GP Korei: wypowiedzi po kwalifikacjach (12)
RBR, Ferrari, McLaren, Mercedes, Renault, Williams, Sauber, F. India, STR, Lotus, Virgin, HRT
23.10.1011:42
9864wyświetlenia

Red Bull Racing
Sebastian Vettel (P1):
Bycie na pole position to wyjątkowe uczucie - było bardzo blisko. Tor w Korei jest dobry: w pierwszym sektorze niewiele da się zdziałać, po prostu wciskasz hamulce w punktach hamowania we właściwym momencie, ale sektory drugi i trzeci są całkiem rozrywkowe, z zakrętami przyjemnie przechodzącymi jeden w drugi, ale łatwo jest też popełnić błąd. Zdobyłem pierwsze pole z niewielką przewagą, ale wystarczającą i był to dobry rezultat, jako że wczoraj nie wszystko poszło gładko. Mieliśmy przebitą oponę na treningu i z tego powodu nie przejechałem zbyt wielu okrążeń na nowym torze, co utrudniło znalezienie dobrego rytmu..
Do każdego grand prix trzeba podchodzić osobno i reagować odpowiednio do sytuacji. W Japonii uzyskaliśmy dobry rezultat, ale teraz w Korei cała uwaga skupia się na jutrzejszym wyścigu. Samochód był dzisiaj szybki, nie ma co do tego wątpliwości, ale nadal trzeba wykonać pracę i najważniejsze jest zachowanie spokoju, co właśnie wszyscy uczyniliśmy w zespole, gdyż wiedzieliśmy, na co nas stać. Tak więc dzisiejsza praca została wykonana, ale zobaczymy, co będzie jutro
Mark Webber (P2):
Nie byłem zadowolony na moich pierwszych okrążeniach pomiarowych, jeśli mam być szczery, zatem czułem się bardziej pewnie na dwóch okrążeniach pomiarowych mojego ostatniego przejazdu. Skończyło się dobrze, ale oczywiście było bardzo blisko Seba i zdobyłem drugie miejsce na starcie. Nie jest to zła pozycja do rozpoczęcia wyścigu, ale byłoby bardzo miło, gdybym zdobył pole position. Niemniej jednak nadal możemy uzyskać dobry rezultat z tego miejsca. Jutro startuję po brudnej stronie toru i Fernando będzie groźny po ruszeniu z miejsca, ale nie będzie to decydujący moment mistrzostw, zatem od tego miejsca będziemy cisnąć - z pewnością jesteśmy w dobrym położeniu.
Christian Horner, szef zespołu:
Zespół zaprezentował dzisiaj fantastyczne osiągi. Cały pierwszy rząd startowy na tym nowym torze to wspaniały rezultat i kierowców ponownie rozdzieliły najmniejsze różnice czasowe. Obaj nasi kierowcy obrali różne strategie w Q3: Sebastian skupił się na dwóch 1-okrążeniowych przejazdach, podczas gdy Mark zdecydował się na dwa okrążenia pomiarowe na jego ostatnim przejeździe. Różnica między kierowcami była niemal identyczna, jak w Japonii, zatem była to świetna postawa zespołu. Musimy to kontynuować jutro i mieć nadzieję, że pogoda nie wpłynie na przebieg wyścigu.
(Marek Roczniak)
_

Scuderia Ferrari Marlboro
Fernando Alonso (P3):
Jestem usatysfakcjonowany z obrotu spraw w kwalifikacjach i myślę, że zaprezentowaliśmy cały potencjał naszego samochodu. W Q1 poczułem, że możemy być naprawdę konkurencyjni, natomiast w Q2 i Q3 było jeszcze lepiej. Myślę, że w sytuacji gdy wymknęło mi się z rąk pole position, lepiej jest być trzecim niż drugim, ponieważ startując po brudnej stronie toru mogłoby być niezwykle trudno. Spodziewaliśmy się bardzo mocnej formy Red Bulla, gdyż nie przez przypadek startowali w tym sezonie czternaście razy z pierwszego miejsca. Jednakże strata do nich jest całkiem mała, co pokazuje, że jutro możemy liczyć się w walce o zwycięstwo. Musimy dobrze wystartować, bez podejmowania zbyt wielkiego ryzyka na pierwszym zakręcie, ponieważ w wyścigu wszystko się może zdarzyć i najważniejsze będzie ujrzenie flagi w biało-czarną szachownicę. Teoretycznie mamy tutaj kilka miejsc, gdzie wyprzedzanie wydaje się być możliwe, ale musimy poczekać do jutra, czy tak jest w rzeczywistości. Zużycie opon jest większe niż na innych torach, więc będziemy musieli wykonać dobrą robotę w zarządzaniu ogumieniem pod kątem strategii: miękka mieszanka daje więcej przyczepności, podczas gdy z twardszą wszyscy się zmagają, by wycisnąć z nich jak najwięcej. Być może potrzebny będzie więcej niż jeden pit-stop. Ponadto niewiadomym czynnikiem pozostaje pogoda. Sytuacja jest zdecydowanie lepsza w porównaniu do Suzuki: strata do Red Bulli jest mniejsza, a pozostałych mocnych rywali, jak Hamilton i Kubica mamy za swoimi plecami.
Felipe Massa (P6):
Nie jestem zadowolony z wyniku, zwłaszcza, że szóste miejsce oznacza start po brudnej stronie toru, co ma ogromne znaczenie na tak brudnej nawierzchni. W końcówce Q2 byłem niezwykle usatysfakcjonowany, gdyż bolid był znacznie bardziej konkurencyjny niż wczoraj i myślałem, że powalczę o pierwsze miejsce. Niestety trafiłem na mały korek na moim jedynym przejeździe w Q3 na moim ostatnim nowym komplecie miękkich opon: szkoda, albowiem samochód sprawował się dobrze, ale nie zdołałem wyciągnąć z niego całego potencjału. Sytuacja z przyczepnością uległa poprawie, nawet przy użyciu twardszej mieszanki - spodziewam się utrzymania tego trendu jutro. Oczekuję bardzo ciężkiego wyścigu. Jeżeli spadnie deszcz może być jeszcze bardziej ślisko niż zwykle, zważając na uwarunkowania tej nawierzchni.
Chris Dyer, główny inżynier wyścigowy:
Kolejny dzień bez problemów technicznych w żadnym samochodzie, co jest zawsze pozytywne. Kwalifikacje byłe nieco inne niż zazwyczaj, szczególnie ze względu na większą różnicę w osiągach pomiędzy przywiezionymi tutaj przez Bridgestone mieszankami opon, co uczyniło decyzję o zarządzaniu ogumieniem w różnych fazach kwalifikacji mniej oczywistą. Po kilku grand prix, gdzie ta część weekendu była dla nas trudna, tutaj zdołaliśmy awansować dwoma bolidami do Q3, gdzie wraz z Fernando prawie zdobyliśmy pole position. Podobnie jak przez większą część sezonu, naszym głównym rywalom udało się tutaj znaleźć coś, co pozwoliło im zająć pozycje przed nami. Jutro spodziewamy się niecodziennego startu, ponieważ start z czystej strony toru daje w teorii znaczną przewagę: dlatego lepsze w przypadku Fernando było zakwalifikowanie się na trzecim miejscu aniżeli drugim, podczas gdy Felipe niestety wystartuje z brudnej strony. Oczekuję niezwykle interesującego wyścigu, gdzie osiągi opon na długich przejazdach będą miały duży wpływ na końcowy rezultat. Dotychczas obie mieszanki sprawiały nam problemy, a warunki na torze mogą ulec dalszym zmianom. Dodatkowo, jeżeli zgodnie z przewidywaniami spadnie deszcz dzisiejszej nocy, wszystko może wrócić do początkowego stanu.
(Michał Roszczyn)
_

Vodafone McLaren Mercedes
Lewis Hamilton (P4):
Zespół włożył niesamowity wysiłek, by przywieźć wszystkie nowe części na ten wyścig i wszyscy wykonali fantastyczną pracę na torze przez cały weekend. Byliśmy bardzo szybcy w treningach, więc nie wiem, gdzie Red Bulle znalazły pół sekundy w Q3. Mimo to ważne jest, by pamiętać, że wciąż jesteśmy w walce - mamy dobre starty i jest tutaj kilka długich prostych, które powinny nam pasować..
Czuję, że jesteśmy konkurencyjni - bolid jest najlepszy, jak do tej pory i nasze długie przejazdy są mocne. Musimy tylko robić wszystko co możemy z tym, co mamy - nie możemy prosić o nic więcej chłopaków w fabryce albo tych tutaj na torze i myślę, że nie mogę już wymagać niczego więcej od siebie samego. Uważam, że ciągle możemy mieć jutro dobry wyścig
Jenson Button (P7):
Wczoraj i dzisiaj rano byłem bardzo zadowolony z bolidu, balans był niesamowicie dobry i wyglądaliśmy na mocnych. Po południu nie byłem jednak w stanie rozgrzać opon i miałem trochę problemów z blokowaniem przodu i tyłu. Nie miałem wystarczająco przyczepności i nie mogłem znaleźć tempa..
Jutro będzie nieco trudno, cokolwiek stanie się z pogodą, jednak dobrą wiadomością jest to, że będę startował z czystej strony toru i jest kilka długich prostych po pierwszym zakręcie, więc będzie to interesujące pierwsze okrążenie!
Martin Whitmarsh, szef zespołu:
Warunki w dzisiejszych kwalifikacjach były niezłym wyzwaniem - mało przyczepny asfalt w połączeniu ze zmniejszającą się temperaturą toru - i w rezultacie były problemy z wystarczająco szybkim rozgrzaniem opon do optymalnej temperatury. Jednakże nasi kierowcy pojechali rozsądnie i bezpiecznie przeszli do Q3, a tam zdecydowaliśmy się dać im dwa przejazdy po jednym okrążeniu pomiarowym. Obaj pojechali bardzo dobre okrążenia, jednak jak się okazało, trudno było uzyskać najlepszy czas na jednym okrążeniu. Mimo to jesteśmy pozytywnie nastawieni do jutrzejszego wyścigu. Mamy dobry bolid, z dobrą prędkością na prostych i w rezultacie Jenson i Lewis będą w stanie pojechać agresywnie.
(Łukasz Godula)
_

Mercedes GP Petronas
Nico Rosberg (P5):
Jestem bardzo zadowolony z piątej pozycji i jest to najlepsze miejsce, jakie mogliśmy dzisiaj zdobyć. Miło jest być przed jednym z McLarenów i Ferrari, jak i również przed Robertem, który był ostatnio bardzo blisko nas. Jesteśmy na dobrej pozycji przed jutrzejszym wyścigiem. Strategia będzie decydująca, biorąc pod uwagę ziarnienie opon, jednak jesteśmy mocni na tym polu i z odrobiną szczęścia miło będzie zdobyć dla zespołu świetny wynik.
Michael Schumacher (P9):
Miałem pracowite kwalifikacje, dogrywając wszystko po tym, jak dokonaliśmy kilku zmian, jednak jestem zadowolony z mojej pozycji. Nie było dzisiaj zbyt wiele miejsca na coś więcej. Zespół wykonał świetną pracę, mając dwa bolidy w Q3 i będziemy startowali w mojej opinii z lepszej strony toru. Jestem lekkim optymistą przed jutrem i powinniśmy zdobyć kilka punktów, zwłaszcza że nasze ustawienia skupione były na wyścigu. Mieliśmy dobre tempo wyścigowe w treningach i czekam z niecierpliwością na pierwsze GP Korei.
Ross Brawn, szef zespołu:
Widzieliśmy kolejne solidne osiągi ze strony zespołu i naszych kierowców, a Nico pojechał niesamowicie dobre okrążenie w kwalifikacjach, zdobywając piątą pozycję. Zespół wyciągnął wszystko z bolidu i dobrze przystosował się do nowego toru. Mamy dobrą prędkość na prostych i bolid wydaje się być dobry z dużym obciążeniem paliwem, więc możemy liczyć na ekscytujący wyścig.
(Łukasz Godula)
_

Renault F1 Team
Robert Kubica (P8):
Bolid był bardziej nadsterowny, niż w porannym treningu i nie czułem się całkowicie pewnie. Jeśli wszystko zagrałoby idealnie, prawdopodobnie bylibyśmy o kilka dziesiątych szybsi, jednak jesteśmy tutaj na limicie. Niestety start z ósmego pola oznacza również, że będę startował z brudnej części toru. Dzisiaj rano, w suchych warunkach była duża różnica pomiędzy obydwiema stronami, jednak jeśli jutro popada deszcz, to może nie będzie to taki minus. Nie zapowiada się łatwy wyścig, ponieważ wszyscy są blisko siebie, jeśli chodzi o osiągi, jednak spróbuję dać jutro z siebie wszystko.
Witalij Pietrow (P20 po karze za incydent w Japonii):
Miałem nadzieję na awans do czołowej dziesiątki, by zminimalizować skutki kary przesunięcia na starcie i wyglądało to nieźle po Q1. Podczas drugiej części kwalifikacji popełniłem jednak błąd, cisnąć zbyt mocno, dotknąłem krawężnika i obróciło mnie. Opony były później tak brudne, że nie mogłem ustanowić konkurencyjnego czasu okrążenia. Szkoda, jednak muszę się teraz skupić na wyścigu i wykorzystać wszystkie okazje, jakie się pojawią.
Eric Boullier, szef zespołu:
Wyglądaliśmy na konkurencyjnych w każdej sesji treningowej, więc było to zdecydowanie rozczarowujące, że nie byliśmy w stanie powtórzyć takiego poziomu osiągów w kwalifikacjach. Jednakże musimy się teraz skupić na wyścigu. Wiemy, że nasz bolid jest szybki na prostych i mamy nadzieję, że będziemy konkurencyjni w tempie wyścigowym. Możemy oczekiwać agresywnych osiągów od obu kierowców i naszym celem jest zdobycie tylu pozycji, ile będzie możliwe.
(Łukasz Godula)
_

AT&T Williams
Rubens Barrichello (P10):
To były świetne kwalifikacje, o wysokim poziomie rywalizacji. Dostałem się do Q3 wiedząc, że muszę odrobić cztery dziesiąte sekundy; zrobiłem dobre okrążenie i odrobiłem stratę, więc jestem zachwycony. Wciąż jesteśmy w ogonie pierwszej dziesiątki i nie jesteśmy tak konkurencyjni, jak mieliśmy nadzieję, że będziemy, jednak tak ma się sytuacja. Tor jest dość śliski, więc spodziewam się, że wiele może się wydarzyć podczas wyścigu i mam nadzieję, że uda się nam zdobyć jakieś punkty.
Nico Hulkenberg (P11):
Było ciasno, tak jak oczekiwaliśmy wcześniej. Zawsze rozczarowujące jest niezakwalifikowanie się do Q3. Okrążenie, na którym byłem wystarczyłoby do wskoczenia do czołowej dziesiątki, jednak straciłem panowanie nad tyłem bolidu w zakręcie numer 12 i musiałem zakończyć okrążenie. P11 to wciąż dobra pozycja do startu. Mamy możliwość wyboru mieszanki opon, więc przemyślimy to przez noc i wyjdziemy z dobrą strategią. Są miejsca, w których można wyprzedzać, więc wciąż mamy szansę na punkty w jutrzejszym wyścigu.
Patrick Head, szef działu inżynierii:
To oczywiście rozczarowujące, że nie obydwa samochody dostały się do czołowej dziesiątki, ale sądzę, że jesteśmy tak mocni, jak miało to miejsce na innych torach. To będzie bardzo ciekawy wyścigu, bo o ile nam wiadomo, spodziewane jest trochę deszczu. Uczyni to strategię doboru opon bardzo interesującą i nie możemy się już tego doczekać.
(Igor Szmidt)
_

BMW Sauber F1 Team
Kamui Kobayashi (P12):
Ogólnie myślę, że osiągnęliśmy najlepszy możliwy rezultat. Niewiele nam zabrakło do Q3. Dzisiejszego ranka okazało się, że warunki na torze uległy znacznej zmianie od wczoraj. Dlatego też wcześniej przygotowane przez nas ustawienia musiały zostać zmodyfikowane. W kwalifikacjach samochód był nieco nerwowy, ale generalnie było w porządku. Obraliśmy dobrą strategię z oponami i według mnie dobrą decyzją był jeden, ale dłuższy przejazd w Q2. Na moim najszybszym okrążeniu trafiłem na korek, ale takie rzeczy się zdarzają. Nie mogę się doczekać dobrego i wymagającego wyścigu!
Nick Heidfeld (P13):
Kwalifikacje na tym torze przyniosły wiele frajdy. Tym razem miałem czyste okrążenie bez problemów z korkiem i myślę również, że moje najszybsze okrążenie było w porządku, zatem jestem zadowolony z wyniku. Rano mieliśmy problemy z ustawieniami, ale uporaliśmy się z nimi przed rozpoczęciem kwalifikacji. Trudno jest zmusić opony do odpowiedniej pracy. Dopiero moje trzecie okrążenie na miękkiej mieszance okazało się tym najlepszym. W związku ze zbyt niską temperaturą przednich opon miałem nadzieję, że na kolejnym okrążeniu rozgrzeją się i zdołam poprawić czas, lecz zamiast tego pojawiło się ziarnienie. Moje pozycja na starcie powinna być po czystej stronie toru, toteż mam nadzieję na zyskanie miejsc na starcie. Później może być trudno o wyprzedzania, ponieważ nie mamy najlepszej prędkości maksymalnej.
James Key, dyrektor techniczny:
W nocy dokonaliśmy pewnych zmian, próbując rozwiązać problemy z pierwszego sektora. Ustawiliśmy poziom docisku aerodynamicznego, który uważaliśmy za słuszny i wprowadziliśmy zmiany mechaniczne. Jednakże w dzisiejszym treningu obaj kierowcy informowali o większej nadsterowności, zatem samochody były trudniejsze w prowadzeniu. Wyglądało na to, że wykonaliśmy krok wstecz pod kątem pierwszego sektora, ale również i trzeciego w porównaniu do dnia wczorajszego. Z pewnego powodu nie wszystko zadziałało zgodnie z naszymi oczekiwaniami, aczkolwiek tor był znacznie bardziej śliski i chłodniejszy, niż wczorajszego popołudnia, zatem być może to było tym czynnikiem..
Wszyscy wykonali dobrą robotę, rozwiązując problemy z dzisiejszego poranka. W Q1 zdecydowaliśmy się obrać bezpieczną strategię i skorzystaliśmy z miękkiej mieszanki na drugim przejeździe, ponieważ nie wiedzieliśmy, jaka różnica w osiągach jest między twardą i miękką mieszanką. Później postanowiliśmy oszczędzić zestaw miękkiego ogumienia w Q2 bazując na tym, że trzecie okrążenie było prawdopodobnie najszybsze. Mieliśmy do czynienia z dużym ruchem na torze, ale obaj nasi kierowcy dobrze się spisali, wykręcając swoje najlepsze czasy na trzecim kółku. Zabrakło nam jedynie kilka dziesiątych do Q3. Nie wiadomo, czemu straciliśmy trochę czasu w drugim sektorze, podczas gdy w pierwszym i trzecim było znacznie lepiej.
Szkoda, że nie awansowaliśmy do Q3, lecz wszyscy wykonali niezłą robotę, by zażegnać problemy z dzisiejszego ranka. Wiemy, że nasze tempo wyścigowe jest zawsze zdecydowanie lepsze niż kwalifikacyjne, zatem z niecierpliwością wyczekujemy dobrego wyścigu jutro. Jestem przekonany, że możemy z tych pozycji powalczyć o punkty
(Michał Roszczyn)
_

Force India Formula One Team
Adrian Sutil (P14):
Pomimo tego, że 14 pozycja nie jest dokładnie tym czego oczekiwaliśmy, to ciągle jesteśmy blisko czołowej dwunastki i z odrobiną szczęścia moglibyśmy być jeszcze bliżej Q3. W Q2 trafiałem na mały korek na pierwszym okrążeniu, a potem drugie było gorsze, jednak trudno było dogadać się z oponami. Wybudowano tutaj świetny tor. Naprawdę lubię po nim jeździć, jest wiele wyzwań i na koniec sesji była naprawdę dobra przyczepność, więc każde okrążenie było prawdziwą przyjemnością. Z miejsca, które zajmujemy na starcie zapowiada się świetny wyścig.
Vitantonio Liuzzi (P17 po karze dla Pietrowa):
Mieliśmy duże problemy dzisiaj z ziarnieniem opon. Nie wykonaliśmy rano ostatniego przejazdu z powodu przebitej opony i nie wypróbowaliśmy miękkiej mieszanki, jednak nie oczekiwaliśmy, że będzie ziarniła tak mocno. Pierwsze dwa okrążenia ostatniego przejazdu były dobre i pierwsze dwa sektory trzeciego okrążenia wyglądały naprawdę dobrze - w tym momencie czas zmierzał do 1:38,2, jednak później opony były tak zniszczone, że straciłem dużo czasu w ostatnich dwóch zakrętach, ponieważ bolid był bardzo podsterowny. Biorąc pod uwagę takie zużycie opon, na pewno będzie to interesujący wyścig.
Vijay Mallya, szef zespołu:
Organizatorzy GP Korei wykonali świetną robotę z torem i zapleczem. Tor wygląda na prawdziwy nowoczesny klasyk, który ma duże poparcie wśród kierowców i myślę, że jest to zapowiedź niesamowicie ciekawego wyścigu. Dzisiejszy dzień nie był dla nas najłaskawszy, byliśmy konkurencyjni rano i nie byliśmy daleko od czołowej dwunastki po południu, jednak mieliśmy duże problemy z ziarnieniem opon i to przekreśliło nasze kwalifikacje. Mimo to ciągle jesteśmy w dobrym położeniu przed jutrzejszym wyścigiem i mam nadzieję, że spiszemy się dobrze. Jestem pewien, że w wyścigu pojawią się okazje i musimy być dobrze przygotowani, by wykorzystać każdą z nich.
(Łukasz Godula)
_

Scuderia Toro Rosso
Jaime Alguersuari (P15 po karze dla Pietrowa):
Możemy być całkiem zadowoleni z tego rezultatu, ponieważ łatwo tutaj zyskać i stracić dziesiąte sekundy, gdyż tor ma bardzo dużo zakrętów. Podczas gdy zbliżamy się do końca sezonu, muszę podziękować mojemu inżynierowi wyścigowemu, który opracował dobre zrozumienie tego, czego potrzebuję i jego decyzje są niemal zawsze dobre. Oznacza to, że byłem bardzo zadowolony z balansu bolidu i myślę, że wyciągnąłem wszystko z miękkich opon. Wykonaliśmy dobrą pracę w ulepszaniu bolidu od wczoraj i myślę, że możemy oczekiwać dalszej poprawy w wyścigu.
Sebastien Buemi (P16 po karze dla Pietrowa):
Muszę powiedzieć, że nie jestem zadowolony ze swoich osiągów. W Q2 na moim ostatnim przejeździe zdecydowaliśmy się wykonać tylko jedno okrążenie pomiarowe, by jechać z mniejszą ilością paliwa, jednak nie było to najlepsze z moich okrążeń. Popełniłem kilka małych błędów, co w rezultacie kosztowało mnie wiele czasu. Jaime przejechał naprawdę dobre okrążenie, więc gratulacje dla niego. Musimy teraz ciężko pracować, by przygotować się do jutra, gdzie zmierzymy się z długim wyścigiem, w którym wszystko będzie możliwe. Osiągi Jaime pokazują, że nie jesteśmy tak daleko za kierowcami przed nami, jeśli chodzi o tempo, więc poczekajmy i zobaczymy. Nie spodziewaliśmy się zdobyć punktów na Suzuce a zrobiliśmy to, więc może się to powtórzyć tutaj.
Laurent Mekies, główny inżynier wyścigowy:
Nasze ogólne osiągi w porównaniu do naszych głównych rywali nie są tak złe, gdyż jesteśmy dość blisko, jeśli chodzi o czasy okrążeń do najlepszego Force India, Saubera i również Williamsa. Prawda jest taka, że sześć bolidów mieści się w dwóch dziesiątych sekundy, a my byliśmy na końcu tej grupy. Dwie, trzy dziesiąte okazały się dzisiaj bardzo kosztowne. Ogólnie poprawiliśmy nasze osiągi od startu tego weekendu i mamy nadzieję, że będziemy mogli zrobić kolejny krok w przód w wyścigu. Możemy oczekiwać, że pierwsze GP Korei będzie pełne niespodzianek, ze ścianami blisko toru oraz kilkoma możliwościami do wyprzedzania, więc mamy nadzieję, że będzie to dobre show.
(Łukasz Godula)
_

Lotus Racing
Jarno Trulli (P18 po karze dla Pietrowa):
Jestem zadowolony z tego, jak poszły dzisiejsze kwalifikacje i sądzę, że moje ostatnie okrążenie było całkiem dobre. Tor był znów bardzo zabrudzony podczas obydwu dzisiejszych sesji i to oczywiście ma wpływ na opony, jednak sądzę, że wykonaliśmy wszystko tak, jak mogliśmy na to dziś liczyć. Chciałbym ponownie podziękować moim mechanikom, ponieważ pracowali bardzo ciężko przez cały weekend - ostatnie dni były dość trudne ze względu na dużego pecha i wczoraj miałem ograniczony czas jazdy na torze, a dzięki chłopakom w garażu byłem w stanie pojeździć wystarczająco dużo, by dziś ustanowić to szybkie okrążenie.
Heikki Kovalainen (P21):
Jestem trochę rozczarowany z tego, jak potoczył się dzisiejszy dzień. Wyglądaliśmy dziś całkiem dobrze, jednak myślę, że strategia tego popołudnia nie dała mi możliwości pojechania ani trochę szybciej - ruch na torze odegrał swoją rolę, a kiedy próbujesz naciskać na brudnym torze, to zawsze będzie to duże wyzwanie. Jednakże jesteśmy tu po to, by jutro walczyć, a w miarę poprawy przyczepności na torze sądzę, że nasz samochód stanie się mocniejszy, mamy więc o co walczyć w wyścigu.
Mike Gascoyne, dyrektor techniczny:
Jestem ogólnie zadowolony z dzisiejszych kwalifikacji, chociaż trochę rozczarowujące jest to, że taktyka na kwalifikacje oraz ruch na torze odegrały rolę w uniemożliwieniu Heikkiemu czystego przejazdu. Jarno wykonał bardzo dobre okrążenie, by zakończyć sesję przed wszystkimi nowymi zespołami na swoim ostatnim okrążeniu i sądzę, że takie pozycje startowe dają nam dobrą szansę na mocny wyścig jutro.
(Piotr Bogucki)
_

Virgin Racing
Timo Glock (P19 po karze dla Pietrowa):
Dziś miałem dobrą sesję kwalifikacyjną. Wykonaliśmy dobrą zmianę między dzisiejszym treningiem a kwalifikacjami i miałem bardzo dobry pierwszy przejazd. Drugi również był dobry i byłem w stanie wyciągnąć wszystko z samochodu. Nie mogłem wykonać nic więcej, jestem więc zadowolony z rezultatu, a w wyniku kary Pietrowa przesunę się na czystą stronę toru, co pomoże nam na starcie do jutrzejszego wyścigu. Powinno być ciekawie i nie mogę się już doczekać.
Lucas di Grassi (P22):
To nie były najlepsze dla mnie kwalifikacje. Nie byłem w stanie odpowiednio wykorzystać mojego drugiego zestawu miękkich opon, gdyż podczas moich dwóch mierzonych okrążeń trafiłem na ruch i popełniłem błąd, tak więc z pewnością stać nas na więcej. Ten tor będzie poprawiał się przez cały czas - i to bardzo szybko - dlatego trzeba naciskać przez cały czas. Nie mogę się już doczekać jutra i naszego pierwszego Grand Prix Korei. W pierwszych zakrętach wyścigu jest sporo możliwości wyprzedzania, powinno więc być ciekawie na starcie. Wyścig jest również dość długi i sporo rzeczy może się wydarzyć - zobaczymy więc jak wszystko się potoczy.
John Booth, szef zespołu:
Mocne kwalifikacje ze strony Timo, który nieszczęśliwie został pokonany w walce nowych zespołów pod sam koniec Q1, jednak przynajmniej wystartuje z czystej strony toru po karze dla Pietrowa. Lucas nie był w stanie wyciągnąć wszystkiego z samochodu, jednak jesteśmy pewni, że może zdziałać więcej podczas jutrzejszego wyścigu. Wciąż mamy pewne problemy z grainingiem na oponach, co sprawia, że wybór opon na jutro będzie ciekawą sprawą, a istnieje również możliwość deszczu. Kierowcy mówią, że zmiany toru wykonane przez noc były udane, gratulacje więc dla toru za ich ciężką pracę i już oczekujemy inauguracyjnego Grand Prix Korei.
(Piotr Bogucki)
_

HRT F1 Team
Sakon Yamamoto (P23):
Jestem bardzo zadowolony z naszego rezultatu w kwalifikacjach w pierwszym GP Korei. Z danymi, które zgromadziliśmy wczoraj i dzisiejszego ranka, mogliśmy poprawić bolid i mogłem pojechać swoje najlepsze okrążenie w kwalifikacjach. Byliśmy bardzo blisko w stosunku do konkurentów i chciałbym podziękować zespołowi za dobre przygotowanie bolidu. Teraz czekamy z niecierpliwością na jutro, jednak nie wiemy, czy spadnie deszcz podczas wyścigu. Jak zawsze postaramy się zrobić co w naszej mocy i doprowadzić nasze bolidy ponownie do mety.
Bruno Senna (P24):
Dzisiaj zdołaliśmy popracować z bolidem, ponieważ mogliśmy przejechać więcej okrążeń niż wczoraj. Rezultat z kwalifikacji nie jest tym, czego oczekiwaliśmy i może spisalibyśmy się lepiej z większą ilością doświadczenia na tym nowym torze. Jutro zapowiada się długi wyścig i zobaczymy, co się stanie podczas 55 okrążeń.
Colin Kolles, szef zespołu:
Obaj kierowcy pokazali dużą poprawę w stosunku do dnia wczorajszego. Tor był bardziej przyczepny i dzięki temu czasy okrążeń były lepsze. Musieliśmy przystosować się do zmian na torze i oczekujemy dalszej poprawy jutro. Sakon pojechał bardzo dobre kwalifikacje i mogliśmy zmniejszyć stratę do nowych zespołów. Niestety stracił jedną pozycję w ostatniej sekundzie sesji, w innym wypadku byłby wyżej. Cały zespół pracował mocno, by wyciągnąć wszystko z bolidów i chcę wszystkim za to bardzo podziękować. Jutrzejszy wyścig zapowiada się ekscytująco i mamy nadzieję na walkę o pozycje.
(Łukasz Godula)
KOMENTARZE