Vettel: Dwa pit-stopy nie wystarczą przy obecnych warunkach
"Myślę, że podczas wyścigu będziemy zjeżdżali do alei trzy, może cztery razy"
02.03.1122:09
2476wyświetlenia

Sebastian Vettel uważa, że nowe ogumienie Pirelli zmusi kierowców do zjeżdżania co najmniej trzy razy do boksów podczas wyścigu. Mistrz świata dodaje, że na obecną chwilę jeden czy dwa zjazdy do alei serwisowej na cały wyścig są niewykonalne.
Pirelli kilka razy mówiło, że zaprojektowało swoje opony tak, by zużywały się szybciej niż zeszłoroczne ogumienie Bridgestone, a głównym celem tego miało być wymuszenie strategii dwóch pit-stopów. Jednakże Vettel uważa, iż obecne opony nie wytrzymają tak długo, by zjechać tylko dwa razy i przewiduje wyścigi z nawet czterema zjazdami do mechaników.
Niemiec uważa ponadto, że samo ściganie także zmieni się ze względu na inne opony.
Opony znacznie się różnią od zeszłorocznych, aczkolwiek dla wszystkich są takie same- powiedział Vettel.
Myślę, że ściganie się zmieni. Uważam, że jeden pit-stop jest nierealny na tym etapie, tak samo dwa. Myślę więc, że podczas wyścigu będziemy zjeżdżali do alei trzy, może cztery razy. Moim zdaniem uczyni to wyścigi bardzo interesującymi.
Pytanie jest tylko takie, czy dla nas jest to dobra lub zła rzecz. Trudno teraz powiedzieć, ponieważ oczywiście najpierw musimy zacząć sezon i zobaczyć, jak będą wyglądały wyścigi. Poza tym ruchome tylne skrzydło powinno nieco ułatwić nam wyprzedzanie. Jest wiele pytań, jednak wydaje mi się, że prawdziwych odpowiedzi nie poznamy do czasu, gdy zaczniemy się naprawdę ścigać.
Kierowca Red Bulla przyznał również, że ma nadzieje, iż ruchome tylne skrzydło oraz powrót systemu KERS nie uczynią wyprzedzania sztucznym.
KERS jest taki sam dla wszystkich, więc nie robi to dużej różnicy. Tylne skrzydło to nieco inna historia, ponieważ możesz go użyć w wyścigu tylko po to, aby zaatakować, nie obronić się. Mam tylko nadzieję, że nie uczyni to wyprzedzania zbyt łatwym, ponieważ wtedy wyścigi stałyby się sztuczne. Będziemy musieli zobaczyć.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE