HRT wyjedzie na tor nowym bolidem gdy ten 'zostanie złożony'

HRT stara się ze wszystkich sił, by sprawdzić swój nowy bolid jeszcze w tym tygodniu podczas testów w Barcelonie.

Artykuł w hiszpańskim dzienniku Sport informuje, że napędzana silnikiem Coswortha konstrukcja oznaczona symbolem F111 zadebiutuje na torze w najbliższych dniach, a konkretna data tego wydarzenia jest uzależniona od przygotowania bolidu.

Co prawda jedenasta ekipa zeszłorocznych mistrzostw nie wydała żadnego oficjalnego oświadczenia w sprawie pokazania światu swojego najnowszego auta, ale dziennikarz Josep Viaplana z własnych źródeł pochodzących z szeregów zespołu dowiedział się, iż samochód przechodzi ostatnią fazę montażu.

Nie wiemy czy będzie to środa lub czwartek, aczkolwiek F111 wyjedzie na tor w Montmelo (Barcelona) - dodaje anonimowy pracownik. Mogłoby się więc wydawać, że HRT powoli wychodzi na prostą, lecz stajnia w zimie tak naprawdę otrzymała kolejny cios w postaci utraty kilku kluczowych ludzi. Chodzi między innymi o Xeviego Pujolara, który powrócił do Williamsa oraz cztery inne osoby, łącznie z szefem mechaników Enrique Colominą, pracującym już teraz z Adrianem Camposem - założycielem Hispanii, obecnie zajmującym się innym przedsięwzięciem.

Niemniej jednak HRT w ostatnim czasie pozyskało dwóch bardzo ważnych ludzi, pochodzących z ekipy Epsilon Euskadi startującej w Le Mans; szefową marketingu Marię Serrat oraz inżyniera Alberto Fabregę. W międzyczasie inny sportowy dziennik ukazujący się na Półwyspie Iberyjskim - Marca poinformował, że Vitantonio Liuzzi w środę lub czwartek zostanie przedstawiony jako nowy partner Naraina Karthikeyana, zakontraktowanego wcześniej przez Hispanię. Włoch podobno ma zostać potwierdzony dzień lub dwa przed debiutem nowego bolidu stajni, który - zdaniem tej gazety - spodziewany jest w piątek lub sobotę.

Źródło: motorsport.com