawodnicy do wyścigu wystartowali z boksów.

To pozwoliło Oliverowi Turveyowi (iSport) i Pastorowi Maldonado (Rapax) rozpocząć wyścig z pierwszego rzędu, a gdy Turvey zaliczył słaby start, Wenezuelczyk otrzymał prezent w postaci objęcia prowadzenia już w pierwszym zakręcie. Przebieg wyścigu został ponownie zakłócony za sprawą kierowcy ART - Julesa Bianchiego, który na wyjściu z zakrętu numer 2 pojechał zbyt szeroko i stracił kontrolę nad swoim bolidem, by po obrocie trafić z powrotem na tor.

Jego Dallara dotknęła samochodu Daniego Closa (Racing Engineering), który mógł kontynuować wyścig, a tymczasem Bianchi zaliczył następnie czołową stłuczkę z reprezentantem DAMS - Ho-Pin Tungiem, w którego tył wjechał z kolei Rodolfo Gonzalez (Arden). Wypadek spowodował wywieszenie czerwonej flagi na dłuższy czas, w którym Tung został przetransportowany helikopterem do szpitala, zaś Bianchi trafił do centrum medycznego znajdującego się na torze, a potem także do szpitala.

Po wznowieniu wyścigu Maldonado znów kontrolował tempo i wypracował sobie bezpieczną przewagę, kiedy samochód bezpieczeństwa wyjechał na tor po stłuczce Alberto Valerio (Coloni) i Luiza Razii (Rapax). Szczęście było jednak dzisiaj po stronie Wenezuelczyka, który dzięki zdublowaniu Władimira Arabadżijewa wypracował trzy sekundy przewagi, gdy Bułgar zaliczył nieudany restart wyścigu, przytrzymując za sobą Vietroisa. Od tego momentu, zwycięstwo Pastora było już tylko formalnością.

Z kolei Christian Vietrois musiał sporo natrudzić się, by utrzymać swoją drugą pozycję. Niemiec cały wyścig był mocno naciskany przez zawodnika teamu Addax - Sergio Pereza, do których dołączył także Oliver Turvey pod koniec wyścigu. Kolega zespołowy Pereza - Giedo vad der Garde zajął piątą pozycję, przed Belgiem Jerome d'Ambrosio (DAMS), który pauzował tydzień temu na torze Hockenheim. Zespół DPR wystartuje do jutrzejszego sprintu z pierwszego rzędu po tym, jak kierowcy jeżdżący dla Brytyjskiego zespołu - Michael Herck oraz Giacomo Ricci zajęli dzisiaj odpowiednio siódme i ósme miejsce.

Źródło: Autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Pastor Maldonado (15)Dallara GP2/08 Renault371h18m45,73410
2Christian Vietoris (7)Dallara GP2/08 Renault37+0:05,8658
3Sergio Perez (4)Dallara GP2/08 Renault37+0:06,5116
4Oliver Turvey (9)Dallara GP2/08 Renault37+0:07,1095
5Giedo van der Garde (3)Dallara GP2/08 Renault37+0:10,2254
6Jerome D'Ambrosio (11)Dallara GP2/08 Renault37+0:12,0443
7Michael Herck (26)Dallara GP2/08 Renault37+0:12,4872
8Giacomo Ricci (27)Dallara GP2/08 Renault37+0:12,9411
9Davide Valsecchi (10)Dallara GP2/08 Renault37+0:13,538
10Luiz Razia (14)Dallara GP2/08 Renault37+0:14,381
11Charles Pic (16)Dallara GP2/08 Renault37+0:18,640
12Marcus Ericsson (6)Dallara GP2/08 Renault37+0:21,705
13Sam Bird (2)Dallara GP2/08 Renault37+0:25,344
14Luca Filippi (5)Dallara GP2/08 Renault37+0:28,060
15Adrian Zaugg (25)Dallara GP2/08 Renault37+0:29,716
16Dani Clos (8)Dallara GP2/08 Renault37+0:30,498
17Max Chilton (18)Dallara GP2/08 Renault37+0:32,154
18Władimir Arabadżijew (21)Dallara GP2/08 Renault36+1 okr.
Niesklasyfikowani
19Alberto Valerio (20)Dallara GP2/08 Renault24
20Fabio Leimer (19)Dallara GP2/08 Renault14
21Johnny Cecotto Jr (24)Dallara GP2/08 Renault9
22Jules Bianchi (1)Dallara GP2/08 Renault0
23Ho-Pin Tung (12)Dallara GP2/08 Renault0
24Rodolfo Gonzalez (17)Dallara GP2/08 Renault0
Pole position: Sam Bird - 1:27,864 (+2 pkt.)Najszybsze okrażenie: Pastor Maldonado - 1:30,767 na 21 okrążeniu (+1 pkt.)

KOMENTARZE

5
paolo
01.08.2010 04:45
Nie śledzę GP2 z zapartym tchem ale ciężko nie zauważyć co Pastor wyprawia. Niech mu danina jaką zażąda od niego F1 lekką będzie.
Kamikadze2000
31.07.2010 07:08
Debiut Pastora w F1 jest mym zdaniem pewne. Po pierwsze sukces; po drugie kasa i po trzecie wcale nie tak sporo na karku. Nie kierujcie się Pantano, gdyż Włoch nie dośc, że bez sukcesu debiutował w F1 i miał już wtedy 30 lat, to jeszcze nie był kierowcą "zamożnym". Ja tam wierzę w to, że do F1 awansują Maldonado i Perez, ponieważ na to zasługują! :)) No i mają "plecy"! :))
VShila
31.07.2010 06:02
Jerome po przerwie bardzo dobrze :D
BARBP
31.07.2010 05:40
W DPR niby myśleli o sprzedaży zespołu ale ten sezon mają jeden z lepszych w karierze. W 2005 r. odnieśli dwa zwycięstwa ale w generalce byli dopiero na 10 miejscu. Rici i Herck którzy tak długo czekali na swoje pierwsze punkty w głównej serii GP2 nagle mają szansę na zwycięstwo jutro :) Maldonado miałby świetny sezon gdyby nie jeden szczegół, to jego 4 rok w tej serii :/ Niemniej liczę że dostanie miejsce w 2011 roku w F1. Lucas Di Grassi też spędził 4 lata i dostał miejsce w F1, fakt, w słabym zespole ale jednak zawsze to coś :)
Mr President
31.07.2010 05:32
No i ART bez punktów. Brawa dla DPR i powodzenia w sprincie.