Wolff: Nowy format kwalifikacji okazał się porażką
Austriak przyznaje, że władze sportu chciały wysłuchać głosów promotorów Grand Prix.
19.03.1609:27
1876wyświetlenia
Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff dał jasno do zrozumienia, że nowy format kwalifikacji Formuły 1 nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań.
Ostatni blok czasówki przed pierwszym wyścigiem sezonu wprawił w rozczarowanie fanów, którzy nie otrzymali szansy śledzenia ekscytującej walki o czołowe pozycje startowe.
Chociaż na początku rozmowy z telewizją Sky Wolff wyraził naturalne zadowolenie z pierwszej linii, jaką udało wywalczyć się jego kierowcom, to szybko dodał:
Myślę że w telewizji nie powinniśmy źle mówić o pewnych rzeczach, ale sądzę, że nowy format kwalifikacji okazał się porażką.
Wydaje mi się, że musimy go przedyskutować. Wszyscy starają się poprawić widowisko, ale czasem, kiedy okazuje się, że nam nie wyszło, że uczyniliśmy je gorszym, musimy usiąść przy jednym stole i zapytać się nawzajem: «Co możemy zrobić? Czy możemy wrócić do tego, co było wcześniej?». Myślę że taka dyskusja będzie miała wkrótce miejsce- dodał szef Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga.
Odnosząc się do posiedzenia Komisji F1, w trakcie którego głównym decydentom udało się przegłosować nowy format, Austriak przyznał:
Chcieliśmy wsłuchać się w głos promotorów i torów, które sprzedają bilety. Uznaliśmy, że jeśli sobota jest dniem, który możemy poprawić, to powinniśmy to zrobić. Wypracowane rozwiązanie nie jest jednak dobre - to moja opinia. Musimy to przemyśleć.
KOMENTARZE