Schumacher przeprasza Barrichello
"Nie chciałem wystawiać go na niebezpieczeństwo moim manewrem"
02.08.1018:45
3635wyświetlenia

Michael Schumacher przeprosił Rubensa Barrichello za swoją jazdę we wczorajszym wyścigu o Grand Prix Węgier.
Siedmiokrotny mistrz świata otrzymał karę obniżenia pozycji startowej do następnego wyścigu o 10 miejsc za wepchnięcie swojego dawnego kolegi zespołowego niemal na ścianę oddzielającą prostą startową od boksów podczas próby obrony 10 pozycji na torze Hungaroring.
Manewr ten rozzłościł Barrichello, który jeszcze w trakcie wyścigu powiedział przez radio, że Schumacher powinien otrzymać za to czarną flagę. Później manewr obronny kierowcy Mercedesa określił jako szalony, ale przyznał, że nie zamierza z nim rozmawiać na ten temat:
Znacie Michaela - można do niego mówić, ale on będzie zawsze uważał, że ma rację.
Schumacher początkowo twierdził, że nie wydaje mu się, aby zrobił cokolwiek złego, jednak dzisiaj nieoczekiwanie przyznał, że zgadza się z decyzją sędziów i przeprosił Barrichello.
Wczoraj, tuż po wyścigu byłem jeszcze pod wpływem emocji, ale po obejrzeniu jeszcze raz incydentu z Rubensem muszę powiedzieć, że sędziowie mieli rację: manewr obronny był zbyt ostry- napisał Niemiec na swojej stronie.
Chciałem utrudnić mu wyprzedzenie mnie. Dałem mu jasno do zrozumienia, że nie chcę, aby mnie wyprzedzał (po tej stronie), ale nie chciałem wystawiać go na niebezpieczeństwo moim manewrem. Jeśli czuje, że tak było, to przepraszam - nie było to moim zamierzeniem.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE