Pirelli przetestuje nową twardą oponę

Nowa mieszanka ma mieć szerszy zakres pracy
12.06.1213:57
Paweł Zając
1528wyświetlenia

Pirelli przetestuje nową twardą mieszankę podczas treningów przed Grand Prix Wielkiej Brytanii. Nowa opona miałby być łatwiejsza w użytkowaniu, jednak włoska firma obawia się, że wprowadzenie jej mogłoby mieć wpływ na zaciętą walkę w mistrzostwach.

Zespoły F1 są zgodne, że w tym roku utrzymanie opon w odpowiednim zakresie pracy jest kluczowe, gdyż osiągi samochodów są bardzo wyrównane. Wiele ekip ma jednak problemy z rozgryzieniem tegorocznych mieszanek, zwłaszcza jeśli idzie o dobre wykorzystanie ich zarówno w wyścigu jak i w kwalifikacjach.

By poprawić sytuację, Pirelli wypróbuje nową twardą mieszankę, której optymalny zakres pracy będzie większy i tym samym zmniejszy problemy zespołów z odpowiednim wykorzystaniem opon. Mimo planowanych testów, dyrektor Pirelli Motorsport, przyznał, że jego firma obawia się wprowadzania zmian w oponach, gdyż mogłoby to zmienić układ sił w stawce.

Wprowadzenie takiej zmiany to duża sprawa, szczególnie, że walka w tegorocznych mistrzostwach jest tak zacięta. Nie chcemy ryzykować tego, że jeden z zespołów mógłby uzyskać przewagę - powiedział Paul Hembery. Wyobraźcie sobie, że nagle w połowie sezonu jedna ekipa zacznie się oddalać od innych. Cała krytyka spadła by na nas. Przeprowadzimy test, gdyż chcemy sprawdzić wpływ nowej mieszanki, jednak niekoniecznie pojawi się ona w wyścigach. Musimy bardzo uważać, gdyż nowa opona znacznie się różni od tych obecnie używanych przez zespoły.

Rozmawiamy z zespołami, które później starają się znaleźć odpowiedź na pytanie jak utrzymać najwyższy poziom osiągów przez możliwie najdłuższy czas. Mogliby się zdenerwować, gdyby nagle okazało się, że łatwiej jest to osiągnąć i ciężka praca poszła na marne, bo dzięki temu innym zespołom też się udało. Trzeba z tym uważać, bo to duża zmiana w trakcie mistrzostw.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

2
michal5
12.06.2012 12:48
Pirelli jak by chciało to by zrobiło takie opony jak Bridgestone może i lepsze tylko to zespoły narzekały ze na Bridgestone można jechać cały wyścig
Aeromis
12.06.2012 12:29
Zmieniać takie świetne opony, kto to słyszał? ;) Niech będzie ta duża doza losowości, można ją ograniczyć dodając 5 kolejnych GP w sezonie! A tak na serio, to są miedzy młotem a kowadłem, jednak lepiej trzymać się jednej błędnej idei niż popełnić drugi filozoficzny błąd i zmienić siekierkę na kijek. Choć jakże rozkosznie mogłoby być. :) Nie będę śpiewał "komuno wróć" (Bridgestone), jednak tegoroczne gumy tempa często nie trzymają, a ich zrozumienie skutkuje bezpłciowym przejazdem z prędkością wyliczaną przez ludzi i ich komputerki. A gdzie w tym wyścigi? To F1, a nie P-Zero.