Raikkonen: Nasza strata do Mercedesów mogła być mniejsza

Fin jest umiarkowanie zadowolony ze swojego występu w Grand Prix Abu Zabi.
30.11.1512:20
Nataniel Piórkowski
1608wyświetlenia


Kimi Raikkonen uważa, że wyniki niedzielnego wyścigu o Grand Prix Abu Zabi nie pokazały rzeczywistej straty Ferrari do bolidów Mercedesa.

Mistrz świata z 2007 roku zakończył frustrujący sezon zdobyciem trzeciego miejsca w finałowej eliminacji mistrzostw, jaka została zorganizowana na torze Yas Marina. Fin stracił na mecie 20 sekund do zwycięzcy - Nico Rosberga, ale przyznaje, że gdyby nie pechowy postój oraz zredukowanie tempa na ostatnim przejeździe, mógłby finiszować zmagania dużo bliżej duetu Srebrnych Strzał.

Sądzę że byliśmy w stanie zakończyć wyścig dużo bliżej Mercedesów, ale podczas ostatniego postoju pojawiły się drobne problemy i straciliśmy trochę czasu. Pod koniec nieco zwolniłem, ale i tak sądzę, że prezentowaliśmy umiarkowanie dobrą prędkość. Hamilton i Rosberg nam nie odjeżdżali. Wydaje mi się nawet, że na pewnych etapach doganialiśmy ich, po czym znowu udawało się im od nas oddalić, ale nie na znaczący dystans. Trzecie miejsce nigdy nie będzie mnie cieszyło, ale po ostatnich wyścigach jest w porządku. Oczywiście zawsze lepiej zakończyć walkę na wyższym miejscu, ale w sumie spodziewaliśmy się tutaj takiego występu - wyjaśniał kierowca Ferrari po zakończeniu finałowego Grand Prix sezonu.

Raikkonen podkreślił, że jest zadowolony z postępów, jakich udało się dokonać jego stajni na przestrzeni tego roku. W porównaniu do ubiegłego roku było dużo lepiej, ale mówię tu o całym zespole, a nie o mnie samym. Mieliśmy tempo, ale ze względu na problemy i błędy nie byliśmy w stanie osiągać zadowalających rezultatów. Ten weekend był naprawdę w porządku, a samochód dobrze się prowadził.

KOMENTARZE

1
robasek
30.11.2015 02:33
Cały Kimi, dopóki nie wygra, nie będzie zadowolony. I tak trzymać.