Brawn: Wydanie polecenia zespołowego nie było dylematem
Szef Mercedesa uważa, że była to najlepsza decyzja dla ekipy
25.03.1323:38
4057wyświetlenia

Ross Brawn stwierdził, że nie wahał się przed wydaniem swoim kierowcom polecenia utrzymania pozycji podczas GP Malezji, gdyż w obu samochodach było mało paliwa.
Nico Rosberg był sfrustrowany nakazem pozostania za Lewisem Hamiltonem, jednak szef Mercedesa uważa, iż była to najlepsza decyzja dla ekipy.
Brawn zdradził, że dane którymi dysponował pokazują, że Rosberg i tak nie byłby w stanie nawiązać walki z Red Bullami.
Moim zdaniem utrzymanie pozycji było najmniej ryzykowne. Nico może i wyprzedziłby Lewisa, jednak przy paliwie jakie miał w baku, nie było szans, aby nawiązać walkę z samochodami z przodu. Trzecie i czwarte miejsce jest świetnym wynikiem i nie byłem przygotowany na ryzykowanie go.
Brytyjczyk dodał także, że problemy z paliwem wynikały z odważnej strategii zespołu.
Obaj kierowcy zostali zatankowani agresywnie, gdyż skalkulowaliśmy, że wyścig zakończy się wcześniej. Zawsze balansuje się pomiędzy większą wagą i stratami na początku, a wolniejszą jazdą pod koniec celem oszczędzania. Musieliśmy reagować według przebiegu wyścigu. Co prawda mocno różniły się one w przypadku naszych kierowców, jednak ostatecznie musieli wprowadzić podobne poprawki, aby dojechać do mety. Zużycie paliwa jest sprawdzane po każdym wyścigu i na pewno dokładnie przyjrzymy się temu, aby wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Hamilton powiedział po wyścigu, że rozmawiał z Brawnem na temat tego czy postąpił słusznie nie przepuszczając Rosberga, jednak szef Mercedesa odpowiedział, że jedyne czego oczekuje od swoich kierowców, to wykonywanie poleceń zespołu.
Ta rozmowa miała miejsce po wyścigu, podczas naszego spotkania z inżynierami. Powiedziałem swoim kierowcom, że oczekuje od nich podporządkowania się decyzjom podjętym na pit wall i działania w interesie zespołu. Dokładnie to zrobili w niedzielę i jestem zadowolony z ich podejścia.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE