Hamilton: Ferrari może nas czymś zaskoczyć podczas GP Australii

Brytyjczyk spodziewa się bardziej wyrównanej rywalizacji niż w sezonie 2015.
17.03.1619:08
Nataniel Piórkowski
1392wyświetlenia


Lewis Hamilton oczekuje, że Ferrari wciąż nie zaprezentowało wszystkich swoich atutów i może przygotowywać niespodziankę na pierwszy tegoroczny weekend Grand Prix.

W trakcie dwóch tur zimowych testów bolidy Mercedesa dominowały na torze pod względem niezawodności, podczas gdy Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen osiągali najszybsze czasy okrążeń podczas pięciu z ośmiu dni jazd. Hamilton sądzi, że stajnia z Maranello wciąż nie zaprezentowała swego pełnego potencjału i może włączyć się do walki o najwyższy stopień podium.

W tym roku cała stawka sprawia wrażenie nieco bardziej wyrównanej. Wydaje mi się, że Ferrari ma coś w zanadrzu na ten weekend. Bolidy Ferrari będą znacznie bliżej nas, niezależnie od tego, co oni sami o tym mówią - przyznał trzykrotny mistrz świata podczas czwartkowego spotkania z mediami.

Zapytany o to, czy cieszy się myśląc o walce Mercedesa z Ferrari, Hamilton odparł: Zdecydowanie.

Sam Sebastian Vettel zapytany o to, czy Ferrari dysponuje potencjałem umożliwiającym rzucenie wyzwanie dominującej w dwóch ostatnich sezonach stajni z Brackley odparł: Myślę że tak. Otwartą kwestią pozostaje nadal to, czy jesteśmy ze wszystkim gotowi na czas. Na torze radzimy sobie dobrze, dokonujemy postępów, co zresztą pokazaliśmy już w ubiegłym roku. Osiągnęliśmy progres, ale musimy poczekać z ferowaniem opinii na temat tego, czy jest on wystarczający.

Nie ma wątpliwości co do tego, że faworytem w dalszym ciągu pozostaje Mercedes, ale Ferrari na pewno zrobi wszystko, aby w przyszłości to zmienić - zaznaczył Niemiec.

KOMENTARZE

3
Falarek
17.03.2016 08:08
Haha te łańcuchy ale żenada :)
mikonegatio
17.03.2016 07:39
To stoi w sprzeczności z jego wypowiedziami po testach. Trochę to śmierdzi usprawiedliwianiem się zawczasu za ewentualny możliwy brak konkurencyjności podczas tego GP...
pablonzo
17.03.2016 07:07
Oby Ferrari zaskoczyło, jeśli sezon zacznie się na "ostro" to będzie fajny sezon :)