Red Bull oskarża Ferrari o szpiegostwo

Helmut Marko zasugerował, że Ferrari 'kopiuje' strategie kierowców Red Bulla.
23.05.1120:44
Nataniel Piórkowski
3369wyświetlenia

Konsultant ds. motorsportu Red Bulla - Helmut Marko uważa, że zespół Ferrari stosuje metody podsłuchu do określania strategii bolidów Sebastiana Vettela i Marka Webbera podczas wyścigów.

Austriak podzielił się swoimi spostrzeżeniami w rozmowie z niemiecką telewizją RTL po wczorajszym wyścigu: Zauważyliśmy, że Ferrari w jakiś sposób nas szpieguje - powiedział, dodając jednocześnie: Wezwaliśmy Marka (Webbera) do boksów stosunkowo późno, a jednak Ferrari zrobiło to samo z Alonso. Byli w stanie odpowiedzieć na nasz ruch.

Uważa się, że aby udowodnić swoje przypuszczenia, Red Bull wydawał fałszywe komendy swoim kierowcom, na które Ferrari natychmiast reagowało. Gazeta Bild dodaje, że zespół z Maranello nie skomentował jak do tej pory oskarżeń Marko.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

36
Huckleberry
25.05.2011 07:43
@Arya - nie zawsze kopiowanie strategi RBR jest dobre, ale dla Ferrari jest dobre kopiowanie jakiejkolwiek strategii ;)
PINHEAD
25.05.2011 04:18
ojeju wszyscy przeciwko biednem red bulkowi, jacy oni wszyscy sa "be"
Arya
24.05.2011 05:40
Hmm, tak patrząc na Brazylię 2010 albo Chiny w tym roku, to chyba nie zawsze kopiowanie strategii RBR jest dobre :D
RENO
24.05.2011 10:05
Kibice mogą słuchać. Wystarczy skaner za nieco ponad 600PLN.
IceMan11
24.05.2011 10:01
Podsłuchują to co mogą podsłuchiwać, a jak mogą podsłuchiwać to takie coś nie jest już podsłuchiwaniem tylko słuchaniem :) Reszty już nie mogą wiedzieć, więc nazywa się to SZPIEGOSTWOOO ;D
Ralph1537
24.05.2011 09:38
wszyscy podsłuchują kibice też, team radio wszyscy słyszą
IceMan11
24.05.2011 07:58
@MicK - dobre ;D możliwe, że się mylę, ale to co puszczają nam w TV to zaledwie część tego co oni mówią. Przecież tak naprawdę kierowca - inżynier komunikują się bardzo często, a w TV tego nie puszczają. Poza tym zespoły nie pozwalają czy jakoś tak puszczać wszystkich rozmów w TV. @MaxKapsel - no właśnie na tą/tę rozmowę McLaren zezwolił i skłamał, ale zanim Lewis dostał tą informację to w radiu juz mu powiedzieli, że to fake i tego już nie puścili w TV, a Helmutowi właśnie o te niepuszczone chodzi :) Wiadomo jaki jest Helmut Marko, ale takie oskarżenia to poważna rzecz, więc coś musi być na rzeczy, a samo oskarżenie pokazuje, że nie można wszystkiego słyszeć. Noooo chyba, że wiecie lepiej ;P
MicK
24.05.2011 07:38
znowu niedobre ferrari szpieguje, a wszyscy inni są czyści. Może to i prawda, ale zapewne gdyby Marko chciał powiedzieć całą prawdę wyglądało by to tak: "Nasze wtyki w ferrari powiedziały nam że ich szpiedzy mają dostęp do naszych danych, szpiedzy w innych ekipach także to potwierdzają"
MaxKapsel
24.05.2011 07:27
Niech mnie ktoś poprawi, jeżeli się mylę (dawno nie zaglądałem do regulaminu), ale czy jest jakiś paragraf zabraniający nasłuchu innych ekip? Przecież nie raz słyszeliśmy jak w odpowiedzi na komunikat o np. zmianie strategii Vettela, po 1-2 minutach leciała "kontrująca" informacja dla Hamiltona. W ostatnim wyścigu nawet wyraźnie było słychać jak ściemniali sobie nawzajem - Vettelowi nadawali o rzekomej awarii KERSU, która potem cudownie sama się naprawiła, a Hamiltona poinformowali, że ma przejechać "na tych oponach" jeszcze 19 okrążeń do samego końca - po czym ściągnęli go 2 kółka później. My w telewizornii oczywiście słyszymy to z opóźnieniem (stąd te 1-2 minuty) ale ci na pitwall na pewno mają to w "real-time". Więc o co chodzi? Że niby Ferrari znało plany i decyzje Red-Bulla zanim jeszcze puścili je do Webbera w eter? A przepraszam jak? Pluskwę w garażu im podłożyli? Wątpliwe, bo zbyt kryminalne, poza tym ciekawe jak w tym hałasie taka pluskwa funkcjonuje, czy facetowi "na nasłuchu" nie pękają bębenki w momencie gdy ktokolwiek przejeżdża przed garażem RBR...;) Więc o co chodzi panu Marko? Czyżby wpadnięcie na ten sam pomysł co panowie z RBR było niemożliwe dla kogokolwiek z innych ekip (może zdaniem Helmuta w Ferrari i wszędzie indziej, poza RBR, pracują niedorozwinięte dzieci?). Nie dotarło do niego, że ktoś mógł też zwyczajnie przyjąć taką samą strategię dla Alonso i żadne podsłuchiwanie nie było konieczne? a jeśli było to legalne? Kolejna podjazdowa wojna PR i tyle, tak jak wcześniejsze brednie o ściąganiu Hamiltona...
Adakar
24.05.2011 07:02
@rmn To w takim razie, od połowy wyścigu przestali szpiegować, albo RedBull wynajął Soundwave'a z Decepticonów w celu "jam the transmission"
rmn
24.05.2011 06:37
Z Marko to nigdy nie wiadomo ale wydaję mi się, że on miał na myśli fakt, że Ferrari wiedziało co się dzieje zanim było jasne co Red Bull robi (zanim otwarcie komunikowali się przez radio z Webberem) inaczej jego wypowiedź nie miała by sensu.
Adakar
24.05.2011 05:55
i co im z tego szpiegostwa wyszło ? start to zasługa samego Alonso, a na mecie +1lap.
francorchamps
24.05.2011 05:18
ja siedząc przed telewizorem w domu też szpieguję i to wszystkie Teamy, bo jak puszczają ich rozmowy radiowe to słucham :)
Huckleberry
23.05.2011 11:45
Druciki? Nie trzymało się na klej więc połączyli na druciki ;)
renegade
23.05.2011 10:09
@Marko no i co z tego, ze podsluchuja? Czy ma to cos wspolnego ze szpiegostwem? Mysle, ze kanaly radiowe powinny byc otwarte dla wszystkich, kibicow, zespolow, telewizji... na zywo, tak jak jest w innych seriach wyscigowych. [quote](chowanie, przykrywanie, jakieś szyfry, tajemnice i kłamstewka w rozmowach z dziennikarzami, fałszywe komendy dla zmyłki, wybieganie z boksów jak olimpijscy sprinterzy i inne tego typu cuda)[/quote] Ta, to nawet smieszne jest, szczegolnie to obstawianie tylnego dyfuzora w zeszlym roku czterema albo piecioma technikami. Wczoraj, rozbawilo mnie jak wybiegali z boksu. Zapomniales jeszcze o tych durnowatych komentarzach Vettela po wygraniu wyscigu, wymuszane cytaty, wyglada to jakby nie wiedzial co powiedziec.
MairJ23
23.05.2011 09:51
@Ferrarif1 poszukam jakiejs foty - moze na speedtv.com w dziale F1 cos bedzie - bo widzialem to w programie przed wyscigiem i mowil o tym Steve Matchett - ich specjalista - zreszta calkiem niezly od techniki w bolidach - strasznei sie tym podniecil co i mnie zainteresowalo. W zasadzie on by chyba nie zadawal pytania do czego one sluza jakby nie bylo zakazane w tym roku zmienianie geometrii przedniego skrzydla. w kazdym razie mowil ze po wypadku odrazu przykryli bolid zeby za duzo nie bylo widac. Poszukam - dam znac @Dae dzieki - wlasnei o ta fote mi chodzilo !
Dae
23.05.2011 09:48
@Ferrarif1 Poniżej jedno działające zdjęcie zamieszczone przez @Sgt Pepper w poście http://www.f1wm.pl/php/news_id-21775.html http://i53.tinypic.com/ivfxx2.jpg
cziken
23.05.2011 09:41
Ten Marko ma cos z banią. Alonso zjechal wtedy bo Vettel okrazenie wczesniej zrobil pita...
Karol26
23.05.2011 09:39
RedBull się boi trochę :) Ale znając Ferrari takie zagrywki są im nieobce :D
YAHoO
23.05.2011 09:06
Tak jak mówiłem, nie orientuję się jak jest w tej kwestii w tym roku i jeśli faktycznie popełniłem błąd to biję się w pierś i przepraszam za błąd ;-)
Przemysław
23.05.2011 09:00
@YAHoO - w tym roku z tego co pamiętam nie ma regulacji przedniego skrzydła.
YAHoO
23.05.2011 08:39
@MairJ23 Pozatym niech mi ktos powie jedna rzecz... po co sa druciki w polaczeniu przedniego skrzydla RBR7 ? Kierowca (nie jestem pewien jak wygląda sprawa w tym sezonie, bo prawdę mówiąc nie interesowałem się tym, ale chyba jest tak jak było) ma też możliwość drobnej regulacji przedniego skrzydła ze swojego kokpitu - i to tego właśnie służą te druciki :-)
hemicuda1984
23.05.2011 08:37
Poprawcie mnie jesli sie myle, ale kanały komunikacji inżynier-kierowca nie mogą być chyba kodowane, więc o co big deal, że ktoś tego słucha??
Ferrarif1
23.05.2011 08:35
@MairJ23 masz może to zdjęcie ? jakieś kable mogą być od kamerek albo nie do sterowania a może do utwardzania/zmiękczania (zawieszenia takie stosowano że pod wpływem prądu nabierał innej charakterystyki, tylko nazwa mi z głowy wyleciała) jak ktoś chce niech na mnie doniesie wiem wiem wielki offtop zrobiłem
kusza
23.05.2011 08:23
Albo mowi to specjalnie glosno majac kibicow za naiwnych.
Hellsbells
23.05.2011 08:19
Nawet, jeśli to prawda, to nie jest to najbardziej ekstremalny przypadek. Pamiętacie jak w Australii w 1998 ktoś nakazał Hakkinenowi zjechanie do pit stopu, a tym kimś wcale nie był inżynier wyścigowy McLarena? Takie sprawy, tylko mniej skrajne dzieją i działy się w F1 od dawna. Nie wiem, czy Marko urodził się wczoraj czy też jest taki naiwny.
F288GTO
23.05.2011 08:19
Ja odniosłem wrażenie, że to samo robiło RBR w Turcji dokładnie powtarzając ruchy strategiczne inżyniera Fernando bo po prostu każdy każdego obserwuje a strategia to jest zbyt indywidualną sprawą żeby ślepo ją kopiować. Zauważyłem też, że Czerwone Byki chyba popadają w obsesję na swoim punkcie i punkcie szpiegostwa (chowanie, przykrywanie, jakieś szyfry, tajemnice i kłamstewka w rozmowach z dziennikarzami, fałszywe komendy dla zmyłki, wybieganie z boksów jak olimpijscy sprinterzy i inne tego typu cuda). Dla mnie to kolejny smaczek F1 ale niektórych moich znajomych to bardzo mocno irytuje ;)
MairJ23
23.05.2011 08:14
sam Fernando powiedzial po wyscigu ze kopiowali to co robil RedBull ale nie udalo sie tego wykorzystac aby sie obronic przed nimi. Tyle ze to co on powiedzial to tylko kopiowanie ruchow przeciwnika i ich strategii... nie widze w tym nic zlego. Pozatym niech mi ktos powie jedna rzecz... po co sa druciki w polaczeniu przedniego skrzydla RBR7 ? Po kraksie Sebastiana widac bylo wiszace kabelki z pozostalosci przedniego skrzydla - mowa o tym byla tez w SpeedTV - ale z tego co pamietam to chyba przednim skrzydlem - nachyleniem mozna sterowac - wiec to by wyjasnilo isnienie tych polaczen. czy dobrze kombinuje ?
IceMan11
23.05.2011 07:38
Widzę, że niektórzy forumowicze chcą być zabawni, ale im to nie wychodzi ;)
kabans
23.05.2011 07:34
no właśnie przecież to wcale nie jest nie legalne więc po co to gadanie
Huckleberry
23.05.2011 07:29
No dobra, a jest to zabronione? Bo jakby to Newey wymyślił to wszyscy by piali z zachwytu jaki to Red Bull innowacyjny ;)
Dae
23.05.2011 07:20
Następny bałwan dopiero co się obudził, że w F1 stosuje się "szpiegostwo". Mógłbym się założyć o nogę, że mi nikt ręki nie wyrwie ;[) Tak na poważnie. Każdy w F1 dałby sobie tyłek ogolić posmarować miodem i posadzić w mrowisku za sekrety przeciwników. Stosują to tego celu. Zdjęcia, nagrania TV, specjalni ludzie rozstawieni, w różnych częściach toru. Teraz się ocknął, że ktoś z a nim chodzi... i podpowiem, że to Niemiec ;[)
Ferrarif1
23.05.2011 07:03
nie jest problemem wynaleźć odpowiednią częstotliwość trzeba tylko wymyślić w jaki sposób zakodować fale
archibaldi
23.05.2011 07:00
Symptomem tego było nawet to co puścili w TR w GR Turcji jak inżynier powiedział do Alonso po włosku, jeśli dobrze pamietam to "Per adesso copiamo quello che fa lui" - na razie kopiujemy to co robi. Ale takie kopiowanie to łatwy sposób, żeby zostać wpuszczonym w maliny, szczególnie że RBR już wie i wykorzystuje to przeciwko Ferrari
Sir Wolf
23.05.2011 06:58
W F1 poszerza się to "koło nienawiści", gdzie ludzie nawzajem wylewają na siebie pomyje. Coraz mniej szacunku, a coraz więcej niezdrowej, pozawyścigowej rywalizacji...
IceMan11
23.05.2011 06:51
Jak to się okaże prawdą to będą niezłe jaja. Choć nie kumam po co mieliby mieć ten podsłuch jak i tak narazie nie walczą z RedBullami. Wypowiedzi Pana Marko powinno sie przyjmować z wielkim, a w zasadzie z zamkniętym okiem :)